Olej do oleju?!

[Borys]

Siemka.Mam taką sprawę-niedawno zobaczylem taki dodatek do oleju silnikowego.Ten dodatek jest również oleisty,bardzo gęsty.Podobno jego zadaniem jest uszczelnianie silnika(chodzi o jakies minimalne wżery np.na gladzi cylindrowej).Proponowany jest do silnikow starszych wiekiem.Moze ktos z Was cos takiego stosowal do swojego moto-prosze o uwagi i opinie.Z gory dziekuje.

 

Pozdrawiam

[Sidewinder]

Generalnie do zatykania ubytków służy olej mineralny - a o tym dodatku nie słyszałem

[Borys]

Mozna go kupic praktycznie na kazdej stacji lub supermarkecie-kosztuje ok.15 zetow.

 

Pozdrawiam

[Avalon]

Mozna go kupic praktycznie na kazdej stacji lub supermarkecie-kosztuje ok.15 zetow.

 

Pozdrawiam

 

Czy to nie chodzi o "moto doktora" ? Przeczytaj ostatnie posty tematu "Militec-Motor Life"

tam tez była mowa o podobnym swiństwie.

[profaner]

Niestety nie moge sie wypowiedziec co do jakosci tych preparatow1 ale wiem z ejest ich bardzo duzo! jego zadaniem jest chyba tamowanie wszelkich wyciekow np pod uszczelkami wiem ze jest jeszcze taki dodatek czyszczacy silnik i zwiekszajacy mac silnika le o ich dzialaniu nie moge i nie chce sie wypowiadac!

[M_10]

Moto Doktor to zwykły zagęszczacz oleju. Może i coś tam uszczelnia, kto wie. Trochę pomaga, ale efekt krótkotrwały.

[Pawel]

Nawet nie myśl o tym !!!!

 

Już pisałem we wspomnianym temacie, że nie wolno tego robić - jest to tylko podratowanie silnika na około 500 km, żeby dotarł do warsztatu, albo ... na giełdę, co często bywa.

 

Pozdrawiam, Paweł

[Avalon]

Niestety nie moge sie wypowiedziec co do jakosci tych preparatow1 ale wiem z ejest ich bardzo duzo! jego zadaniem jest chyba tamowanie wszelkich wyciekow np pod uszczelkami wiem ze jest jeszcze taki dodatek czyszczacy silnik i zwiekszajacy mac silnika le o ich dzialaniu nie moge i nie chce sie wypowiadac!

 

Taki preparat czyszczacy silnik uzywałem kiedys w samochodzie.Nawet niezły firmu Gold Eagle.Dolewa sie go do oleju przed wymiana po czym trzeba silnik urucho,ic na kilkanascie minut.Rozpuszcza nagar i osady wewnatrz silnika ale czesto powoduje przez to wycieki.Taki preparat do "regeneracji " cieknacych uszczelek gumowych tez znam.Pomaga ale na krótko. TO WSZYSTKO TO TYLKO CHWILOWA REANIMACJA!!!

Żadna chemia zastapi porzadnie przeprowadzonej naprawy silnika.Płukanke zastosowałem bo samochód który kupiłem stał ok roku nie odpalany na dworze, a na pytanie kiedy był ostatnio wymieniany olej musiał bym zapytac wrózkę :P Okazało sie jednak ze silnik jest ok.więc płukanie przyniosło pozytywne rezultaty.Ale słabe uszczelniacze trzonków zaworowych wymieniłem na nowe i nie "naprawiałem" ich chemią :P

[Borys]

Dobrze ze tego nie zrobilem bo chcialem dolac do oleju w Suzi.

 

Pozdrawiam

[KAT]

To dobrze bo byś miał po silniku. Ojciec zastosował kiedyś takiego MOTOR-UPa w skatowanym(niby 200 coś tyś km, ale 2x przegżanym) silniku sierry 2.0DOHC. Na początku przestała prawie kopcić i ciagnąc olej, jednak po 2 tygodniach był do wymiany olej i filtr - trochę za bardzo się uszczelniło, potem było zupełnie po silniku, kontrolka od oleju zaświecała się jak tylko schodziły obroty....