piwo Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 (edytowane) :) czy do sprawdzenia motocykla podchodzi się w kasku i w rękawicach ? Edytowane 19 Czerwca 2008 przez piwo Cytuj Cycki - im większe za młodu, tym dłuższe na starość... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oktan77 Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 :banghead: czy do sprawdzenia motocykla podchodzi się w kasku i w rękawicach ?nie, kask zakładamy po "czynnościach" Cytuj https://plus.google.com/u/0/photos/117244037676231766499/albums/6048034922734662561 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dwapro Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 sprawdzanie tego wszytskiego trwałoby 2 dni gdyby każdy z egazminowanych chciał to zrobić. jak ja zdawałem to nikt nic nie sporawdza. potem było tylko prowadzonko motoru i jazda. ale może przepisy się zmieniły bo to było parę lat temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piwo Opublikowano 20 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 sprawdzanie tego wszytskiego trwałoby 2 dni gdyby każdy z egazminowanych chciał to zrobić. No to chyba się zmieniły :biggrin: bo teraz albo opowiadasz o tym, albo to robisz - podobno zależy od egzaminatora. Trzymajcie kciuki - ja jutro po południu w Wawie zdaję :icon_twisted: jeszcze jedno z serii "durnowatych" - kto mi powie, jak w CBF włącza się pozycyjne światła - są"normalnie" przy prawej manetce? OFF - pozycyjne - mijania ? Cytuj Cycki - im większe za młodu, tym dłuższe na starość... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dwapro Opublikowano 20 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 No to chyba się zmieniły :P bo teraz albo opowiadasz o tym, albo to robisz - podobno zależy od egzaminatora. Trzymajcie kciuki - ja jutro po południu w Wawie zdaję :bigrazz: to powodzenia! przepisy idą z duchem czasu, gorzej tylko jak na nuce jazdy jeździ się innym niż na egzaminie motocyklem ;) zdasz :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukkasia Opublikowano 20 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 Cały egzamin opisałam szczegółowo w temacie: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...ic=79593&st=260 tu tylko powtórzę przygotowanie: PRZYGOTOWANIE (na „centralce”) O – opony (spojrzenie)K – kierownica (sprawdzanie płynności - nacisnąć moto na tylne koło, przednie w górze i kierownicą w lewo, w prawo)Ł – łańcuch (dobrze mieć jakiś patyk; odchylić łańcuch do góry w połowie odległości między zębatkami, powiedzieć jakie może być to odchylenie; przy Suzuki GN250 jest 1-1,5 cm)P – płyny (poziom oleju wiadomo gdzie; płyn hamulcowy- trzeba przechylić kierownicę w prawo, na moto z kursu okienko było od wewnętrz, na egzaminie na zewnątrz)Ś – światła(pozycyjne, mijania, drogowe, kierunki, stop)H – hamulce (ręczny i nożny - właściwie związane ze sprawdzaniem świateł "stop")K – klakson 5 metrów przeprowadzić (najpierw złożyć stopkę) Osobiście miałam tylko światła, olej i płyn hamulcowy; motocykl pracował i rozgrzewał się dla mnie (tak się bałam, że będzie zimny i mi zgaśnie) i stał tylko na bocznej stopce. To tyle ode mnie. Pozdrówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oktan77 Opublikowano 20 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 Ja nie zdałem, bo nie sprawdziłem kierunkowskazów. :biggrin: Pozostałe rzeczy sprawdziłem, moto 5 m dalej, kask, lusterka, obejrzeć się i jazda.A tu stop! drugie podejście, człek się zastanawia, czego nie zrobił i znowu posprawdzałem wszystko oprócz kierunków.Wyrok : na miasto nie jedziemy, ale mogłem sobie dokończyć plac, poszło ok. Tylko szkoda tych 140zł.znowu trza bulić. :biggrin: Cytuj https://plus.google.com/u/0/photos/117244037676231766499/albums/6048034922734662561 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin700 Opublikowano 20 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 Z tego co mi wiadomo za poprawkę płacisz połowę opłaty za część praktyczną, czyli < 100 zł. Cytuj Wszędzie dobrze, ale najlepiej w siodle :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oktan77 Opublikowano 20 