ZLOT KROTOSZYN 2006 - wypadek:-(

[vmax-r]

Witam,

właśnie wróciłem ze zlotu w Krotoszynie.

Bardzo lubię tę imprezę :( i broń boże nie mam nic do organizatorów lub ludzi uczestniczących w niej.

 

Tuż przed paradą zdarzył się dość poważny wypadek.

 

foto-wypadek

 

To była (chyba) czołówka!

Samego wypadku nie widziałem lecz tuż przed nim miałem okazję chwilkę rozmawiac z poszkodowanym z Royala, oraz byłem może 5min po wypadku (skoczyłem po benzynę).

 

Wyglądało to bardzo groźnie.

 

Jak do tego doszło - niewiem...

 

Trzymam jednak kciuki za poszkodowanych i pozdrawiam.

 

p.s: Fotka jest ku przestrodze jak łatwo może dojść do wypadku!

 

Jeśli ktoś wie co z poszkodowanymi - dajcie znać...

 

pozdrawiam.

Edytowane 19 Sierpnia 2006 przez vmax-r

[Pierun]

Widzialem ten wypadek, wygladalo naprawde groznie. Nie widzialem, czy kierowca niebieskiego motocykla stal akurat, czy jechal, ale widzialem jak ten tym czerwonym (goldwing?) ruszyl, zaczal sie rozpedzac na jedynce i nagle bum, zderzyli sie czolowo... doslownie wrecz, bo w powietrzu zderzyli sie glowami :( Mam nadzieje ze obu motocyklistow wyjdzie z tego calo...

[vmax-r]

To RoyalVenture był (bodaj na Poznańskich blachach)... Ten z Royala był przytomny ale z tym drugim gorzej...

 

- widziałeś jak zawinęły się zawiechy w obu motorkach??? ;)

 

Ktoś wspominał, że go (tego z Royala) oślepiło słońce... ale zapewne po niedzieli dowiemy się więcej.

 

Makabra :(

Edytowane 19 Sierpnia 2006 przez vmax-r

[aftys6]

ja jak widzę coś takiego to sie zastanwaim czy na rower sie lepiej nie przesiąść :)

Ale cóz na motorze 100% koncentracji to może dożyję do wnuków.

[fikus]

no a po paradzie, tzn kolo 14, gosc na sradzie 750, na odcinku 50m chcial na kole chyba polatac ale na wyhamowanie zabraklo mu juz miejsca, polozyl motocykl i solidnie wykurwil razem z nim w brame, ta wjazdowa, na stadion obok zlotu ! szkoda

[PawelP]

To RoyalVenture był (bodaj na Poznańskich blachach)... Ten z Royala był przytomny ale z tym drugim gorzej...

 

- widziałeś jak zawinęły się zawiechy w obu motorkach??? :)

 

Ktoś wspominał, że go (tego z Royala) oślepiło słońce... ale zapewne po niedzieli dowiemy się więcej.

 

Makabra :)

 

Witam, tez bylem w Krotoszynie (stalem wlasnie z synem w szyku, czekajac na start parady). Żona stała 30m od miejsca gdzie zdażył się wypadek i z tego co widziała to prawdopodobnie jednego z nich wyrzuciło na chopce-zwalniaczu. Podobno jeden z nich jechał bez kasku. Nie wiem, czy kolegom stało się coś poważnego, obaj leżeli przez dłuższy czas bez ruchu. Może uda mi sięjutro czegoś dowiedzieć - pochodzę z Krotoszyna i podpytam lokalnych motomitów.

Pozdrawiam i WIELE UWAGI.

P

[Daevon]

no a po paradzie, tzn kolo 14, gosc na sradzie 750, na odcinku 50m chcial na kole chyba polatac ale na wyhamowanie zabraklo mu juz miejsca, polozyl motocykl i solidnie wykurwil razem z nim w brame, ta wjazdowa, na stadion obok zlotu ! szkoda

 

 

:) HAHAHA tak się kończą nieumiejetne popisówy. Szkoda tylko maszynki, bo nie sądze, żeby Panu Glebie coś się stało.

[SALAMANDRA]

Witam!

No tak tak wypadek....ale w końcu gdyby nie wydarzył sie żaden wypadek to zlot byłby nieudany :)

[GT 80]

Witam!

No tak tak wypadek....ale w końcu gdyby nie wydarzył sie żaden wypadek to zlot byłby nieudany :)

 

???? :)

[SALAMANDRA]

???? :)

Czego nie rozumiesz??????????? Jest takie powiedzenie, troche bardziej drastyczne "jeśli na zlocie nikt nie zginie to zlot uwaza sie za nieudany".......

[GT 80]

Rozumiem, ale mam troche inne zdanie :)

[Stifler]

:) HAHAHA tak się kończą nieumiejetne popisówy. Szkoda tylko maszynki, bo nie sądze, żeby Panu Glebie coś się stało.

Nie wiem co cie tak rozbawilo... Nawet najlepszym zdarzają się błędy.. Tamto miejsce było naprawde niebezpieczne bo na asfalcie był piach i latwo było sie ślizgnąć..

Edytowane 21 Sierpnia 2006 przez Stifler

[Barył]

Witam!

No tak tak wypadek....ale w końcu gdyby nie wydarzył sie żaden wypadek to zlot byłby nieudany :)

 

Ty masz 16 lat czy taka durna jesteś ??

[SALAMANDRA]

Ty masz 16 lat czy taka durna jesteś ??

Widze, ze nie poznałbyś ironii nawet gdyby wyskoczyła z krzaków i kopnęła Cie w d*pe :wink:

[Daevon]

Nie wiem co cie tak rozbawilo... Nawet najlepszym zdarzają się błędy.. Tamto miejsce było naprawde niebezpieczne bo na asfalcie był piach i latwo było sie ślizgnąć..

 

Tymbardziej nie powinien się tam popisywać. :clap: Trzeba mieć tu:........................................ :bigrazz: .............................................................................................................................................. :wink: