furtka04 Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Mam Simsona s51. Mój problem polega na tym że jade obojętnie na jakim biegu simson szarpie przerywa :icon_question: . Po wymianie świecy jakiśczas tego nie było. Lecz teraz jest jeszcze gorzej nie idzie jechać i jak mu puszcze gaz to zgaśnie. Gdy wykręcam i sprawdzam świece to iskra raz jest raz nie ma. Nie wiem o co chodzi.Cewek pod bakiem już 5 sprawdzałem i na każdej to samo. Kondensator wymieniłem jakieś 2 misiące temu. Prosze o jakąś rade.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
evoman Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Próbowałeś znowu zmienić świece ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
furtka04 Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Próbowalem na innej i jest to samo. A i jak zwiększyłem mu obroty na maxa to przez jakieś 2 km jechał dobrze a później znowu. Tylko nie wiem czy to coś ma z tym wspólnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pimpek Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 mówisz ze raz masz iskrę raz nie?? najlepiej zdejmij magneto i oglądnij pozadnie cały układ zapłonowy wtedy bedziesz wiedział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kratIjUK Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 furtka04, ustaw sobie porządnie wyprzedzenie zapłonu i przeczyść platynki (przerywacz) pilnikiem, a najlepiej to go wymień i ustaw prawidłową przerwę na nim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boczi013 Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 ja mam taki sam problem. na wyzszych obrotach zaczyna przerywac i strzelac w tłumik i cos jakby słychac w silniku .no raz jest a raz nie ma iskry. dzisiaj bede patrzył jak cos to napisze co to było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majsters51 Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Sprawdz czy cewki nie ocieraja o magneto a jesli to nie to to poprostu sprawdz wszystko czyli przerywacz cewke kondensator który mógł sie poluzować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Oczywiście, tak jak pisali koledzy sprawdzenie magneta i całego układu zapłonowego nie zaszkodzi. Ale jeżeli wymiana świecy pomaga, to ja bym się tam doszukiwał przyczyny.A nie kopci Ci ten simsonek zbyt intensywnie ostatnio? Być może masz jusz uszczelniacze na wale lekko padnięte, zarzyguje Ci świecę olejem ze skrzyni biegów i dlatego jest taki krótki jej żywot. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boczi013 Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 no znalazłem przyczyne,uszczelniacz na wale poszedł.i kable przy cewkach sa "obrzygane"olejem,narazie wyczysciłem kable zobaczymy ile jeszcze pojezdze ,nieługo wymiana simeringa. mam pytanie jak sie nazywa ten usczeniacz(simering)chodzi mi o rozmiar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malys Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Na simmeringu masz rozmiar napisany. Coś w stylu **x**x** w gwiazdkach numer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boczi013 Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 oki dzieki , niedługo silnik w pół i wymiana :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BArt_X Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Czy ty chcesz rozpoławiać żeby wymienić simmering? Odpuść sobie :( Nie trzeba ;) Robisz miejsce, wyjmujesz stary, nowy wsadzasz na blaszce z puszki od piwa (do srodka simmeringa) żeby się nie podwinął i gotowe, uderzyć drewnianym czy gumowym młotkiem, albo klockiem drewnianym jak nie masz takiego sprzętu i gotowe ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boczi013 Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 no ale łozyska tez do wymiany bo luz jest i magneto chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
V12 Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Czy ty chcesz rozpoławiać żeby wymienić simmering? Odpuść sobie :( Nie trzeba ;) Robisz miejsce, wyjmujesz stary, nowy wsadzasz na blaszce z puszki od piwa (do srodka simmeringa) żeby się nie podwinął i gotowe, uderzyć drewnianym czy gumowym młotkiem, albo klockiem drewnianym jak nie masz takiego sprzętu i gotowe ;)CO??? jaka blaszke po co??????? wydłubujesz staty wsadzasz nowy cała filozofia nic sie nie podwinie Cytuj RG 80>>GPZ 500>>CBR 600 F3>>CBR 900RR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomason2 Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Dokladnie. Żadnej blaszki do zakladania simmeringa nie trzeba. Pamietać trzeba o posmarowaniu wargi simeringa olejem silnikowym, zapobiega to podwijaniu i ulatwia montarz. Cytuj Honda CBR F4 99 http://www.cbrf4.blogspot.com - moja przygoda z motocyklem Honda CBR F4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.