Skocz do zawartości

Jutro Egzamin - prosze o pomoc!


Pitu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Jutro o 10:30 walcze na kategorie "A".

Mam pytanie, jak się zachować podczas akcji typu: "hamowanie - ruszanie"

 

Bo dziś rozmawiałem z dwoma instruktorami, i ich "zeznania" troszke się róźnią. No wiec zaczynam:

Widze czerwone światło. OK, hamuje. Prawa noga na pedale hamulca, a lewa się asekuruje. Zatrzymałem się. Zmiana nogi (prawa wędruje na ziemie, lewa włącza jedynke). I tutaj zaczyna się problem. Jeden instruktor mówi, że tak trzeba ruszyć (prawa noga na ziemi, a lewa na dźwigni zmiany biegów). Drugi zaleca kolejną zmiane nogi (czyli lewa na ziemie, a prawa asekuruje hamulec) - która metoda jest właściwa, a może obie?? Prosze o pomoc, nie zostało wiele czasu :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mnie uczyli, że zatrzymując się stawiasz lewą nogę a prawa pozostaje na hamulcu, następnie podpierasz się prawą nogą a lewą właczasz jedynkę i znów powrót prawa na hamulec lewa na ziemie zeby w razie czego mozna było odrazu użyć hamulca. Z tym ruszaniem z nogą na dzwigni zmiany biegów to moj instruktor mowil, że jest to metoda bardziej "wyścigowa" zeby mozna bylo szybciej wlaczyc nastepny bieg, ale na egzamin polecił mi tąpierwszą.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vitka

 

To z której strony musisz podejść do moto na egzaminie chyba już wiesz.

 

A z hamowaniem jest tak

 

Czerwone - stajesz ( luz ) oparty na lewej nodze żółte dajesz jedynke i wracasz na pozycje pierwszą Tz lewa noga na ziemi a prawa na hamulcu zielone ognia.

 

Powodzenia i zdania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wy macie tylko nozne hamulce? To co robicie z prawa reka wtedy?? Byl juz temat o przebieraniu nogami stojac na swiatlach. Podpieramy sie prawa noga, lewa trzymamy na podnozku zeby moc od razu wbic bieg, a prawa reke mamy na hamulcu. Zadna filozofia, :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pamiętaj żeeby lewej nogi przy ruszaniu nie ,,odstawiać" do tyłu. tzn. noge od razu na podnużek.

Bo sie może przy..olić że co noge wkręci pod koło..

 

Wszystko zależy na jakiego idiotę , trafisz..i do czego sie bedzie przypierniczać.

Jak trafisz na normalnego to zdasz bez problemu. żaden problem tylko się nie denerwuj.

AAA i jedz ,,dynamicznie" jak 50 to 50 jak 80 to 80 buta.. niech zobaczy ze sie nie boisz..za wolną jazde powie ci ze jechałęś zabadzo asekuracyjnie ( w domyśle że du..a jestes nie kierowca na egzamin)

powodzenia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wy macie tylko nozne hamulce? To co robicie z prawa reka wtedy?? Byl juz temat o przebieraniu nogami stojac na swiatlach. Podpieramy sie prawa noga, lewa trzymamy na podnozku zeby moc od razu wbic bieg, a prawa reke mamy na hamulcu. Zadna filozofia, :cool:

Powiedz to cwaniaku* egzaminatorowi, ktory obleje Cie po 2 ruszeniu z prawej nogi... :icon_mrgreen: Ogolnie ja przy dojezdzie do swiatel wbijam sobie 1, sprzeglo i odrazu lewa noga na ziemie :icon_mrgreen: W zyciu prywatnym najczesciej ruszam sobie z obydwu nog :lalag:

 

Pzdr

 

* bez negatywnego wydzwieku ;)

 

Ps. powodzenia :P)

Edytowane przez Techniacz

Simson SR 50 > Honda Transcity NX 125 > Honda XL 600 RM > Honda CBR 1000f SC 25 > Suzuki GSX-R 750 K1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL x 1000

Pierwsze słyszę o takiej bzdurze.Kiedyś słyszałem o pierdach typu: prszy ruszaniu na wzniesieniu, trza ruszać z ręcznego (bo to skillowe jest), a obie szłapy na bruku.

Ja robiłem na egzamie jak mi się podoba i nikt nie sapał.

Tak serio Pitu, Ty się najmniej zastanawiaj nad układem tanecznym. Skup się na znakach i sytuacji wokół jezdni.

Nigdzie nie jest napisane którą nogą gdzie mamy dreptać przy ruszaniu motocyklem, jak nie jest to określone przepisami to egzaminator nie ma prawa Nas oblać. Jeśli obleje za takie coś, odwołujemy się do Wojewódzkiego Burdelu Egzaminacyjnego

 

P.S. Chyba, że ktoś ma przepisy o nogach :icon_mrgreen: Czekam na info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi nic nie mówili na kursie i egzaminator też z tego co mi się wydaje kompletnie nie zwracał na to uwagi, ja raz miałem obie nogi na ziemi raz jedną, jak mi było wygodniej i nie było z tym żadnego problemu, ogólnie egzamin na motocykl to luz, tam się tak nie czepiają jak w aucie i jesli nie popełnisz jakiegoś rażącego błędu to napewno zdasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL. No nie pier*olcie? :icon_mrgreen: Serio są jakies "wytyczne" ktorych nalezy się trzymac przy dojezdzaniu/ruszaniu i zachowaniu na światłach? :icon_mrgreen:

 

Ja zawsze robię to tak:

Dojezdzajac do swiateł redukuję sobie biegi, jak dojdę do 2 to wrzucam luz. Zatrzymuję się i po zatrzymaniu dwa palce na hamulcu, lewa noga na podnózku a prawą podpieram się o asfalt. Zielone - wrzucam 1 i łogień.

I co, źle robię? :lalag: Za 3 tyg mam egzamin więc wolałbym wiedziec.

 

Jezeli jest tak jak mowicie i faktycznie trzeba zmieniac te nogi 10 razy na światłach to po kiego hoooya mamy przedni hamulec? :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...