a.kowalski74 Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 [ciach!]Aha! i jeszcze jestem okularnikiem, także dla mnie odchylanie szybki nie działa, bo jak mi zapada okulary to już w ogóle kupa...... :buttrock:[ciach!] Też jestem okularnikiem. Ja nie podnoszę całkowicie szybki do góry, ale jedynie podnoszę ją o jeden ząbek do góry. Jak stoisz to raczej nie napada i nie paruje. :biggrin: A, no i nie oddychać ustami tylko noskiem :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulka Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 (edytowane) lecialem w mocnym deszczu [ulewie] A4 do Tych na festiwal im.ryska riedla i jedynym sposobem byla jazda na maxa.ponad 100 i to sporo km.h .auta sie wlokly ,a ja zapieprzalem lewym pasem.mialem stracha ale nie mialem gdzie stanac i tylko przy takiej predkosci woda splywala z szybki w miare szybko,tak ze cokolwieg bylo widac lecialem tak ze 20km .adrenalina -max.ale nastepnym razem jak bede lecial autostrada i zauwaze jakis zwiastun deszczu to zjezdzam na najblizszy parking i czekam az sie sytuacja wyklaruje.nie warto rydzykowac. jestem ciekaw min gosci w puszkach ,kiedy ich wyprzedzalem hehe Edytowane 30 Sierpnia 2006 przez kulka Cytuj dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7http://www.bikepics.com/members/kulka/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Trzeba jechac 90-110 i woda splywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Volks Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 nie warto rydzykowac. ten zwrot to tak specjalnie czy przypadkiem wyszlo?? heheh dobre :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Tak, ja też się o tym wczoraj przekonałem, że to działa. Ale na drzewie ani na czymś innym równie twardym nie wylądowałem :biggrin: Jeszcze :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulka Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 to tak- przypadkowo,specjalnie :biggrin: Cytuj dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7http://www.bikepics.com/members/kulka/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bolo_ Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Witam W louis'e mozna kupic taką nakladke na palec wskazujący, bardzo dobrze spelnia swoją role, dziala jak wycieraczka :biggrin: jak uda mi sie sciągnąc zdiecie z telefonu to dodam;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trajka66 Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Jak jedziesz powyzej 100 to woda sama sie rozpływa :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzycho Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 problem jest taki ze jak jade do pracy do warszawy w deszcz to rzadko przekraczam 100 a najwiekszy ból jest jak sie pakuje pomiedzy puszki bo wtedy musze szybe podniesc no i deszcz mi zasuwa do środka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 W louis'e mozna kupic taką nakladke na palec wskazujący, bardzo dobrze spelnia swoją role, dziala jak wycieraczka takie coś miałem seryjnie zamontowane w rekawicach Salomona do snowboardu, musze powiedzieć że średnio to sobie dawało rade...może też daltego że rekawica ma kontakt ze sniegiem i tak sie rozmazywała szybka... nie jestem do konca przekonany do takiego wynalazku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Specjalny preparat, jak najbardziej i nie przecierać rękawicą bo jest tylko gorzej. Przy większych prędkościach woda sama spływa a przy mniejszych od czasu do czsu przechylić kask pod innym kątem tak by spływało. Przy zatrzymaniu nie ma innej rady i trzeba uchylić szybkę ale tylko ząbek by się nie nalało do środka. Suma sumarum komfortu nie ma żadnego i trzeba pierońsko uważać bo guzik widać, zwłaszcza jak ci chlapnie spod ciężarówki z przeciwka jadącej koleiną pełną wody. Jedzie się wtedy na czuja aż brudna woda spłynie za kołnierz i wyleci nogawką :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Igor Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 (edytowane) Testowałem temat w ostatni piątek. Jechałem z Piaseczna po burzy i poważnym opadzie. Woda była w dziurach i koleinach do tego trochę jeszcze padało z góry :biggrin:. Pod wiaduktem kałuża z wodą sięgającą osi. Każdy przejeżdżający obok samochód to prysznic spod kół prosto na klatę.Ciuchy (kurtka textyl modeki + spodnie ortalion przeciwdeszczowe) wytrzymały bez poważniejszych przecieków. Wizjer wycierałem co chwila rękawiczką i na postojach albo przy wolniejszej jeździe podnosiłem na jeden klik (jeżeli nie było zagrożenia ochlapaniem w twarz :biggrin:) bo parowało (kask shark RSF2i).Wychodzi na to, że będę eksperymentował:- jakiś płyn do wtarcia w wizjer na zewnątrz, żeby krople lepiej spływały- folia antifog na wizjer od środka (koniecznie!).Generalnie - ciekawe doświadczenie miałem z tą jazdą :biggrin: .pzdr PS. Czy będą jeszcze suche dni tego lata :biggrin:? Edytowane 30 Sierpnia 2006 przez Igor Cytuj Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart3z Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Czy będą jeszcze suche dni tego lata :biggrin:?Z tego co słuchałem to początek września ma być pochmurny i ma padać :biggrin: Jeszcze może kilka suchych dni, będzie ale to kilka :biggrin:Co do tej folii to też muszę sobie taką sprawić, bo mój Airoh SE500 paruje (nie mocno, ale zawsze) :biggrin: Cytuj https://www.bikepics.com/members/Bart3z/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prog Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 - folia antifog na wizjer od środka (koniecznie!). Ja miałem taką folię w standardzie ze swoim kaskiem Airoh. Na początku jeździłem bez tej folii, ale jak trochę popadało to na postoju musiałem otwierać wizjer. Teraz to można chuchać i dmuchać i nie zaparuje. Bardzo dobra rzecz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebeq Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 jak wiece woda nie czepie sie tłustego , spróbujcie nawoskować szybkę zwyczajnym woskiem do karoserii samochodowych,krople znikają dość szybko ,a po drugie mniej przylepiają sie do szybki jakies muchy itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.