Nie spojrzal, jak cofal...

[Bartas]

Dzisiaj pojechalem sobie na zakonczenie sezonu do Bydgoszczy. Jednak jakies 20 min przed wyjazdem skoczylem jeszcze po zakupy :buttrock: . Kupuje co trzeba, odwracam sie... i widze cofajacego Peugota Boxera prosto na mojego GS'a. Gdyby nie sprzedajacy sliwki pan, ktory w miare szybko krzyknal ze z tylu jest motor, to nie pojechalbym na zakonczenie i mial przeciagniety po betonie motor. Straty sa niewielkie- kilka rys na blotniku i 2 pekniecia wewnetrzne, nie przy krawedziach o dlugosci 3 i 4 cm ( blotnik sie zgial). Zeby je zobaczyc, trzeba sie dobrze przyjrzec- znajomi jak sie przygladali, to nie widzieli zadnych uszkodzen :flesje: . Koles troszke sie buntowal, ze zle postawilem moto itp ( stal przepisowo). W efekcie skasowalem go na 150 zł. Oczywiscie blotnika nie bede robil, bo nie widac uszkodzen- w sumie koszt podklejenia i przemalowania okolo 50 zl- pytalem sie lakiernikow. Jak myslicie, dobra transakcja?

[Witt]

Powiedz gdzie ten peugot jeździ to podłoże swoj cały motor :buttrock:

[Bartas]

heheh czyli jednak biznes ok :buttrock:

[Prog]

Biznes bardzo dobry. Możesz tak trochę ludzi ponabierać.

[darkronin]

nie tworzcie paranoi... juz moto sie podstawiac to lekka przesada - w ciepriarzy sie bawicie??

 

czy transakcja byla ok? w zaleznosci dla kogo...

dalej wole tego nie komentowac :buttrock:

[poonani]

nie tworzcie paranoi... juz moto sie podstawiac to lekka przesada - w ciepriarzy sie bawicie??

 

czy transakcja byla ok? w zaleznosci dla kogo...

dalej wole tego nie komentowac :buttrock:

 

50 zł na naprawe a 100 zł za straty moralne, czyli wszystko sie zgadza no nie ? bo kto nie miałby problemów z psychiką gdyby mu ukochane moto chcieli rozbić??

 

Pozdrawiam

PRzem

[Bartas]

50 zł na naprawe a 100 zł za straty moralne, czyli wszystko sie zgadza no nie ? bo kto nie miałby problemów z psychiką gdyby mu ukochane moto chcieli rozbić??

 

Pozdrawiam

PRzem

 

Noo psychika siada, jak sie widzi auto na ukochanym motórze :buttrock:

[01kriters]

heheh czyli jednak biznes ok :flesje:

 

 

Biznes jak najbardziej ok :( , tylko szkoda że nie dla Ciebie :buttrock: . A ile mogłeś dostać zgłaszając szkodę do ubezpieczyciela?? Pewnie 5-10 razy więcej.

[Bartas]

Biznes jak najbardziej ok :flesje: , tylko szkoda że nie dla Ciebie :buttrock: . A ile mogłeś dostać zgłaszając szkodę do ubezpieczyciela?? Pewnie 5-10 razy więcej.

 

Nie no bez przesady, strat w zasadzie nie ma :(

[mierzwa2]

ale jak nie ma strat to 150zł na paliwo :biggrin:

[01kriters]

ale jak nie ma strat to 150zł na paliwo :biggrin:

 

 

Jak to nie ma strat?? popękany błotnik ( z 500 zł albo i więcej ) i pewnie jeszcze kilka innych pierdół. Ale skoro właściciel Gs-a jest zadowolny. To ja już nic nie mówie.

[loko]

naprawdę nic nie widać w Bydgoszczy na zakończeniu jak oglądałem to nic nie zauważyłem dopiero jak go się ściśnie to jakaś kreseczka, ale tez mało widoczna wiedz biznes raczej ok :biggrin: