Skocz do zawartości

JAWA 350 - zaklekotał cylinder i przestała działać


VOLV
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem i szukam pomocy, nie wiem od czego zacząć; W mojej Jawie ostatnio zaczoł hałasować, klekotać, na wysokich obrotach świszczeć, wyraźnie jeden cylinder - lewy, moto słabło na wolnych odrotach ale na wysokich moc była ok, z odpalaniem nie było kłopotu; ale w końcu nie można było jej "wkręcić na obroty" klekotanie sie nasiliło, obroty znacznie spadły i teraz nie można jej odpalić; coś tam przebąkuje na prawy cylinder; jak ruszam starterem nie mam żadnych wyczuwalnych oporów; Od czego zacząć rozkręcanie moto - od cylindrów ??

 

ps. teraz moto stoi na parkingu 100 km od chaty. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściągnij cylindry i zobaczysz co jest zgrane. Dużo czasu to nie zajmuje a będziesz wiedział na pewno co się stało. Możesz na początku zdjąć tylko głowice jak nie będziesz nic widział to zdejmiesz cylindry. Ja obstawiam że łożyska się wysypały w główce korbowodu.

 

POZDRO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koszyczek się rozsypał na korbowodzie,

 

Prawdopodobnie, miałem taki problem kiedyś w jawie, wypadła szpilka z łożyska i wpadła między tłok a cylinder. Narobiła wiele szkód. Ciężko było wybić tłok z cylindra... tylko u mnie nie stukało, nie było strat mocy... Stukneło tylko raz! i silnik już więcej nie odpalił.

Motorynka - Komar 50 - Jawa TS 350 x2 - Mz Etz 251e - Kawasaki zx6r 636

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie nie mam racji ale mi tez to troche wyglada na przedmuch na uszczelce głowicy? Brak kompresji brak brum brum :D....no ale to takie moje ciche podejzenie :)

 

A co do koszyczka łozyska na glówce korbowodu...tez mi sie kiedyś rozsypało i wpadło do karteru...nie musze mówic co sięp otem z tłokiem stało :/ masakra jednym złowem... (zresztą gładz cylindra nie była w lepszym stanie :biggrin:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozebrałem i MASAKRA !!!

 

Pozostałości pierścieni w proszku, reszta pierścieni została zmielona i zmasakrowała gładz cylindra (szlif nie pomoże) oraz tłok. Dodatkowo łożysko korbowodu to od strony wału w całkowitej rozsypce. Szykuje się pracowita zima, pod warunkiem ze sam zdecyduje się zrobić remont :biggrin:

 

ponizej foty:

 

fota 1

fota 2

Edytowane przez VOLV
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...