Kudlaty Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Z rama nie ma problemu.... w 9kach rame prostuje sie jak maselko (sam widzialem rzezbiarza w akcji)... Ja bym poszukal nowej ramy..., ale twoje zycie - twoj wybor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
titto Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Powodzenia :biggrin: Moto po mojej kolizji wyglądało dużo mniej drastycznie i zastanawiałem się czy je naprawiać. Zastanów się lepiej czy warto ryzykowac, na zdjęciach może to wyglądać gorzej niż w rzeczywistości, sam musisz podjąc decyzje, najlepiej po upzednim sprawdzeniu ramy :crossy: Pozdrotitto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
01kriters Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Chłopaku zostaw tego złoma, pamiętaj że za drugim razem możesz nie mieć tyle szczęścia, biorąc pod uwagę stan w jakim teraz jest moto nawet masz to gwarantowane... Zresztą niech na twoją decyzje przemówi czysty rachunek ekonomiczny, jeśli zdrowia nie bierzesz pod uwagę. Bo patrząc na to co z tego zostało, remont wyniesie Ciebie kilka tysi a moto i tak nie doprowiadzisz do stanu pozwalającego na bezpieczne poruszanie się, nie mówiąc już o stanie przedwypadkowym bo to jest niemożliwe. 9-tki nie są drogie, mówie Ci nie warto się ładować w naprawę, będzie Ci się te moto pierdoliło, cały czas będzie coś nie tak, w końcu się wkurzysz i sprzedasz złoma wtapiąjąc kupe $$ (zielonych).. a w DE kupisz takie moto za grosze... poszukaj w www.mobile.de albo www.ebay.de Mówie Ci, nie warto się bawić w naprawę, no chyba w ostateczności że chcesz się zabrać za stunt i moto będzie się dało jako tako poskładać... pzdr.!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Napisz sobie na baku kamikadze i oddam nerkę. pozdo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
na koło Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Oj tam oj tam.Jak chcesz nim koniecznie jezdzić to ja bym zrobił stunt-psa i na twoim miejscu zaczął się kształcic na stuntera.pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Napisz sobie na baku kamikadze i oddam nerkę. pozdo Od razu zaznaczam, że nie jestem zwolennikiem rzeźby w g***ie, ale moim zdaniem taki napis mogłaby sobie umieści połowa użytkowników "plastików" sprowadzonych z zachodu. Przed sprowadzeniem nie wyglądały wcale lepiej od moto kolegi. A teraz każdy uważa, że jego moto to igła, z nie wiedzy, bądź udaje. Jak chłopak chce i uważa że mu się to opłaca, to niech robi. Jego pieniądze, jego zdrowie. Przeczyta parę porad, pojedzie do jakiegoś mechanika, przemyśli i będzie wiedział co ma robić. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
01kriters Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Roger Dzwon dzwonowi nie równy... Każdy przypadek jest inny a jak widać na załączonych zdjęciach ten jest poważny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 (edytowane) Roger Dzwon dzwonowi nie równy... Każdy przypadek jest inny a jak widać na załączonych zdjęciach ten jest poważny. Oczywiście, ze tak. Wcale nie przeczę. Dlatego pisalem, żeby w pierwszej kolejności sprawdził ramę. Pozatym ze zdjęć jest ciężko ocenić. P.S. A widziałeś te fury, co leżą na giełdach na lewetach? Niektóre wcale lepiej nie wyglądają... A myślisz, że handlarze wywalają je po giełdzie na złom? :icon_mrgreen: Amerykanie napisaliby w papierach takiego sprzętu "unrepairable", ale u nas w wydziałach komunikacji mało kto zna angielski :icon_mrgreen: Edytowane 7 Sierpnia 2006 przez roger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Ktś tam napisał że rame prostuje sie jak masełko.Ramy z DURALU składają sie z poszczeglnych zespołów pospawanych ze sobą.Każdy (prawie, a na pewno zewnętrzne główne wsporniki) podzespół jest ODLEWANY. Po prostowaniu pojawi sie od zajebania mikropęknięć powiększających sie razem z dalszą eksploatacją