siarka Opublikowano 2 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2006 Witajcie, przeglądając różne stronki stwierdziłem że podoba mi się także ( jako 1 z kilku ) VN 750. Znalazłem firmę która sprowadza tylko bezwypadkowe, z wszelkimi papierami i przeglądami te maszynki z '86 za 7.000No i tak sobie czytam na forum że ... serwis jest drogi bo serce motoru skomplikowane :biggrin:I teraz moje pytanko,a rzcej dwa:- wiem że pojęcie " drogie " jest rózne dla wszystkich, ale czy ktoś się orientuje konkretnie w cenach np. wymiany rozrzadu ? itp itp- czy warto kupować tak stary moto ?Podoba mi się także EN 500 ale tez słyszałem że wymiana pasa jest droga, no właśnie - ile ???Moto ten brałem pod uwage ze względy na napęd czyli wałek pana Kardana :-)A może ktoś zna jeszcze jakieś moto z wałem właśnie tak do 7 - 8 koła no i oczywiście czoper :-)Wiem że jest Virago chyba 750 , ale coś jeszcze ?bedę wdzięczny za każdą sugestię :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leon84 Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 Witam.Została Ci jeszxcze np. Honda VT,VF lub Suzuki VS . Słyszałem wiele dobrych opini na temat VN-aSilnik jest rzeczywiście skomplikowany.Nie dyskwalifikuje to jednak motocykla!Jesli jest zadbany to będzie Ci służył jeszcze długo.Musisz się wybrać na oględziny moto z kimś kto się DOBRZE!! zna na moto.Dal świętego spokoju wymieniłbym jednak po zakupie łańcuch oraz napinacze. Jesli trafisz na zadbany i sprawnie technicznie egzemplaż to bym kupował!Troche kasy zawsze trzeba włozyć w moto po zakupie.Koszty serwisu będa wyższe niż w przypadku Virago ale też Cię nie zrujnuja!Jest to bardziej zaawansowany technicznie motocykl niz Virago. Co do części to poszukaj w Larssonie , Klasa , Inter moto itp.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdgeCrusher Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 Vulcan 750 - uciekac najdalej jak sie tylko da. Nie konczace sie problemy z elektryka, bardzo czeste usterki napinacza rozrzadu, wyciagajacy sie lancuch rozrzadu. To wszystko niestety z autopsji wlasnie z rocznikiem 86, coprawda nie zmienia to zbyt wiele w temacie bo w 750 prawie wielkie nic poprawili od jej stworzenia. Honde VF odradzam - co 10 000 zmiana lancucha rozrzadu. Pozdrawiam. Cytuj Moje moto podróżeJeździć póki ciepło! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sly69 Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 mam VN-a od roku, przejechałem jakieś 4000 km, nie za dużo bo praca nie pozwala ale nie mam mu nic do zarzucenia. Koniecznie kupuj z kimś kto zna się na motocyklach. Nie wim ile kosztuje wymiana rozrządu bo sprawdziłem w srewisie w Koszalinie (MAX-CAR) i okazało się, że po 40 tys. przebiegu nie trzeba go wymieniać. Fajny motocykl, gratuluję gustu. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szafir Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 Łańcuch rozrządu w VN 750 - optymiści :) ... tam wymienia się 4! Wałki napędzane są pośrednio - poprzez łańcuchy oczywiście Cytuj http://www.hdceleven.pl/index.php/pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.