Skocz do zawartości

kd200

Forumowicze
  • Postów

    18
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kd200

  1. Wczoraj jechałem sobie do Wrocławia pędkością około 130-140 km/h. Dojechałem do grupy 7 motocykli. Poruszali się prędkością ok. 100 -110 km/h. Niestety samochód żony nie ma zbyt dobrego przyspieszenia, więc trzeba było wyprzedzać na raty. Niestety przerwy między motocyklami były dość małe, a nie chciałem nikogo zmuszać do hamowania. Z drugiej strony jak już wyprzedziłem 2-3 motocykle i szykowałem się do wyprzedzania następnych czekając na stosowny moment - wyprzedzeni przeze mnie znowu mnie bez sensu z prawej (sic!) strony wyprzedzali... Tak bujałem się ponad 20 kilometrów. Sami chcemy, żeby miło nas traktowali na drogach, więc bądzmy uprzejmi też dla kierowców samochodów, którzy chcą jechać szybciej niż my...
  2. Witam, Dwa lata temu miałem ten sam problem i też 27 lat, więc wypowiem się w temacie. Kupiłem XJ z salonu (61 KM). Diversion dla mnie był idealny (np. ze względu na 183 cm wzrostu) ale.... dopiero po 5000 tysiącach przebiegu zacząłem kręcić go powyżej 6000 obrotów (ale nie do końca). Pamiętaj jednak, że nawet ostrożna jazda nie uchroniła mnie od stłuczki... (tu poczytaj sobie trochę o ciuchach jakie zwiększają szanse na mniejsze obrażenia). I rada na przyszlość: jak poczujesz, że zaczynasz jeździć pewnie to zwolnij (ja właśnie wtedy miałem dzwonka - człowiek zaczyna uważać że nieźle sobie radzi i traci nieco czujność). Poza tym uważam, że jeśli trzymasz jaja na wodzy to Diversion jest idealny, żeby pokochać motocykle.
  3. Właśnie sobie kupiłem Utikę "siateczkową" i muszę powiedzieć, że upały przestały doskwierać. Do tego rękawiczki enduro. Polecam. Jedynie pozostaje problem z butami... W moich wysokich daytonach jest trochę ciepło :icon_mrgreen: więc zastępczo po mieście używam zwykłych - nie zakrywających kostki.
  4. Wczoraj przeczytałem całą tą dyskusję (czasami mniej lub bardziej merytoryczną) i dzisiaj postanowiłem sprawdzić w praktyce co zostało napisane. 1. Nie zdawałem sobie sprawy, że w zakrętach robi się przeciwskręt, ale rzeczywiście zaobserwowałem, że instyktownie tak się skręca 2. Postanowiłem sobie na placyku poćwiczyć świadomy przeciwskęt i muszę przyznać, że efekty są zaskakujące. Daje to straszną frajdę z zakrętów a w kryzysowych sytuacjach pozwala wyrobić zakręt. 3. Nie bardzo tylko rozumiem zasady przeciwskrętu na b. małych prędkościach. Np. przeciskając się we Wrocławskich korkach mam wrażenie, że skręcam kierownicą jedynie w tym kierunku, w którym zamierzam skręcić. Tak czy owak dziękuję obu skłóconym Panom :icon_mrgreen:
  5. Właśnie usłyszałem, że na A4 zderzył się motocyklista z ciężarówką. Zginął na miejscu... :( Rano tamtędy jechałem.
  6. no ja znam jeszcze jedną "restaurację" gdyż mieszkam niedaleko. Nazywa się obecnie VENUS a przez lata nazywała się DUE :). Z tego co słyszałem to króluje polska kuchnia :banghead:
  7. Witam po roku przerwy... Wiem, że wątek jest już stary ale ponieważ też jestem z Wrocławia to się melduję :D
  8. W oficjalnej sieci dealreskiej powiedzialno mi ze yamaha juz do diversionow nie oferuje stelaży. Czy ktos z was wie gdzie mozna kupić? :?:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...