Skocz do zawartości

Wyprzedzanie grupy motocykli


kd200
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj jechałem sobie do Wrocławia pędkością około 130-140 km/h. Dojechałem do grupy 7 motocykli. Poruszali się prędkością ok. 100 -110 km/h. Niestety samochód żony nie ma zbyt dobrego przyspieszenia, więc trzeba było wyprzedzać na raty. Niestety przerwy między motocyklami były dość małe, a nie chciałem nikogo zmuszać do hamowania. Z drugiej strony jak już wyprzedziłem 2-3 motocykle i szykowałem się do wyprzedzania następnych czekając na stosowny moment - wyprzedzeni przeze mnie znowu mnie bez sensu z prawej (sic!) strony wyprzedzali... Tak bujałem się ponad 20 kilometrów. Sami chcemy, żeby miło nas traktowali na drogach, więc bądzmy uprzejmi też dla kierowców samochodów, którzy chcą jechać szybciej niż my...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kup sobie lepszy samochod i bedzie problem z głowy. Trudno zeby ekipa motocykli specjalnie dlatego bo ktos ma za słaby samochod i nie moze ich wziac na raz robiła odstepy po 100 metrow od siebie i zjezdzała na maxa do prawej. Chyba to by było troche smieszne. Rozumiem na chama zajezdzanie albo specjalne przyspieszanie jakby ktos chciał ową ekipe wyprzedzic, ale w takiej sytuacji jak opisałes to ja nie widze zadnego problemu.

Edytowane przez trajka66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kup sobie lepszy samochod i bedzie problem z głowy. Trudno zeby ekipa motocykli specjalnie dlatego bo ktos ma za słaby samochod i nie moze ich wziac na raz robiła odstepy po 100 metrow od siebie i zjezdzała na maxa do prawej. Chyba to by było troche smieszne. Rozumiem na chama zajezdzanie albo specjalne przyspieszanie jakby ktos chciał ową ekipe wyprzedzic, ale w takiej sytuacji jak opisałes to ja nie widze zadnego problemu.

 

Nie zgadzam się z tobą. Po to mamy lusterka by z nich korzystać. Jak jadę w grupie i jest samochód pomiędzy nami, ułatwiamy mu wyprzedzenie całej kolumny a nie odstawiamy kombinacje i "ogon" wyprzedza po prawym poboczu albo „czoło” daje gazu i inne takie kombinacje. Uczmy się kultury i organizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma tu trochę racji i Trajka i Mad max ja jeżdżę stosunkowo wolno i jak widzę klienta który szybko nadciąga z tyłu puszczam tylko co z tego jak często zdaża się że kliient wjedzie w środek grupy i po tem wlecze się tak następne km bo nie ma kilkukilometrowej prostej przed sobą -takich znów wyprzedzam oczywiścię lewą

po prostu każdy musi kierować się rozumem i życzliwością

Też kiedyś dostawałem piany jak na rozkopanej drodze żary wrocław musiałem puszką kilkakrotnie z dużym trudem wyprzedzać pyrkające armatury które za 25 km przejeżdżały na światłach przy robotach drogowych koo mnie poboczem i tak a zabawa powtórzyła się parę razy

Edytowane przez Barył
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... ale w takiej sytuacji jak opisałes to ja nie widze zadnego problemu.

 

"wyprzedzeni przeze mnie znowu mnie bez sensu z prawej (sic!) strony wyprzedzali."

 

jezeli NAPRAWDE nie widzisz problemu to sam masz problem albo jezdzisz bez prawa jazdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na moto zjeżdzam jak ktoś chce mnie wyprzedzić, ale już w mieście jeżdzę środkiem pasa (tylko czasami jak widzę że ktoś chce ewidentnie wyprzedzić to zjeżdżam), bo samochody, jak już wprzedzają to dosłownie centymetry, a raz mnie gość szurnął po kurtce jakimś dostwaczym. :notworthy:

 

Ps. ale i tak myślę że jeżdzę bliżej prawej strony niż większiość jednośladów :icon_razz:

Edytowane przez Kowal.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w trasie wychodzę z założenia, że ktoś na moim ogonie mógł się tam znaleźć z dwóch powodów - albo właśnie go wyprzedziłem (i pewnie dystans pomiędzy nami będzie się zwiększał), albo gość od dłuższego czasu jedzie szybciej ode mnie, w wyniku czego mnie dogonił. W tym drugim przypadku zdecydowanie wskazanym jest dać się wyprzedzić i w miarę możliwości ułatwić to wyprzedzanie. Dotyczy to także motocyklistów jadących w grupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takiej sytuacji trzeba było by nawet jadąc w grupie umożliwić samochodziarzowi wyprzedzenie nas. Jeśli jedzie szybciej to niech nas wyprzedza i leci sobie dalej. Dotyczy to zarówno moto jak i katamaranów. Zawsze staram się jeśli ktos jedzie szybciej umożliwic wyprzedzenie mnie, obojetnie kto to jest - choc nie często sie to zdarza, że ktos mnie wyprzedza :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Jade autem. Najczęściej cc 700 lub uno 900 .. także poszalec nie mogę... :] widzę cos jedzie szybciej prawy migacz puszczam gaz i widzę tylko [ nie zawsze ] awaryjne z podziękowaniami :] i baaanan na twarzy :]

2. Jade moto. Nie daje sie wyprzedzić:biggrin: :icon_razz: a tak poważnie to poprostu staram sie ułatwić manewr :] :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak tak panowie (i panie jesli to czytaja )... wczoraj lecialem sobie w kierunku gdyni i co.. 2 panow na moto leci sobie.. jeden prawym pasem.. a drugi srodkiem pomiedzy pasami.. jada obok siebie... dolecialem sobie pomiedzy puzkami do nich.. redukacj zeby mnie uslyszeli.. i nic... zero reakcji.... 300 metrow dalej skrecalem wiec nie podjalem dzialan :notworthy: ale kurde.... lusterka sa po to zeby w nie patrzec... wymagamy tego od kierowcow 4 kolek... to i patrzmy w nie sami....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...