Co wybrać - Cbr 600,Vfr 800,Yzf 600 T-cat i inne

[v-max]

Witam

Tak jak w temacie,na moto mam około 20 tys. zł i ma to być moto wszechstronny czyli od wypadu do sklepu na sąsiedniej ulicy az po wypady za granice,moto tylko i wyłącznie obudowany,nie lubie jak mi wieje po nogach itp.,w miare oszczędny,i przede wszystkim wygodny,nie chce stawac na przerwy co 5 mniut bo mnie bolą nadgarstki albo plecy,jeżdze szybko wiec moto szybki,na początku chciałem VFR 800 V-tec ta najnowsza ale poczytałem troche i podobno dużo pali i silnik ma ostre przejscie,potem zacząłem czytać o Yzf 600 T-cat i jestem dosc mocno przekonany do tego moto,tylko martwi mnie ta tendencja do shimmy,z padającymi biegami to se jakos poradze,i brak wtrysku tez mnie denerwuje,na początku tez myslałem o Cbr 600 F4 ale nikt nic nie pisze o wygodzie tego moto a wydaje mi sie ze jest mniej wygodny niz T-cat(ale chyba sie myle),ZZR 600 odpada bo wygląda jak z epoki kamienia,myślałem jeszcze o VFR 800 ale poprzedni model 2000r. podobno jest ok,prosze o sugestie i pomoc w wyborze,bardzo mile widziane wypowiedzi uzytkowników w/w moto.

Z góry dzieki.

[maciejdubis]

Mam VFR800 z 98 roku, a więc model produkowany przed V-TEC'iem, do roku 2001. Moim zdaniem swietny motocykl sportowo turystyczny. Ma nisko podnóżki zarówno kierowcy jak i pasażera, nadgarstki też nie bolą po dłuższej jeździe. Przy jeździe po miescie może przeszkadzać trochę jego masa i charakterystyka silnika V4 na najnizszych obrotach.

[pit_1]

f4 super sprzęt do wszystkiego...nadgarstki nie bolą dup@#$ też nie...po miescie ciezko tym wolno jeździc. a poza miastem jadąc 170 spali < przynajmniej mi poniżej 5L >jest jednym słowek oki.. ;)

 

thundercat ... to jest motocykl bardziej nastawiony na turystyczno niż na sport choć silnik daje rade.. ale co honda to honda....duża szyba - nie trza sie kłaść tak jak w f4 .. i ogólnie wydaje się większy od f4

 

 

ja obstawiam za hondą

Edytowane 29 Lipca 2006 przez pit_1

[UxY]

Jeżeli myślisz o VFR to zapraszam na forum Owners Clubu :biggrin:

 

www.VFR-FORUM.up.pl

 

no i na strone www.VFR-OC.pl

 

Ogólnie 800 Fi bardzo dobry motocykl, V-TEC Ci sie spodoba lub nie zależy jak jeździsz, (najlepiej jak bys sie przejechał wcześniej) Ogólnie bardzo polecam VFR, do szybkiej turystyki idealny. Wiecej info pod w/w adresami, na forum jes kilka osób co śmigaja i Fi i V-TEC'ami także na 100% odpowiedz dostaniesz :)

[v-max]

Troche jeszcze poczytałem o VFR i stwierdziłem ze ten moto odpada z mojej listy poszukiwan - wiecej pali niz 600-tki,wysokie koszta serwisu,jutro bede mial pozyczoną CBRke 600 na cały dzien wiec bede mógł ocenic co nieco,potem zostanie jeszcze tylko przejażdzka Tcatem i mysle ze bede mógł podjąc ostateczny wybór.

[Tobik]

Troche jeszcze poczytałem o VFR i stwierdziłem ze ten moto odpada z mojej listy poszukiwan - wiecej pali niz 600-tki,wysokie koszta serwisu,jutro bede mial pozyczoną CBRke 600 na cały dzien wiec bede mógł ocenic co nieco,potem zostanie jeszcze tylko przejażdzka Tcatem i mysle ze bede mógł podjąc ostateczny wybór.

 

Dużo palą VFR? Byc może te nowe tak. Poszukaj troszke starszego modelu. Rc24 ma średnie spalanie 4,7 a znajomy schodził na trasie do 4,3 nawet. Rc36 podejżewam ze podobnie. Tyle ze tu mowa o 750. Byc moze 800 wiecej palą nie wiem.

[kiki]

nie no nie oszukujmy sie - 4,7l w VFR to pewnie była stała predkosc ok 100km/h. Mi pali okolo 6.5-jazda tak róznie - czasami troche spokoju a czasami pałowanie - ogólnie zakres obrotów do ok 8 tys. A jak miałem filtr powietrza K&N to spalanie do predkosci 160km/h nie przekraczało 5.7 /100km :clap:

[Śmigło (Sprint'er eSTeciak;-)]

VFR-ka zawsze paliła więcej niż konkurencja...ma oczywiście parę zalet (podobno) ale jak ja swoje moto wybierałem to VFR odpadła na początku. Mocno natomiast zastanawiałem się nad T-catem. Ma jedną wadę: już go nie robią. A szkoda:-( Ale jeśli Ci to nie przeszkadza to szczerze polecam. Wygodny, sporo części i dość ekonomiczny (chyba najbardziej z całej stawki).

Pozdro