Lato. Lato motocykle i... co zakłada się na motocykl

[McGriff]

U nas jeden gosc jezdzil na SRAD'zie 1000 koszulce , krótkich spodenkach i adidasach, nie moge zrozumiec takiego postepowania :D Dobrze zu ubrał kask ;)

 

Czego tu nie rozumieć, może jechał gdzieś blisko do sklepu do znajomego, ja sam jak jest gorąco i jade do Ukochanej to sie nie ubieram jade te max 80 kmh na krótko zdaje sobie sprawe że w razie czego nie bedzie wesoło, ale jak jest bardzo ciepło to nie bede sie znowu ubierał jak jade 2,5 kilometra z rozsądną predkością i pewnie dużo osób jeździ podobnie myśląc jak ja.Chociaz widze czasem paru gości w krótkich ciuchach bez kasku na szlifierce mających grubo ponad 100 i to najtrudniej zrozumieć

[stopmen]

Jak jest upal tez smigam w koszulce, ba nawet na ramiaczkach, ale nigdy w trase (no chyba ze gdzies blisko nad wode) poza tym jezdze wtedy raczej tempem skuterowym, zakrety powolne itd., a do poswirowania w upaly mam siatke ze ochraniaczami z enduro, wrzucam na to koszulke i miodzio :D

 

Ps. jazda powinna byc przyjemnoscia, a jaka jest przyjemnosc podczas jazdy w sloncu 40stopni w pelnym opakowaniu?to juz lepiej wybrac auto z klima ;)

Po co sie katowac na moto? dla samej zasady?

Pzdr

[kornol]

eh.. jeansy i T-schirt jak jest gorąco to obowiazkowo. natomiast nawet jak jest chłodniej to i tak jeansy i tschirt+bluza, badz cienka kurtka.. powód, brak kasy na dobrą skóre....

[vx800]

Biegnąc można sie nieżle poobdzierać, a co dopiero na motocyklu.

 

to może biegać też należałoby w kasku :biggrin:

chyba to jest kwestia rozsądku. Zawsze, albo nigdy to nie są najlepsze metody. Pewnie, że bezpieczniej w kombi z garbem, niż w dżinach ... ale wiele osób jeździ po prostu dla przyjemności. Wątpliwą przyjemnością jest załatwianie spraw w mieście w mokrych od potu ciuchach, w skrzypiącym kombinezonie i z cieknącym po czole potem ...

Popatrzcie na kraje rozwinięte - tam do knajpy wieczorem, czy do miasta ludzie jadą w dżinach, adidaskach i kurtce. A u nas? Dres już de mode więc 5 km pod knajpę/kolumnę jedzie się w skórze z kangura, żółwiu, kasku (najlepiej z lustrzanką), ... nikt mi nie powie, że ze względów bezpieczeństwa :biggrin:

 

pozdro

J

[NEVRE]

to może biegać też należałoby w kasku :icon_mrgreen:

 

 

Każdy robi jak uważa, a jak nie uważa to płaci ;) .

 

Ja zakładam garniturek, bo wsiadajac na motocykl czesto zapominam zabrać rozsądek. Włącza mi sie agresor i bielmo w oczach i każdy napotkany pojazd należy wyprzedzić.

 

Ale jeżeli ktoś lubi pospacerować no moto w spodenkach to czemu nie ;), to ja zaczne w stringach :D :biggrin: jeżdźić

[milosz-RR]

Każdy robi jak uważa, a jak nie uważa to płaci ;) .

 

Ja zakładam garniturek, bo wsiadajac na motocykl czesto zapominam zabrać rozsądek. Włącza mi sie agresor i bielmo w oczach i każdy napotkany pojazd należy wyprzedzić.

 

Ale jeżeli ktoś lubi pospacerować no moto w spodenkach to czemu nie ;), to ja zaczne w stringach :D :biggrin: jeżdźić

 

Wiesz co? Jak tam przeczytalem co Pani napisala a pozniej na Pani profil to mi sie przypomnial jeden wypadek mlodej dziewczyny na fazerku, tez chciala wyprzedzic.. Chciala i na checi sie skonczylo. Pozdr

[musi88]

ja nic nie mowie ale taka jazda to lekka przesada. Wiem ze kazdy ma swoj rozum. Widac niektorzy nieco mniejszy anizeli ci kt dbaja o swoje zdrowie. Dlaczego tak pisze? A prosze bardzo na jednym z tych zdjec jest wlasnie taka laska w stringach na plastiku a obok laska kt przezyla jeden maly slizg na moto...

 

http://home1.gte.net/res0ak9f/bike.htm

 

zapraszam do lektury tej strony ku przestrodze...

 

Ja po tym co zobaczylem sprzedalem swoje stare kombi i teraz odkladam kase na zakup nowego wraz ze wzmocnieniami i grubsza skora. Wiem ze na zdrowi nie mozna oszczedzac. Tym bardziej jak chce sie jezdzic na mocniejszych sprzetach....

 

pozdro

[Tobik]

Dobry temat. Od niedawna jeżdze tylko i wyłącznie w pełnym rynsztunku. Nie ma sensu ryzykować. Mi jeszcze się nic złego nie przytrafiło (odpukać) , ale wiele sie nasłuchałem i naczytałem, jazda bez ubrania jest grą nie wartą świeczki.

[AsiekHonda]

Myśle ze nie o to chodzi w czym wy jeździcie, bo wiekszośc zdaje sobie sprawe z ryzyka jakie niesie za sobą jazda w podkoszulce. Bardzo często nie zastanwiacie sie w czym wozicie i to jest największy problem. Wiele razy w trakcie tych upałow widziałam kolesia w skórze a panienka z tyłu w koszulce i króciutkich spodenkach, całe ciało na wierzchu, tylko kask na głowie (dobre chociaż to) Bierzecie pierwszą z brzegu "laske" która pierwszy raz w żuciu motocykl widzi, wsadzacie na swoje moto i chcecie sie popisać, co ta wasza maszyna potrafi. Ona nie zdaje sobie sprawy na co sie naraża i jakie może ponieść konsekwencje tego waszego popisu, ale Wy wiecie....

To że piszecie że zawsze jeździcie w odpowiednim ubraniu... ok, ale czy napewno zawsze myślicie o tym w czym jedzie ta Pani co siedzi za wami??? ....wątpie

Pzdr. Asiek :biggrin:

[yoss]

... to ja zaczne w stringach :D :biggrin: jeżdźić

 

to wtedy wszystkie zloty w okolicach Szczecina ;)

[SCAND]

http://oni.nie.pojechali.do.aten.patrz.pl/

 

dlatego warto brac ze sobą kurtke :biggrin:

 

Filmik wychaczyłem dzisaj z naszego forum ;)

Edytowane 1 Września 2006 przez SCAND

[kornol]

o ja, niezły film, na pcozatku miałem zdziwko, a za chwile lekki smiech. no i takie sa efekty 2 metrowej gumy , heh.. no cuz, a film cechuje jedno słowo - głupota.

[SCAND]

Tylko nie pokazujcie tego swoim dziewczynom, :biggrin:

 

 

mogą się wystraszyć ;)

Edytowane 1 Września 2006 przez SCAND

[Buber]

Ja to bym tylko przypomniał (bo juz było) to. Tutaj ekstra pasuje:

 

http://home1.gte.net/res0ak9f/1accident146.jpg

 

Uważam, że trzeba się ubierać

[SCAND]

To co wystawiał: musi88 http://home1.gte.net/res0ak9f/bike.htm - tutaj świetnie pasuje

 

 

aż dreszcze przechodzą jak się na to patrzy, :biggrin: