Adamer1 Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 te gazniki miałem synchronizowane i czyszczone.jakies gumki tez w nich wymieniali, takze co do gazników jestem pewien, chyba ze tylko mowili ze zrobili:)zobacze jutro jak bedzie. jesli w miare dobrze, to znaczy ze to paliwo jakoś ma tendencje do parowania. moze przez jedną noc nie zdąży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzorzo Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Ehhh... Zatkaj czymś wlot powietrza pod siedzeniem i kręć, po 6 sekundach ciesz się pracującą CX-ą. :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chalanger Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Dołanczam sie do porad kolegów wczeniej piszących sam mam cx (ale odpala dobrze, niestety spala 10 na 100 zapraszam chętnych na mojego posta aby sie dowiedzieć szczegułów na ten temat) Pozdrawiam !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adamer1 Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2006 witam. na drugi dzień, tak około 9 rano dobrze odpalił, bez najmniejszego zająknięcia. Teraz odstawiam na całą dobę, jutro odpalam, podziele sie wrażeniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Ehhh... Zatkaj czymś wlot powietrza pod siedzeniem i kręć, po 6 sekundach ciesz się pracującą CX-ą. :biggrin: *** To ewidentnie swiadczy o nie dzialajacym ssaniu. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzorzo Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2006 witam. na drugi dzień, tak około 9 rano dobrze odpalił, bez najmniejszego zająknięcia. Teraz odstawiam na całą dobę, jutro odpalam, podziele sie wrażeniami. Problemy z zapalaniem pojawiają się po tygodniu i więcej, zapalając co pare dni problemu sie nie zauważa. *** To ewidentnie swiadczy o nie dzialajacym ssaniu. Adam M. Myślę, że to nieewidentnie świadczy o niedziałającym ssaniu. :biggrin: Z pustego (gażnika), nawet Salomon (ssanie) nie naleje! Ale poważnie, to moje doświadczenie z zapalaniem cx-ów mojego i mojego kolegi, po dłuższym postoju wygląda tak: na ssaniu możnabyło piłować rozrusznikem 15 minut i nic. Przytykając wlot powietrza, po paru sekundach zapalały. Ssanie cały czas było wyciągnięte i jak zapaliły,to kręciły około 1700obr/min. Zapalając co pare dni normalnie, nie ma problemu, ssanie też działa prawidłowo. O ile się nie mylę, to w niektórych motocyklach jest pozycja kranika, w której "zalewa" się gaźniki i jest to niezależne od ssania. P.S TDM-ę też tak raz odpaliliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2006 (edytowane) W kraniku podcisnieniowym jest polozenie PRI, ktore sluzy do zalania gaznikow, ale w gaznikach grawitacyjnych w polozeniu ON gaznik powinien byc zalany benzyna - bo to jest dokladnie to samo co PRI.Jezeli przytykasz powietrze aby odpalic to znaczy ze uklad ssania nie wzbogaca wystarczajaco mieszanki, albo lewe powietrze dostaje sie do gaznika czy tego ukladu. Przeciez przyslaniajac powietrze wzbogacasz mieszanke "od dupy strony" ze tak sie wyraze.CX to stary motocykl i elementy ukladu ssania ulegly na pewno zuzyciu ( ruchomy tloczek gumowy ), czy przytkaniu ( kanaly ) i to po prostu jest przyczyna a nie "ten model tak ma " Adam M. Edytowane 29 Sierpnia 2006 przez Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IG x] Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Z cala pewnoscia tak nie powinien miec. Fabryka chyba wie co robi. Ale czemu akurat po 6 dniach nie chce gadac, a na codzien ok? Bardzo czesto spotyka sie to w CX-ach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzorzo Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Piotr Dudek napisał, że gażniki w CX-e są "podciśnieniowe starej konstrukcji z tłokiem różnicowym". Kranik nie ma pozycji PRI. Wydaje mi się, że ssanie raczej działa poprawnie, ponieważ nawet przy temperaturach bliskich zeru zimny silnik chętnie zapala i od razu utrzymuje podwyższone obroty. Trzebaby się faktycznie dokladniej przyjrzeć konstrukcji gażnika czy aby "coś tam nie sparciało". Problem na pewno nie jest spowodowany przytkaniem dyszy, bo czyszczenie i synchronizacja gażników nic nie zmienia. Tylko, czy w dziesiątkach tysięcy CX już we wczesnych latach 80-tych padło ssanie? Bo już wtedy był ten problem. Moja CX-a sprowadzona z Włoch, miała "mechanizm klapkowy żyłka-sprężynka" we wlocie i nie trzebabyło ściągać siedzenia do zatkania wlotu, tylko pociągnąć żyłkę. Zjawisko przy nowym akumulatorze nie jest tak częste. Skoro w kilku innych motocyklach podobny problem jest spowodowany wyparowywaniem benzyny z gażników, to może i CX ma "ten typ tak ma". Proponuję w przyszłym roku weryfikację poglądów na zlocie cx-y w Vechcie. :biggrin: Niezależnie od przyczyny, rada jest jedna: ZADYLAĆ CODZIENNIE! :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Chciałbym się dowiedzieć, czy gaźniki "podciśnieniowe starej konstrukcji z tłokiem różnicowym" to takie, jak na prazykład w Hondzie CB500T '77 :biggrin:. Grzebałem w takiej Hondzie, w CX niestety jeszcze nie. Dobrze byłoby wiedzieć na przyszłość, że te gaźniki się tak nazywają :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adamer1 Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 tego nie wiem czy te gazniki sie tak nazywają:)dzis nie odpalałem bo pogoda nie pozwoliła. Szykuje sie na jutro, 2 doby przerwy, zobaczymy co pokaze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adamer1 Opublikowano 7 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 teraz odpalił dobrze po paru dniach, ale jak poprzedni własciciel powiedział, zostawiłem kranik otwarty. Jak był na off to po paru dniach słabo. Nie wiem czym to moze byc spowodowane. Czy w ogóle mozna tak kranik zostawiac otwarty?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soso Opublikowano 25 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2006 Z własnego doświadczenia-wystarczy psiknąć do puszki od filtra powietrza tzw "samostart". Tak sie ten specyfik nazywa, a kosztuje ok 10 zł /na opakowaniu napisane ze starcza na 75 rozruchów/. A więc psiknąc, wyciągnąć ssanie i odpali za pierwszym razem. Po co wyważać otwarte drzwi, ktoś to wymyślił, a ja sprawdziłem. TO DZIAŁA!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.