125 czy odrazu 600

[macker16xD]

Czy warto kupic 125 do nauki tak na poczatek zrobic prwko a1 pojezdzic 2 lata sprzedac i kupic normalny motor czy lepiej nie tracic kasy i troszke jeszcze poczekac i zrobic A i kupic jakas 600 ;D

[Madzik]

Czy warto kupic 125 do nauki tak na poczatek zrobic prwko a1 pojezdzic 2 lata sprzedac i kupic normalny motor czy lepiej nie tracic kasy i troszke jeszcze poczekac i zrobic A i kupic jakas 600 ;D

 

 

jest juz taki temat czy 125ccm jest dobre na poczatek....poczytaj,jednak jezeli masz 16 lat to czekac musisz jeszcze 2 lata....to raz ,po 2 jezeli jednak sie wstrzymasz to o jakiej 600 mowisz???jezeli nie miales kontaktu z motocyklami to nawet nie mysl o pojemnosci 600,tylko najwyzej o 500,najlepiej Gs500,na tym generalnie wiekszosc zaczyna....

Edytowane 19 Września 2006 przez Madzik

[wojtaes]

moze lepiej bedzie jak kupisz sobie 150 i po dwoch latach bedziesz mial wieksze doswiadczenie,

lub kup sobie GS 500 i smigaj bez prawka, ale pamietaj, ze bez papiera nie mozna i grozi mandatem 500 PLN jezeli nie masz prawka zadnej kategorii :notworthy:

 

ja na start kupilem sobie 600 i jestem bardzo zadowolony :icon_razz:

[Madzik]

moze lepiej bedzie jak kupisz sobie 150 i po dwoch latach bedziesz mial wieksze doswiadczenie,

lub kup sobie GS 500 i smigaj bez prawka, ale pamietaj, ze bez papiera nie mozna i grozi mandatem 500 PLN jezeli nie masz prawka zadnej kategorii :notworthy:

 

ja na start kupilem sobie 600 i jestem bardzo zadowolony :icon_razz:

 

 

500zl mandat i jak policja bedzie berdzo uparta to wystawi papier do sadu,a tam moga Ci zabronic robienia prawka na pare lat.....takze lepiej nieryzykowac!!Tak sie skonczyla jazda mojego kolegi.....dostal 3 lata zakazu robienia prawa jazdy ,potem jeszcze raz go zlapali i dowalili juz nie 3 a 10 lat zakazu.....

[scitro]

Cześć, pośmigaj te 2 latka na 125, liźniesz co nieco techniki jazdy, zachowań w sytuacjach podbramkowych, a nawet jak spotkasz się z asfaltem (masz prawie gwarantowane) to 125-ki są na tyle lekkie, że nie zrobisz sobie dużej krzywdy. Poza tym nic tak nie pomaga w nauce jazdy jak praktyka!!! Za dwa lata przesiądziesz się na większy moto i już będziesz wiedział, że trzeba uważać na "panią" w maluchu, że na zakręcie lubi wygrzewać się piasek na słońcu, a za górką może stać zepsuty autobus ... i wiele innych. Pozdrawiam i do zobaczenia.

 

PS. Jazda MZ-ką czy Jawą to nie wstyd, a zbyt dużo się nie wykosztujesz.

[wojtaes]

500zl mandat i jak policja bedzie berdzo uparta to wystawi papier do sadu,a tam moga Ci zabronic robienia prawka na pare lat.....takze lepiej nieryzykowac!!Tak sie skonczyla jazda mojego kolegi.....dostal 3 lata zakazu robienia prawa jazdy ,potem jeszcze raz go zlapali i dowalili juz nie 3 a 10 lat zakazu.....

podobno jak masz prawko kat. B to placi sie 300 PLN i krzyczy sie z miejsca, ze jestes pieszy aby nie zabrali motocykla laweta :crossy:)

cos mi brejdak wspominal bo dziala w tych "tajnych beretach"

odnosnie odroczen "Madzik" to mnie nie strasz ;)

[Madzik]

podobno jak masz prawko kat. B to placi sie 300 PLN i krzyczy sie z miejsca, ze jestes pieszy aby nie zabrali motocykla laweta :))

cos mi brejdak wspominal bo dziala w tych "tajnych beretach"

odnosnie odroczen "Madzik" to mnie nie strasz ;)

 

heee juz sie tak nie boj..... :) wiem ze jest tak jak nie posiadasz zadnej kategorii.....mandacik i zakaz :) ,ale jak masz na B to byc moze masz racje nie kluce sie.... ,a mam kumpele ktora na swoja pierwsza dluzsza podroz wyruszyla bez prawka bala sie troche ale dala rade......inny kumpel zjezdzil pol Europy bez prawka i tez zyje... :crossy:

[Prog]

Nie radzę śmigać, bez prawka. Może to się bardzo źle skończyć. Lepiej poczekać i zdać egzamin, a nie jeździć z duszą na ramieniu i myśleć, że każdy nadjeżdżający samochód to policja, która Cię capnie.

 

Wierzcie nie warto ! ! ! Wiem coś o tym.

