Śmigło (Sprint'er eSTeciak;-) Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2006 I ja polecałbym TDM (850 lub 900) albo Africa Twin. To świetne maszynki i niezbyt napakowane elektroniką. No...może 900-tka jest już trochę nowsza ale też jest git. :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drogowiec Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Podpisuję się pod zaletami TDM-ki. 180 cm wystarczy zdecydowanie. Właśnie tyle mam i obie stopy na ziemi. Jak z plecaczkiem, to nawet ugięte w kolanach. Mimo, że mam naprawdę dobra i zabana TDM-kę, to chyba ją sprzedam. Chciałbym teraz spróbować innego sprzęta .... Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śmigło (Sprint'er eSTeciak;-) Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2006 zatem nic tylko kupować...sprzęcior naprawdę zaje...fajny...gdybym miał kaskę to kupiłbym jako drugie moto :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jankes Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Witaj jankes też śmigasz na Dominatorze? Mój NX 650 chodzi też bez zastrzeżeń. Pozdrowienia. smigam:):lalag::) dominatory rzadza!!!:):):) moj jest 91 roku i ma nakulane 75000 i nic sie znim nie dzieje.pali 4,5-60litrowtylko ten olej co 3 tys...ale to tylko 2 litry:);):) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumis Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2006 H.D.ekJeszcze jedna i bardzo istotna sprawa:mmmmmmiędzytankowania :lalag: TDM ma zbiornik 23l !!!!!!!!!Pomyśl - dobrze wyregulowana, przy ekonomicznej jeżdzie pali 5-5,5l!!!!Polecam bezinteresownie bo jestem poje**nym czopkiem, ale im jestem starszy tym bardziej ciągnie mnie na dłuższą eskapadę. Z moich przemyśleń tylko na TDM. :) Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osito Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Mimo, że mam naprawdę dobra i zabana TDM-kę, to chyba ją sprzedam. Chciałbym teraz spróbować innego sprzęta .... drogowiec no coś Ty - naprawdę chcesz sprzedać TDM-kę :lalag: To co teraz - VFR...? :) Polecam w ciemno, tak jak Ci zachwalałem TDm-kę.A tak bardziej w temacie - oczywiście przyłączam się do polecających TDM - świetny sprzęt i na warunki o jakich piszesz bardzo dobry. W odróżnieniu od bardziej hardcore'owych sprzetów typu Dominator, TDM-ką fajnie pośmigasz też po dobrych drogach i osiągi będą zupełnie wystarczające. ZResztą nie spotkałem jeszcze włąściciela TDM-ki który byłby niezadowlony ze sprzęta :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śmigło (Sprint'er eSTeciak;-) Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Otóż to! Ja też jeszcze nie spotkałem użytkownika, który narzekałby na TDM. To naprawde zarąbisty sprzęcik. :icon_rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumis Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Taaaaaaa :) H.D.ek zaczął temat, dostał kociokwiku, no i pewnie teraz się leczy. :icon_rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
H.D.ek Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Taaaaaaa :evil: H.D.ek zaczął temat, dostał kociokwiku, no i pewnie teraz się leczy. :evil: Taa:) cóż tu dodać :evil: faktycznie skłaniam się chyba do TDM. Wszystko za tym przemawia...Jadę w poniedziałek po Wawce poszukać w komisach, a w środę wyjeżdżam na kilka dni do Berlina - może tam wpadnie mi coś w oko... Chciałbym wydać nie więcej niż 15 - 18 tys. - chyba cos w całkiem miłym stanie uda sie wybrać :( Dzięki za podpowiedzi...Mam nadzieję, że najpóżniej do 1 września będę mógł się czymś pochwalić :lalag: Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śmigło (Sprint'er eSTeciak;-) Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Taa:) cóż tu dodać :biggrin: faktycznie skłaniam się chyba do TDM. Wszystko za tym przemawia...Jadę w poniedziałek po Wawce poszukać w komisach, a w środę wyjeżdżam na kilka dni do Berlina - może tam wpadnie mi coś w oko... Chciałbym wydać nie więcej niż 15 - 18 tys. - chyba cos w całkiem miłym stanie uda sie wybrać :( Dzięki za podpowiedzi...Mam nadzieję, że najpóżniej do 