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 Upsssss, to by lipa była, przyjmniej dla mnie - ja płaciłem 140, znajomi też.Ale sprawdzę to po niedzieli. :biggrin: Cytuj https://plus.google.com/u/0/photos/117244037676231766499/albums/6048034922734662561 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin700 Opublikowano 20 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 A jednak nie, przepraszam. Płaci się pełną stawkę czyli 140 zł. Tylko w przypadku niezgłoszenia się obowiązuje 50% stawki. Posypuję mój łysy łeb popiołem... :biggrin: Cytuj Wszędzie dobrze, ale najlepiej w siodle :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oktan77 Opublikowano 23 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2008 Zdałem dziś egzamin a egzaminatorem był bardzo spoko gość (w srednim wieku), który miał w życiu 17 motocykli i stąd jego normalne podejście do nas.Poprzednim razem oblałem, bo nie sprawdziłem działania kierunkowskazów.Paranoja! Czynności obsługowe, o których w tym dziale się pisze oczywiście trzeba wykonać, pokazać, gdzie co się sprawdza, ale bez stresu - gościo mówił, co masz wskazać, a ty pokazujesz.Malina :icon_twisted: Cytuj https://plus.google.com/u/0/photos/117244037676231766499/albums/6048034922734662561 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voytaz Opublikowano 21 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2008 Witam. Mógłby mi ktoś powiedzieć jak dokładnie sprawdza się naciąg łańcucha?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miras Opublikowano 21 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2008 Witam. Mógłby mi ktoś powiedzieć jak dokładnie sprawdza się naciąg łańcucha??Jeśli chodzi o sprawdzanie na egzaminie, to moto na na luzie, na centralnej stopce, masz powiedzieć, że "sprawdzasz naciąg łańcucha", jeśli będzie rękawiczka, lub papier/chusteczka, to ją weź, złap za łańcuch mniej więcej w połowie 'dolnego' odcinka, poruszaj góra/dół i niezależnie od luzu powiedz, że jest OK ;-) Jak ja zdawałem, to luz był taki, że na prawdę zastawiałbym się czy to bezpieczne, ale że kilka osób przede mną jechało i wrócili w całości, więc i ja 'zaryzykowałem' :biggrin: Nikt nie podejmował próby podważenia prawidłowości naciągu, ale 'w kuluarach' wszyscy go komentowali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxel111 Opublikowano 21 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2008 (edytowane) U mnie na egzaminie był stary poczciwy GN 125, z niesprawnym sygnałem dźwiękowym :biggrin:. Zacząłem od wskazania zbiorniczka z płynem hamulcowym, pokazałem, gdzie sprawdziłbym poziom oleju, chwyciłem za łańcuch i powiedziałem, że właśnie sprawdzam jego naciąg - potem niedziałający sygnał dźwiękowy ("ooo, zapomniałem, że w tym małym suzuki nie działa" - jak już prawie zawał, bo nie działał :) ). Potem światła: mijania, drogowe, kierunkowskazy lewe, prawe (prawe, lewe :) ), światła stopu, zarówno przy hamulcu nożnym, jak i ręcznym, po czym sprawdziłem jeszcze podświetlenie tablicy rejestracyjnej (widać było, że załapałem "plusa", bo nie było tego podczas omawiania zadania, a egzaminator kiwnął "pozytywnie" głową). Potem przy przygotowywaniu się do jazdy sprawdzam ustawienie lusterek, symuluję jakieś ruchy kierownicą (płynność ruchu) itp., ZAPINAM KASK, upewniam się o możliwości ruszenia i zaczynam zadanie nr 2... Pozdrawiam. Edytowane 21 Lipca 2008 przez Maxel111 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Denzel25 Opublikowano 23 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2008 Witajcie !!! To ja napisze coś na gorąco, bo dzisiaj miałem egzamin (na szczęście zdałem :icon_twisted: )Uważajcie na sprawdzanie naciągu łańcucha. Ja dostałem straszny opierdziel za to że zrobiłem to nie siedząc na maszynie... Facet stwierdził że jak nie wiem jak sprawdzać ten łańcuch to chyba nie powinienem w ogóle jechać. Acha, jeszcze jedno troch OT. Na nauce jazdy zaczynałem z lewej strony słupka i w 8 pierwszy zakręt był w lewo. Na egzaminie było dokładnie odwrotnie. Niby nic a jednak jakos tak inaczej :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.