moto.Efekt bedzie taki że któraś nierówność asfaltu będzie twoją.Rame stalową to można jescze wyprostować ale z duralu...na koszt własnego życia.Aaa na przyszłośc postaraj nie jeździć z sypiącym sie łożyskiem w przednim kole :icon_mrgreen: Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kudlaty Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 To byl post z ironia... Wiem ze takie prostowanie nic nie daje, jest to sztuka dla sztuki, oslabia konstrukcje i moze miec bardzo powazne skutki.... ale niestety sa ludzie ktorzy to robia i puszczaja potem takie "cacuszka" w obieg Dlatego tez napisalem swoje zdanie : nowa rama, jesli ta jest krzywa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adizx9r Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2006 (edytowane) Wiem ze moto wyglada nieciekawie, co do predkosci to nie jechalem zbyt szybko, ok 70 km/h, zanim sie wezme za naprawe to obowiazkowo dam rame do sprawdzenia ale patrzac na moto i czesci to uderzenie poszło na koło albo na lage bo góra jest cała, tzn reflektor i górna część czachy a koło ma małe wbicie na rancie z lewej strony i lewa tarcza jest pokrzywiona a chłodnica nie wygląda drastycznie. Jeśli rama będzie okay to dokupie tylko przednie zawieszenie, hamulce i pare drobiazgów a plastiki to w większości da się pospawać. Z tego co sie zdazylem do tej pory zorientowac to czesci wyjda mnie jakies 2000 - 2500 zł, jakos powoli go przez zime zrobie (o ile sie da oczywiscie) Szkoda mi go troche oddac na zlom bo troche czasu na niego zbierałem i troche mi to dało po kieszeni, zrozumcie. Wiem ze zdrowie jest wazniejsze od maszyny ale co zrobic, to przeciez moj motor, nie moge go tak zostawic teraz :P Wazdym razie jesli jeszcze bede jezdzil czy na tym czy na innym moto to na pewno bez pasazera, jak dla mnie to zbyt duza odpowiedzialnosc. Co do ramy to boczne profile nie są odlewane tylko gięte z blach lub ciągnione, nie miałem okazji się przyjżeć jak to wygląda od strony silnika. Poza tym jeśli podczas wygięcia ramy w wypadku nie powstały żadne widoczne pęknięcia to podczas fachwego prostowania rama wcale nie musi stracic swoich własności mechanicznych, zwłaszcza że to są profile a nie pełne elementy. Nie jestem biegły w tym temacie ale mam jakieś pojęcie bo jestem na 4-tym roku mechaniki i budowy maszyn na specjalnosci wytrzymalosc materiałów na polibudzie, ale nie neguje opinii bardziej doświadczonych motocyklistów no bo wiadomo że praktyka przewyzsza teorie. Pozdro dla wszystkich :crossy: Edytowane 10 Sierpnia 2006 przez adizx9r Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motoxl Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Ja chętnie kupie ten motocykl, znam ludzi co maja do tego graty i jakby trzeba było to kupiłbym rame... Jak bedziesz chiał sprzedac daj info na pw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adizx9r Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2006 raczej nie sprzedam bo rama wyglada ok a jak jest wygieta to minimalnie, mam niedaleko do bielska to jak by co to mi to zrobia, mam zamiar jeszcze sporo km nakrecic tym moto pomimo niektorych zniechecajacych postow :P ale jak by cos mi sie odmienilo to bede pamietal o tej propozycji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil21 Opublikowano 23 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2006 Witam! I jak sprawa sie potoczyła dalej? Zrobiles to moto? Na jakim etapie jestes? Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adizx9r Opublikowano 23 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2006 Witam. Motor jest w częściach, musiałem go rozłożyć bo rama pójdzie do prostowania, chyba że trafie jakąś tanią. Na początku przyszłego roku będę się rozglądał za częściami, najlepiej jak bym trafił wszystko co potrzebuje od jednego człowieka, bedzie taniej. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.