Zwierzatka spotkane na Moto

[gr3g]

Witam,

 

pol godzinki temu jak wracalem :biggrin: na moto ze spaceru po miescie wybiegl mi na asfalt :biggrin: ... SZOP :-)

 

Mialem troszke hamowania, ale potem biegl przede mna :-)

 

Sympatyczne zwirzatko, aczkoliek niefajnie ze nie poszukal ZEBRY

[Bart3z]

W mieście szop? :biggrin:

Ja raz spotkałem jeża i to nie jednego, bo 2 przy bardzo ruchliwej drodze :biggrin:

[MarianKa]

Walnąłem kiedyś na autostradzie NIETOPERZA.

Nawet nie poczułem.

[Jarek-YAMAHA]

ja miałem sarenkę niestety nie zdążyła umknąć i był krasz. Odnośnie innych stworzonek to jeże , koty, psy wiewiórki i cała masa innych a ostatnio stado dzików

 

ps. od czasu sarny nic nie rozjechałem i jestem z tego dumny

 

pozdro Jarek

[gr3g]

W mieście szop? :biggrin:

Ja raz spotkałem jeża i to nie jednego, bo 2 przy bardzo ruchliwej drodze :biggrin:

 

Sam bylem.jestem w szoku - wracalem z miasta - dokladnie to z Poznania, a stalo sie to w Borowcu (jezeli ktos wie gdzie to jest) - to taka sypialnia Poznania - parenascie tysiecy domkow jednorodzinnych - takze wies to to nie jest, co prawda otoczone lasami.

Ale sytuacja miala miejsce nie na drodze w lesie a pomiedzy domami, dlatego tak dlugo biegl przede mna bo nie mial gdzie zwiac - ploty... ploty... ploty

[-=Mefisto=-]

Witam,

 

hehe a co powiecie na dziki (całą watachę) w centrum miasta (Krynica Morska) czyli matka z małymi i to pojawiająca się co pewien czas na drogach :biggrin:

 

Ale takie małe dziczki są całkiem sympatyczne :biggrin:

[Bart3z]

Po tym co czytam wnioskuję, że jeszcze mało widziałem na drogach :biggrin:

[Olsen]

Lis. Kręcąc się w okolicach Białołęki (po lesie), napotkałem swego czasu lisa. Czaił się przy drodze i łypał ślepiami.

[Lit]

z tymi dzikami w Krynicy Morskiej jest pewnie problem...albo będzie, też widziałem tam lochę z pasiakami tuż przy ulicy, środek dnia, ruch jak to w środku sezonu, a tu dziki...można się nieźle zdziwić

[Ahmed]

Ale sytuacja miala miejsce nie na drodze w lesie a pomiedzy domami, dlatego tak dlugo biegl przede mna bo nie mial gdzie zwiac - ploty... ploty... ploty

 

Ciesz się że nie był głodny i cię nie zaatakował,jeszcze mógłby ci koło odgryźć lub coś :biggrin: :biggrin:

 

A tak na poważnie to ja miałem bliskie spotkanie z bażantem,jak jechałem przez jakieś wioski przeleciał z jednej strony drogi na drugą,jednak wysokość tego lotu była za mała i zrobił mi piękną ryse na ..dachu auta

[firmino]

Słyszałem że szopy w Polsce żyją od niedawna i wygryzają z ekosystemu wiewiórki. To ich aż tak dużo, ze po drogach chodzą? Mnie to takie duże bąki wkurzają. Człowiek sobie szybke podniesie, aby powietrza powdychac, a tu takie pac, pac

[Baklazan]

kiedyś jak z ojcem puszką jechaliśmy przejechaliśmy zaskrońca... rozłożył się po całej jezdni 0 szans... a później samochód jechał tym jego smrodem przez tydzien chyba i nie dało się tego zmyć :buttrock:

[^lunatyk^]

Witam,

 

hehe a co powiecie na dziki (całą watachę) w centrum miasta (Krynica Morska) czyli matka z małymi i to pojawiająca się co pewien czas na drogach icon_razz.gif

 

Ale takie małe dziczki są całkiem sympatyczne icon_biggrin.gif

 

z tymi dzikami w Krynicy Morskiej jest pewnie problem...albo będzie, też widziałem tam lochę z pasiakami tuż przy ulicy, środek dnia, ruch jak to w środku sezonu, a tu dziki...można się nieźle zdziwić

 

 

Byłem tam na koloniach :P Idziemy na plaże a tu dziki z małymii :D Najlepsze były panny które chciałyby pogłaskac małe dziki :D ehh :D obeszliśmy ich :buttrock:

 

Co do innych zwierząt to jade ostatnio w okolicach Borek [ kolo zalewu sulejowskiego ] przedemną Seat. Znam droge wiem ze bedzie 90 stopni zakret w lewo wiec odpuszczam wyprezdzanie ... wchodzimy w zakret... wyprowadzam moto odkrecam i go biore ;] koncze manewr.. a z lasu wybiegłas sarna i przebiegła mi droge z 10 m przed moto :P zrobiło mi sie gorąco bo pomyslałem o nastepnych ... :D na szczescie nie było :)

[gr3g]

Byłem tam na koloniach :P Idziemy na plaże a tu dziki z małymii :D Najlepsze były panny które chciałyby pogłaskac małe dziki :D ehh :D obeszliśmy ich :buttrock:

 

Co do innych zwierząt to jade ostatnio w okolicach Borek [ kolo zalewu sulejowskiego ] przedemną Seat. Znam droge wiem ze bedzie 90 stopni zakret w lewo wiec odpuszczam wyprezdzanie ... wchodzimy w zakret... wyprowadzam moto odkrecam i go biore ;] koncze manewr.. a z lasu wybiegłas sarna i przebiegła mi droge z 10 m przed moto :P zrobiło mi sie gorąco bo pomyslałem o nastepnych ... :D na szczescie nie było :)

 

no to chlopie miales szczescie:-)

 

zreszta mysle ze to dobra uwaga dla nas wszystykich, trzeba uwazac !!!

 

Jak tak czytalem te posty, to dzisiaj jadac przez lasek ...zwolnilem

[joniec]

Ja zawsze zwalniam w lesie bo spotkanie z sarna albo nawet z małymi dzikami to pewna gleba