1 września będę mógł się czymś pochwalić :crossy: Pozdrówka Spodziewaj się czego bardziej w granicach tych 18 tysiaczków...to bardzo rozchwytywane moto więc i ceny są...odpowiednie a jeśli coś jest w dużo niższej cenie to...sam wiesz...czasem nie warto za bardzo oszczędzać bo później :evil: :evil: :lalag: :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek1875 Opublikowano 9 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2006 ja bym ci polecił harleya dawidsona ale takiego starszego lata 70-80 moze 90 najpiekniejsze motory najwygodniejsze i wogule sa git.ja jezdze yamaha virago 750 i tez sie pieknie prowadzi ale niedługo ja sprzedaje i kupuje własnie takiego harleya Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zomb Opublikowano 9 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2006 ja bym ci polecił harleya dawidsona ale takiego starszego lata 70-80 moze 90 najpiekniejsze motory najwygodniejsze i wogule sa git.ja jezdze yamaha virago 750 i tez sie pieknie prowadzi ale niedługo ja sprzedaje i kupuje własnie takiego harleya Kolego przeczytaj sobie raz jeszcze pierwszego posta w tym temacie,chyba nie takiego sprzeta jak Ty piszesz szuka kolega. Ja tylko moge potwierdzic to co juz bylo napisane ze idealnie pasuje TDMka,no i starszy GS :P Pozdrawiam Zomb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
H.D.ek Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 (edytowane) Witam ponownie :notworthy: Byłem ostatnio kilka dni w Berlinie. Mój znajomy Niemiaszek, kiedy dowiedział się, że szukam motocykla zaprowadził mnie do znajomej (babka po 40tce), która przymierza się do sprzedania swojej (i tylko swojej, nikt poza nia na to cudo nie wsiadał ponoć) Hondy Varadero...Pierwsza rej. czerwiec 2000, przebieg 14.800 km. pierwszy właściciel. Kolorek niebieski ze złotymi elementami (owiewki i kufry) :notworthy: . Babka chce za nią 5.000 Euro, ale koleś mówi, że urobi ją jeszcze na jakieś 300-500 Euro.Motocykl prezentuje się rewelacyjnie, ani jednej ryski czy nawet przebarwienia. Jezdzi jak marzenie :biggrin: (nie jechałem wprawdzie szybciej niz 100 km/h i to na krótkim odcinku (jakies 5 km).Jak sądzicie - jak opuści jeszcze te 300 - 500 Euro...brać? Chce ją sprzedać dopiero pod koniec września, więc mam jeszcze trochę czasu do namysłu. Powiedziała, że na razie zatrzyma ja dla mnie i nie będzie nigdzie wystawiała... Boję się tylko jednego...jak na razie żaden ze mnie motocyklista a to jednak "gruba" i mocna maszynka...babka przy mnie posuwała nią tak, że mi gały wyskakiwały a ja bałem sie manetka poruszyć :notworthy: :banghead: :banghead: Obawiam się, że jeśli sie zdecyduje to ludziska będą się ze mnie śmiali jak będę "szalał" tak do 80-100 km/h :evil: Edytowane 31 Sierpnia 2006 przez H.D.ek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MoroSK Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Viaderko ma silnik Z VTR'a troche zmodyfikowany i jest jeden duzy minus tego... wir w baku, pali to jak smok. Jesli chodzi o cene to ktos z innego forum mial do sprzedania Varadero za 14500 czy 15 tez 2000 rok itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
H.D.ek Opublikowano 1 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2006 A więc prośba do posiadaczy Viaderek....jak wyglądaja koszty eksploatacji w praktyce?Czy rzeczywiście pali to to jak smok? A pozostałe koszty i serwis? Jak z bezawaryjnością i możliwością własnoręcznego grzebania? Czy w razie pomniejszych awarii, przy pewnej dozie umiejetności technicznych można coś zrobić samemu w trasie? Przyznam się, że trochę się napaliłem na ten sprzęcik i boję się, że pokieruję się emocjami a potem będę płakał.... :biggrin: No i ładnie...poszperałem trochę i znalazłem to: http://www.motocyklisci.net/moto/modules.p...p=content&tid=3no i dopiero teraz mam zagwózdkę...Wygląda na to, że dla doświadczonego motocyklisty maszynka prosto z "raju"...dla mnie chyba jednak za trudna jak na początek... ;) a szkoda, bo naprawdę mi sie podoba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.