prince Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 Nie mówię że nie.Ale można trafić na dobry model albo go sobie zrobić .Jak to się mówi: to tylko ludzie zrobili.a w przypadku produktu kijowskiego -tylko ludzie zepsuli(więc da się naprawić).Sam znam dniepry które bezawaryjnie nawijają kilometry i są też takie że szkoda kasy żeby z nimi co kolwiek robić.W grupie ruskich bokserów są to najbardziej liche silniki.A szkoda bo najdojrzalsze technicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 6 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2006 A tak se czytam i tak sie coraz bardziej zastanawiam, po h... ja rwenontuje orginalny silnik od Urala jak mam załorzony od katarzyny? No wiec jezeli zalozysz porzadnie zrobiony (lekko przerobiony ?) silnik od urala to zauwazysz duza roznice :biggrin: - oczywiscie na plus.A poza tym co to za ural z silnikiem k750 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.