Skocz do zawartości

Pranie tekstylnej kurtki?


Rekomendowane odpowiedzi

... no wiec zaryzykowalem

Moja Modeka Toorak ... pralka automatyczna i NIKWAX Tech Wash (bezdetergentowe mydlo w plynie do prania odziezy typu outdor).

Pranie w 40 stopniach program "pranie reczne", wirowanie 500 obr.

Efekt: muchi i slady po nich zeszli.

Kurtka wyglada super ... mam nadzieje ze nie ropadnie sie po wyschnieciu :icon_rolleyes:

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... no wiec zaryzykowalem

Moja Modeka Toorak ... pralka automatyczna i NIKWAX Tech Wash (bezdetergentowe mydlo w plynie do prania odziezy typu outdor).

Pranie w 40 stopniach program "pranie reczne", wirowanie 500 obr.

Efekt: muchi i slady po nich zeszli.

Kurtka wyglada super ... mam nadzieje ze nie ropadnie sie po wyschnieciu :evil:

Pozdrowienia

I o to chodzi. Trochę zdrowego rozsądku i nie ma zagadnienia. Ja prałem w żelu Rex-a (zwyczajnym) i nawet wirowania nie zmniejszyłem z 800 obrotów i kurtałka po praniu jak nóweczka. Żadnych much, komarów czy innego szajstwa. A cały "zabieg" trwał może z 45 minut + schnięcie, co przy ówczesnych temperaturach zajmowało raptem kilka godzinek. I po sprawie :(

Uwierz mi: nie ma prawa nic tam się rozpadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tu zaskoczę przedmówców. Mam kurtkę tekstylną Modeka. Zadzwoniłem do salonu Modeki w Warszawie gdzie mi powiedziano, że można prać w pralce automatyczne, w proszku, byle do 30 stopni. Zadzwoniłem do dystrybutora we Wrocławiu i usłyszałem to samo.

 

Tak więc zrobiłem jak radzili. Wyprałem w proszku i w pralce, wysuszyłem. I wszystko jest ok. Wygląda jak nowa i w trasie sprawdza się tak samo jak przedtem. Tak więc nie ma strachu.

 

A najdziwniejsze jest to, że obie firmy powiedziały mi, że nie należy prać w płynach, gdyż może (choć nie musi) powodować to sklejanie się membrany i innych wewnętrznych części kurtki. Serio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sproboj to po prostu wyczyscic gabka czy szczotka zamoczona w wodzie, ewentualnie w wodzie z mydlem

 

im mniej takich zabiegow tym membranych dluzej beda sluzyc

ja nie czyszcze jak nie musze

 

 

Im mniej takich zabiegów tym mniej ludzi będzie chciało z Tobą rozmawiać jak się już oczywiście zatrzymasz.

 

Ja wrzucam swoją regularnie do pralki, Dużo Vanisha. Niestety po pierwszej jeździe w deszczu z mojej kurtki pomimo zapewnień producenta że nie bedzie przeciekać zrobiła się mokra szmata, więc stwierdziłem że skoro i tak nie chroni mnie przed wodą to przynajmniej będe miał ją czystą i pachnącą ( bo nie zapominam dodać płynu zapachowego - yyyy chyba inaczej ten płyn się nazywa ale tak to jest jak się nie jest babą )...

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,pranie odzieży z membramami polega na tym ,aby w środku piorącym nie było lanoliny.Jeżeli jest tam coś takiego to zapycha ona dziurki w membramie ,i jest co prawda wodoodporna ,ale nie oddychająca.Dlatego w każdym turystycznym sklepie kupimy jakiś preparat do prania.Są też sparye do hydrofobizacji (po ludzku tłumacząc ,trzeba kurtkę po praniu zrobić wodoodporną),i spryskuje się nimi materiał wierzchni czyli tzw.cordurę.I tutaj uwaga-sprayem spryskuje się kurtkę w momencie kiedy jest jeszcze wilgotna.To tyle co przychodzi mi do głowy na temat prania tekstylnych ciuchów z membramami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już napisałem nie ma co robić zagadnienia. Głównie chodzi o to żeby z kurtki nie zrobić przypadkiem sauny dlatego nie powinno się prać w większości proszków choć i od tego są jak widać wyjątki o czym świadczy post kolegi komalo. Część kolegów upiera się przy tej hydrofobizacji...cóż ja jeszcze ani razu tego nie robiłem i moja kurtałka wciąż jest nieprzemakalna...do pewnego momentu oczywiście bo jak zacznie rzucać żabami tak serio to tylko normalny kondon przeciwdeszczowy nas uratuje. I żadne zabiegi choćby z cosmosu wzięte tutaj nie zaczarują nam kurtki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wierz mi w to że nie do końca to jest prawda.Mam kurtkę hein gericke i przed praniem nie było mowy żeby przemokła.Po praniu niestety puszcza wodę - a dlaczego-nie zrobiłem hydrofobizacji

