Bez dokumentów, ale z dokumentami...

[Vatzeque]

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M287746

To kradziony, czy nie? :biggrin:

[loko]

hmmm może chodzi o to że od tego konkretnego sv nie ma dokumentów, ale ma od innego sv „legalnego pochodzenia” :biggrin:

 

czyli chyba kradziony :biggrin:

Edytowane 20 Września 2006 przez loko

[jeszua]

podejrzewałbym raczej zezłomowany gdzieś w cywilizowanym świecie. czyli nabyty legalnie, ale nie ma dowodu rejestracyjnego itp - żeby nie można było ponownie zarejestrować. kowal wyklepał, pomalował, i mamy kolejną "nófkę sztukę nie śmiganą" :/

jsz

[jakotako]

Dokładnie. Jest teraz dużo aut i motorów z anglii. Tam pojazd po poważniejszym wypadku ma zatrzymany dowód rejestracyjny (skomplikowana, rygorystyczna i kosztowna procedura odzyskania), można to kupić z fakturą (legalnie) z przeznaczeniem na części.

[Daevon]

Widać, że moto jest po szlifie na prawy bok - przyjrzyjcie się zdjęciom. Do tego pęknięta czacha nad prawym reflektorem. Niewykluczone, że moto miało prostowane lagi i felę. Od takich najlepiej trzymać się z daleka.