Stazi na Janku Opublikowano 30 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2006 Mam Janka. Kupiłem go w praszku i poskładałem. wsadziłem cylinder po szlifie i nowy tłok. W czy problem??? Ano po mimo książkowego i przktycznego ustawiania nie wchodzi na obroty. Do połowy manetki idzie ładnie a potem PRRRRRRRRR i dusi się. Odpala od kopa i wolne ma ok. już nie wiem co mam robię wymieniłem świece, przerywacz, i ustawiałem zapłon na wszystkie sposoby a on dalej się nie wkręca. Zmieniłem gażnik i nic. Jedyne czego nir prubowałem to zapłonu bateryjnego. Moze ktoś miał takie przeboje i poradził sobie z nimi????? :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GaCek Opublikowano 30 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2006 Na 100% masz źle ustawioną przerwe na przerywaczu. Ja przerabiałem to ostatnio. Tak samo motor nie wkręcał się na obroty a palił od pierwszego. Przerwe ustawiłem według serwisówki czyli 0,3-0,4mm i nic. Motor strzelał, kichał, prychał na wyższych obrotch. Dopiero na oko zacząłem powiekszać ja i doszedłem do takiego miejsca gdzie motor zaczął reagować normalnie na wyzsze obroty. Ewentualnie zmień kondensator chcoaż wątpie, że to on skoro ładnie motor pali, ale zawsze można spróbować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 30 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2006 Jezeli to jest iskrowik to walnieta cewka daje takie objawy. Trzeba sprawdzic u elektryka i ew przewinac, lub kupic dobra. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uboot Opublikowano 31 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2006 witam ,wlasnie zabawiam sie z zaplonem w AWO sport i doszedlem do nastepujacych spostrzezen poslugujac sie instrukcja naprawy motocykla Junak M10,nie chce tez negowac rad moich poprzednikow: 1 waznym jest dzialanie regulatora odsrodkowego znajdujacego sie pod deklem przerywacza,moze sie zacina ,moze sprezynki pekly itp 2 przy ustawianiu zaplonu ni emozna przekracac tarczy ,na ktorej znajduje sie przerywacz , wzgledem obudowy iskrownika poniewaz zmieni ato ustawiony fabrycznie moment przejscia wirnika wzgledem cawki zaplonowej 3 w ksiazce napraw junaka znajduje sie opis , iż jesli nie mozna ustawic zaplonu obracajac cala obudowa iskronika nalezy zmienic zazebienie kola posredniego napedu iskrownika w stosunku do kol rozrzadu o 1 zab co odpowiada przestawieniu zaplonu o 15 stopni wzgeledm korby, przekrecenei w lewo patrzac od strony kol rozrzadu powoduje przyspieszenie zaplonu 4 uszkodzony kondensator lub ze strata pojemnosci -wymienic na nowy 5 zaolejony lub zawilgocony iskrownik 6 uszkodzenei opornika koncowki zaplonowej autor podaje iz nie mozna zmieniac zaplonu krecac tarcza na ktorej spoczywa przerywacz ,zmienai to polozenie twornika wzgledem cewki zaplonowej i energia iskry maleje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stazi na Janku Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2006 [Dzięki za posty.. Proza starych moto. Udało mi się znależć obroty:) :) Musiałem tylko zapomnieć o fabrycznych ustawieniach tarczy przerywacza(i tak były na niej dwa znaki:) oraz o książkowym ustawianiu punktu międzybiegunowego. Jak zawsze praktyka wyprzedziła teorję. Janek ładnie reaguje na ruch manetką i wkręca się ochoczo. Pozdrawiam i do zobaczenia na drodze :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucack Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Na 100% masz źle ustawioną przerwe na przerywaczu. Ja przerabiałem to ostatnio. Tak samo motor nie wkręcał się na obroty a palił od pierwszego. Przerwe ustawiłem według serwisówki czyli 0,3-0,4mm i nic. Motor strzelał, kichał, prychał na wyższych obrotch. Dopiero na oko zacząłem powiekszać ja i doszedłem do takiego miejsca gdzie motor zaczął reagować normalnie na wyzsze obroty. Ewentualnie zmień kondensator chcoaż wątpie, że to on skoro ładnie motor pali, ale zawsze można spróbować. ale co z momentem zapłonu? zmieniając przerwę zmieniasz moment zapłonu. Rozumiem, że jednoczeście regulowałeś tę sprawę? Czy się