wojtara18 Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Witam mam pytanie mam Dywersjez 97r i chcialbym zmienic w niej orginalny filtr powietrza na filtry stozkowe i odnosnie tego mam kilka pytan:1. Czy polesza te filtry cos czy bede czul moc jak zaloze te filtry2.Czy np. filtry z allego moga byc te za 30zl czy trzeba jakies lepsze3.Czy bede czegos potrzebowal wiecej czy tylko samych filtrow4.Czy duzo wieksze bedzie spalanie5. I ostatnie pytanie jaka musi byc srednica filtra!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolek Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2006 (edytowane) Daj Pan spokój ;) Jedyną i nie podwarzalną zaleta filtrów sportowych (nie koniecznie stożków) jest fakt, że można go uprać i po nasączeniu olejem filtr powinien spełniac dalej swoja rolę... i tu się kończą fantastyczne zalety tych filtrów, generalnie jak już kiedys pisałem filtry te mają jednak sporo mniejszą "filtrowalność" ;) no mniej syfu zatrzymują niż tradycyjne papierowe i w efekcie gaźniory jak i inne elementy dostają zwiększoną ilość materiału ściernego ;) co jak wiadomo im nie służy ;) stożki są rozwiązaniem wziętym bezpośrednio od sportu samochodowego , gdzie wysilone jednostki turbodoładowane tudzież wolnossące potrzebują bardzo dużo powietrza bo dostają bardzo dużo paliwa (spalanie czesto przekracza kilkadziesiąt l/100km) a kwestia przebiegu jest już drugoplanowa, silnik ma wytzrymać rajd/wyścig potem może sie rozlecieć... w motocyklu zapodanie czegoś takiego bezpośrednio na gaźniki może tylko zubożyć mięszankę , bo jak wiadomo w airboxie jesli go wogule zostawisz bedzie mniejsze podciśnienie a to daje mniej paliwa do gaźników... generalnie efekt nie za hallo... można niby zapodać jakies Dynojety dla poprawy humoru jedynie ale efektów innych niż dźwiękowe się raczej nie spodziewaj.... polish tjunik :icon_rolleyes: :) Edytowane 3 Sierpnia 2006 przez lolek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2006 To nie takie proste.Bez ingerencji w gaźniki mamy najczęściej spadek mocy i dziurę w pewnym zakresie obrotowym.Także airbox to nie takie pudełko dla samego bycia.Po założeniu stożków do FZX750 motocykl praktycznie pozbył się góry obrotów.Ogólnie jestem zwolennikiem fabrycznych filtrów.K&N zakładałem tylko ze względów praktycznych – to co pisał Lolek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Daj Pan spokój :evil: ........polish tjunik :( :evil: Robiłes kiedyś coś takiego? Jak napisał To nie takie proste. Generalnie im prostszy silnik i bardziej "zdławiony" tym lepsze efekty da Stage 1. Założenie stożków do R1 to pomyłka ale ta sama operacja w np: VN 1.5 dodaje 10-20% mocy. W XJ po dobrym zestrojeniu całości tez pewnie odczujesz poprawę tylko pytanie po co to robić. Bo koszty ($/KM) moga okazać się nieadekwatne do zysków. No chyba, że chcesz mieć najszybszą XJ w okolicy i wtedy koszty nie grają roli :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtara18 Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Ok chyba dam sobie spokoj myslalem ze beda jakies efekty no ale.. lepiej przebolec sezon i na nastepny kupic cos wiekszego po co pakowac kase w cos co mi da minimalne efekty a splalanie itp bedzie wieksze!! Z gory dzieki i pozdrawiam Adam!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolek Opublikowano 4 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2006 (edytowane) Robiłes kiedyś coś takiego? Jak napisał przerabiałem temat w 2 samochodach (wolnossaki) i od praktycznej i od teoretycznej strony... w wolnossących jednostkach wyliczenie optymalnego układu dolotowego i wydechowego spędza sen z powiek projektantom tych silników, żeby dany silnik miał odpowiedni moment obrotowy przy odpowiednich <najlepiej użytecznych> obrotach to układ dolotowy powinien mieć ściśle określoną pojemność, generalnie jest zasada, że im dłuższy układ (ale pojemność ograniczona) to max moment obrototowy przesuwa się w niższe partie obrotów jeśli skracamy układ dolotowy i zapodasz filtr bezpośrednio na przepustnice (układ dolotowy wtedy ma max pojemność bo sam filter ma za małe opory aby ograniczyć tą pojemność) to max moment obrotowy przeniesie się najprawdopodobniej po za zakres użytkowy - dlatego to rozwiązanie nadaje się głównie do sportu bo tam jeździ się w górnych granicach predkości obrotowych silnika a do tego w silniku są zastosowane inne usprawnienia pozwalające wykożystać mniejsze opory ssania (wałki i układ wylotowy).Więc aby poprawić osiągi takiego motocykla który był projektowany przez fabryke skośnookich inż to faktycznie trzeba mieć kupe szczęścia albo wiedzę odpowiednią która pozwoli powiązać , pojemność układu dolot/wylot, opory ssania, masę powietrza w różnych warunkach, do tego odpowiedni AFR, zjawiska falowe, obroty silnika i ich zakres użyteczny... smiem twierdzić, że w motocyklowym silniku, który jak wiadomo jest dośc mocno wysilonym poprawę bedzie ciężko osiągnąć ... co prawda znam przypadki że w hondzie np CRX Vtec dorobiony układ dolotowy z rury kanalizacyjnej zakończonej stożkiem dodał kilka PS ale zazwyczaj jednak skutek jest odwrotny...zgadzam się, że w takim silniku jak VN1,5 może to coś dać ale nie w dywersji 600 raczej :evil: pominę czystość układu dolotowego , w samochodzie przy normalnym użytkowaniu i praniu filtra co 4-5tyś czyściłem przepustnicę co drugi raz z takiego syfu, że wkońcu wymiekłem i zapodałem zwykły papierowy - i jest czysto ... :evil: warto sobie poczytać kilka testów jak silniki (samochodowe - a tam jak wiadomo rezerwy mocy większe) reagują na takie dobrodziejstwa i potem wyciągnąć wnioski :lalag: ja wyciągłem - polish tjunik :evil: :( Edytowane 4 Sierpnia 2006 przez lolek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
figer Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Sorry - podlacze sie, bo w miare w temacie bede; Sprawa dotyczy SV650 na gazniorach. Mam przelotowy wydech (odetkane Leo) - wsadzac K&N'a czy nie wsadzac? Czy jak wsadze, bez zmiany dysz na Dyno, to mieszanka bardzo sie zubozy? Moment przesunie sie znaczaco do gory?Generalnie z tym K&N chodzi mi glownie o wrazenia akustyczne - bo osiagow nie spodziewam sie poprawic - ale tez nie chce miec wypalonych gniazd zaworowych i pogorszonych osiagow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiki Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 u mnie po załozeniu zamiennika K&N świece po jakims czasie zrobiły sie białe :icon_mrgreen: , wtedy moto poszlo na regulacje ale duzo to nie pomoglo- efekt? -przeprosiłem sie z oryginalnymi filtrami :icon_mrgreen: Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.