 

Owszem. Wierzę :icon_razz: Ja też mam kurtkę hein - gericke...może inny model, ale póki co moja (choć już po trzech praniach) zachowuje się tak samo podczas deszczu...nie twierdzę jednak, że wcale nie masz racji. Tylko ja wychodzę z założenia, że nie ma co cudów wyczyniać w pewnych kwestiach bo za chwilę doszlibyśmy do absurdu takiego, że zamiast nawijania KaeMów na koła to siedzielibyśmy czyszcząc nasze odzienia, tudzież glancując nasze moto...gdzies musimy wypracować kompromis :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie o utracie wodoodporności po praniu, a ja mam pytanie: czy nikomu z Was tekstylna kurtka z biegiem czasu (np. po kilku praniach) nie zaczęła gorzej odprowadzać potu? I jak to jest z tym (nie)poceniem się u Was? Bo ja muszę przyznać, że w ciepłe/gorące dni bardziej pocę się w kurtce tekstylnej (Modeka Brisbane) niż w skórzanej (Tarbor). Cóż, może warto zainwestować w kilka termoaktywnych T-shirtów? :)

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie o utracie wodoodporności po praniu, a ja mam pytanie: czy nikomu z Was tekstylna kurtka z biegiem czasu (np. po kilku praniach) nie zaczęła gorzej odprowadzać potu? I jak to jest z tym (nie)poceniem się u Was? Bo ja muszę przyznać, że w ciepłe/gorące dni bardziej pocę się w kurtce tekstylnej (Modeka Brisbane) niż w skórzanej (Tarbor). Cóż, może warto zainwestować w kilka termoaktywnych T-shirtów? :)

Ja ostatnio zainwestowałem w parę koszulek z Decathlonu. Nazywają to bielizną turystyczną i dlatego są relatywnie niedrogie (ten sam materiał ale już jako koszulki na rower kosztuja kilka razy drożej (sic!)) Zdecydowanie wygodniej się jeździ w takich koszulkach ale problemu z poceniem się chyba nie da się całkiem rozwiązać...zawsze jednak zostaje prysznic :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... no wiec zaryzykowalem

Moja Modeka Toorak ... pralka automatyczna i NIKWAX Tech Wash (bezdetergentowe mydlo w plynie do prania odziezy typu outdor).

Pranie w 40 stopniach program "pranie reczne", wirowanie 500 obr.

Efekt: muchi i slady po nich zeszli.

Kurtka wyglada super ... mam nadzieje ze nie ropadnie sie po wyschnieciu :)

Pozdrowienia

 

Akcja "kurtka" zakonczona powodzenie.

Kurtka wyprala sie idealnie. Na wszeli wypadek zaimpregnowalem ja jeszcze sprayem "Toko - takes care" "Textile proof" - Intensive waterproofing for breathable clothing.

Nufka blaszka.

Pozdrowienia

 

PS

Przy okazji trysnalem jeszcze impregnacje na buty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akcja "kurtka" zakonczona powodzenie.

Kurtka wyprala sie idealnie. Na wszeli wypadek zaimpregnowalem ja jeszcze sprayem "Toko - takes care" "Textile proof" - Intensive waterproofing for breathable clothing.

Nufka blaszka.

Pozdrowienia

 

PS

Przy okazji trysnalem jeszcze impregnacje na buty.

 

No i giciora :crossy: Muszę z ciekawości spróbować tego sprayu...w końcu raz na kilka prań można, nie? :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie wiem jak z ta pralką ale w moim przypadku delikatne pranie ręczne załatwia sprawę a gwarantuje ,że nic kurtce się nie stanie. Właśnie wyprałem swoją, w brązowej wodzie widać przejechane kilometry :biggrin: :icon_twisted:

Stary! Jakiekolwiek wypranie kurtałki (oczywiście z głową) poprawi jej kondycję...to oczywiste :buttrock: Ja wcale się nie upieram przy praniu w pralce...po prostu takie padło pytanie? Nieważne jak ważne aby było czysto i wciąż spełniało swoją rolę (ubranko oczywiście :buttrock: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...