[wojtaes]

heee juz sie tak nie boj..... :) wiem ze jest tak jak nie posiadasz zadnej kategorii.....mandacik i zakaz :) ,ale jak masz na B to byc moze masz racje nie kluce sie.... ,a mam kumpele ktora na swoja pierwsza dluzsza podroz wyruszyla bez prawka bala sie troche ale dala rade......inny kumpel zjezdzil pol Europy bez prawka i tez zyje... ;)

 

ja sie nie boje, tylko moja kobitke ucze jezdzic a narazie robi kat. B, wiec przykro by sie zrobilo :crossy:

 

i ja sie wcale nie kluce !!!! :)

[Madzik]

ja sie nie boje, tylko moja kobitke ucze jezdzic a narazie robi kat. B, wiec przykro by sie zrobilo ;)

 

i ja sie wcale nie kluce !!!! :crossy:

 

 

uczysz kobiete jezdzic na GSXR-ce??????łoooo to szeroko.....zycz jej powodzenia....ale tak serio jak robi prawko na B to niech robi razem z tym i A....taniej i mniej stresu...do tego tylko raz sie zdaje testy wiec to jest lepszy pomysl wydaje mi sie .....wiele ludzi zaczyna sie uczyc dopiero na kursie wiec jak ma juz pocztki na Suzi to tam sobie tez poradzi..... a co do jazdy bez prawka to tak samo odradzam,nie warto.....

[wojtaes]

uczysz kobiete jezdzic na GSXR-ce??????łoooo to szeroko.....zycz jej powodzenia....ale tak serio jak robi prawko na B to niech robi razem z tym i A....taniej i mniej stresu...do tego tylko raz sie zdaje testy wiec to jest lepszy pomysl wydaje mi sie .....wiele ludzi zaczyna sie uczyc dopiero na kursie wiec jak ma juz pocztki na Suzi to tam sobie tez poradzi..... a co do jazdy bez prawka to tak samo odradzam,nie warto.....

 

musze ja uczyc bo powiedziala, ze na kursie nie chce wyjs na matola i chce juz cos tam umiec :)

jak chce, to nie bede zabranial, bo po co :) zwlaszcza jak widze jej mine, kiedy podchodzi do motocykla :) ja staje sie taki malutki, tyci :)

 

odnosnie robienia A i B jednoczesnie to zdaniem moim i moich znajomych instruktorow, jest zlym pomyslem,

najpierw niech nabierze obycia po miescie samochodem a na wiosne robi A, dodatkowo zima pozwoli nazbierac kaske na kolejny motocykl, aby nie dzielic sie jedna "zabawka" ;)

 

i tez jest Magda :crossy:

[Madzik]

musze ja uczyc bo powiedziala, ze na kursie nie chce wyjs na matola i chce juz cos tam umiec :D

jak chce, to nie bede zabranial, bo po co :) zwlaszcza jak widze jej mine, kiedy podchodzi do motocykla :) ja staje sie taki malutki, tyci :)

 

odnosnie robienia A i B jednoczesnie to zdaniem moim i moich znajomych instruktorow, jest zlym pomyslem,

najpierw niech nabierze obycia po miescie samochodem a na wiosne robi A, dodatkowo zima pozwoli nazbierac kaske na kolejny motocykl, aby nie dzielic sie jedna "zabawka" ;)

 

i tez jest Magda :crossy:

 

 

Magdy sa super :) ....oczywiscie masz racje ...ja najpierw robilam prawko na auto pojezdzilam 3 lata i robilam dopiero na moto,mowie tylko oczywiscie pod wzgletem finansowym...teraz sa takie kosmiczne ceny za kurs ze dobrze jest robic 2 na raz.....ja poszlam na kurs moto tez juz z jakims obyciem bo jezdzilam wczesniej na kolezanki motocyklu,a powiem szczerze to sie przydaje bo 8 robilam juz na 3 godzinie....takze ucz ja ucz tylko gdzies daleko od centrum by was nikt nie przyswiecil....

[Pepper]

Koleś ma 16 lat i pyta o to czy jeździć 600 na początek. Najpierw chłopie zrób prawko, potem kup coś małego, a jak się wypierdolisz i napierzesz pokory to jeszcze minimum rok i zacznij myśleć o 600.

 

 

500zl mandat i jak policja bedzie berdzo uparta to wystawi papier do sadu,a tam moga Ci zabronic robienia prawka na pare lat.....takze lepiej nieryzykowac!!Tak sie skonczyla jazda mojego kolegi.....dostal 3 lata zakazu robienia prawa jazdy ,potem jeszcze raz go zlapali i dowalili juz nie 3 a 10 lat zakazu.....

 

Radze nie mylić prowadzenia bez prawka w kieszeni i bez prawka w ogóle.

To piewsze to mandat, to drugie sąd grodzki, grzywna do 5000 (tak,tak) i zakaz prowadzenia pojazdów, zazwyczaj 3 lata.

[wojtaes]

to ja uciekam w las z nauka ;)

[Prog]

to ja uciekam w las z nauka ;)

 

W lesie możesz dostać mandat ok. 100 zł - za wjeżdżanie pojazdami mechanicznymi do lasu - od leśniczego. Ale gdzieś się trzeba uczyć.