mylę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GaCek Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Powiem tak. Umnie np. na jednym iskrowniku przy ustwaieniu fabrycznym przerwy motor w ogóle nie odpalał, trzeba było ustawiać na min. Na drugim iskr. natomiast trzeba było ustawiać duża przerwe aby motor normalnie pracował. Ku..a i mnie dopadł ten problem z niewkrecaniem się na obroty. Zachciało mi sie wyregulowac zapłon jeszcze raz bo niebardzo chodził :crossy: Teraz ustawiłem zapłon według serwisówki i mam takie same objawy jak kolega Stazi na Janku w pierwszym poście. Nie wiem co jest?? Siedze nad nim już 3 dzień i to samo na 1 i 2-gim iskrowniku. Już zaczyna mnie to denerwować. Jak to oklega rozwiązał?? Przyśpieszenie zapłony czy opóźnienie pomogło??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucack Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Powiem tak. Umnie np. na jednym iskrowniku przy ustwaieniu fabrycznym przerwy motor w ogóle nie odpalał, trzeba było ustawiać na min. Na drugim iskr. natomiast trzeba było ustawiać duża przerwe aby motor normalnie pracował. Ku..a i mnie dopadł ten problem z niewkrecaniem się na obroty. Zachciało mi sie wyregulowac zapłon jeszcze raz bo niebardzo chodził :crossy: Teraz ustawiłem zapłon według serwisówki i mam takie same objawy jak kolega Stazi na Janku w pierwszym poście. Nie wiem co jest?? Siedze nad nim już 3 dzień i to samo na 1 i 2-gim iskrowniku. Już zaczyna mnie to denerwować. Jak to oklega rozwiązał?? Przyśpieszenie zapłony czy opóźnienie pomogło??? chłopaki, nie możecie tego regulować zmieniając moment zapłonu, bo to się ustawia na sucho a nie doświadczalnie. Iskrowwniki macie dziwne albo świece. Weźcie sobie świecące fajki i będziecie widzieć jak pracuje iskrownik. a może macie coś nie tak z przyśpieszeniem zapłonu??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stazi na Janku Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Ku..a i mnie dopadł ten problem z niewkrecaniem się na obroty. Zachciało mi sie wyregulowac zapłon jeszcze raz bo niebardzo chodził :icon_mrgreen: Teraz ustawiłem zapłon według serwisówki i mam takie same objawy jak kolega Stazi na Janku w pierwszym poście. Nie wiem co jest?? Siedze nad nim już 3 dzień i to samo na 1 i 2-gim iskrowniku. Już zaczyna mnie to denerwować. Jak to oklega rozwiązał?? Przyśpieszenie zapłony czy opóźnienie pomogło???Powiem tak że ustawiłem tłok w górnym i nie patrząc na fabryczne znaki (oczywiście na tarczy przerywacza)ustawiłem tarcze z 5mm w lewo od znaku fabrycznego w takim położeniu ustawiłem przerwę i moment "otwarcia" przerywacza. U mnie to zadziałało jak bym do zbiornika etanolu dodał:lalag: oczywiście dotyczyło to tego iskrownika. Przypomnę że miał dwa znaki na obudowie i na żadnym się nie wkręcał. Ja doszedłem do takiego ustawienia po przez regulację na chodzącym silniku. Z tym że i tak ustawiałem resztę na sucho wiedząc że miejwięcej w tym położeniu łapał obroty. :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GaCek Opublikowano 12 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2006 Junak odpalnił !!! :) i zaczął wreszcie normalnie chodzić. Męczyłem się z nim chyba ze 4 dni i zostawiłe go na kolejne 4 bez ruszania bo nie miałem już sił do niego. Dopiero potem na spokojnie jeszcze raz podszedłem do Junaka. Na żadnej świeczce niebardzo palił lub też w ogóle. Jedynie jak zawsze nie zawiodła mnie RUSKA świeczka. Na niej zaczął łapać a potem ładnie odpalać (od pierwszego) ale w dalszym ciągu lipa. Pamału doszedłem (przyspieszając zapłon płytką) że jednak zapłon jest nie do końca dobrzy ustawiony. Ponownie według serwisówki ustawienie i Junaczek odpalił od pierwszego i jak najbardziej wkręca się na obroty. Jak narazie motor ładnie pali i jeździ a na jak długo to sie okarze ;) Ta awarja nauczy mnie żeby węcej bez potrzebnie nie pchać łap do zapłony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Merh Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2006 a ja do pelni szczescia p[roponuje wyczyscic kranik i wogole doplyw paliwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.