Skocz do zawartości

5 Runda MMP 5-6 Sierpnia 2006


Bobo/
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

dzis poskładałem gsxra do konca

po ostatnim wheelie/shimmy/szlifyyy myslalem ze wszystko po naprawiałem.

Po zmontowaniu całego bajka głowka ramy krzywa... ból jak C$%J

tak wygląda... http://img60.imageshack.us/my.php?image=ko...281cie41sm3.jpg

pozdro

 

:lalag: :) :) ;) ;) :D ;) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;)

dzis poskładałem gsxra do konca

po ostatnim wheelie/shimmy/szlifyyy myslalem ze wszystko po naprawiałem.

Po zmontowaniu całego bajka głowka ramy krzywa... ból jak C$%J

tak wygląda... http://img60.imageshack.us/my.php?image=ko...281cie41sm3.jpg

pozdro

 

 

 

Tyyy no przynajmniej masz poskladana niunie a moj moto stoi w rozsypce dopiero dzisiaj sie w garazu malowaly owiewki :lalag: Przewody hamulcowe dopiero musze zalozyc :) szkoda gadac tyle roboty :) mam nadzieje ze sie wyrobie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzis poskładałem gsxra do konca

po ostatnim wheelie/shimmy/szlifyyy myslalem ze wszystko po naprawiałem.

Po zmontowaniu całego bajka głowka ramy krzywa... ból jak C$%J

tak wygląda... http://img60.imageshack.us/my.php?image=ko...281cie41sm3.jpg

pozdro

 

:) :) ;) ;) :D ;) ;) ;)

 

Bobo, znam ten ból... co prawda ja miałem krzywe tylko półki, ale jakoś na takich pokrzywionych II MMP przelatałem. :lalag: Teraz są już OK, ale czasu i nerw spraciłem trochę.

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak na dobra sprawe to koles co mi Lagi wymieniał powiedział mi ze przy takim uszkodzeniu mogła się głowka rame skrzywic, ciagle liczyłem na to ze bedzie dobrze....

Trudno, gul mi lata ale trudno nic nie wymysle na szybkiego

Teraz mam dodatkowe koszty +- 1000PLN za prostowanie ramy aj aj aj

Troche tez nie trenowałem 5 ostatnich tygodni bo dopiero co mi sie rany wygoiły ... w sierpniu wróce do treningów, jakis grandys i moze w koncu pozamiatam klase pretendent w wrzesniu bo wszyscy beda juz w rookie :icon_rolleyes: :)

Nawet przez mysl mi przechodzi to zeby startowac w MMP FZ6, ale jak ją zgruzuje to juz finansowo się nie pozbieram.... Chyba przyoszczedze sobie na kosztach i podjade fz6 jak obserwator.

Bede wam kibicował ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak na dobra sprawe to koles co mi Lagi wymieniał powiedział mi ze przy takim uszkodzeniu mogła się głowka rame skrzywic, ciagle liczyłem na to ze bedzie dobrze....

Trudno, gul mi lata ale trudno nic nie wymysle na szybkiego

Teraz mam dodatkowe koszty +- 1000PLN za prostowanie ramy aj aj aj

Troche tez nie trenowałem 5 ostatnich tygodni bo dopiero co mi sie rany wygoiły ... w sierpniu wróce do treningów, jakis grandys i moze w koncu pozamiatam klase pretendent w wrzesniu bo wszyscy beda juz w rookie :icon_rolleyes: :)

Nawet przez mysl mi przechodzi to zeby startowac w MMP FZ6, ale jak ją zgruzuje to juz finansowo się nie pozbieram.... Chyba przyoszczedze sobie na kosztach i podjade fz6 jak obserwator.

Bede wam kibicował ;)

dawaj szykuj fure na grandysow to se polatamy konkretnie w dobrej forumowej ekipie ;) ;) . jest tu pare osob ostro napalonych na latanie, ale nie mogacych pojechac teraz na MP:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra do rzeczy kto jedzie na V runde MMP ?? :icon_rolleyes:

 

Jak by co to ja bede niebiesko-zolta R6 festyn jak nic ale ;)

 

Myslicie ze beda jeszcze jakies totalne swiezaki takie jak ja co pierwszy raz beda latac na poznaniu?? :) ;) ;) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przejmuj sie

Jedyna dobra rada to: na starcie dawaj ile wlezie, nie przejmuj sie oponami w pierwszym zakrecie. bo jak na starcie nie uciekniesz troche to potem juz lipa...

nie wiem co z pogoda.... dzis 2gi dzien treningow i deszcz chyba dokucza ciagle.

Nie wiem jak bedzie w week end.... ale jezeli w niedziele bedzie padac deszcz to nawet jako obserwator nie przyjade bo smiganie w deszczu to zadna frajda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gadałem z kasią K. i mowiła ze warunki były naprawde trudne.

Cały dzien padał, a na wyscigu pretendent najwiecej wody było...

Kałuze na patelni itp

Duzo jechało tak aby dojechac.

Ale 2.00 na mokrym to i tak cos czego nie potrafie ogarnac szczegolnie ze jeszcze niedawno 2.00 było trudno osiągalne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gadałem z kasią K. i mowiła ze warunki były naprawde trudne.

 

Byłem, widziałem. Warunki były bardzo ciężkie. Przez weekend dużo maszyn się zgruzowało. W wyścigu pretendent walka była nie tyle o czas, co o to, żeby dojechać. Brawo dla wszystkich, którzy wystartowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedzielę brodziliśmy jak kaczki. I oczywiście cały czas lało (chociaż nie, czasami jak powiedział jeden kolego po prostu napier**ło!). W sobotę w czasie czasówki zresztą też. Trzeba mieć niezłą psychę żeby popierdzielać na maksa (BTW Dziawer w R1 Cup w tych warunkach zrobił 1,50 !!!!). Ja niestety nie bardzo nadaję się do takiej jazdy - w sobotę w eliminacjach wykręciłem 7 czas i z tej pozycji startowałem, ale po paru "płynięciach" koła w zakręcie, dałem na luz i postanowiłem tylko dojechać... Zwłaszcza że jak zwykle spierdzieliłem start i w patelnie wchodziłem przedostatni "na słuch" (bo nie widać było nic na dwa metry :buttrock: ). Miałem w pamięci, że jeszcze dwa wyjazdy w tym sezonie, a skoro nawet Pawelec nie był najlepszy na wodzie :icon_mrgreen: (to nie był mokry asfalt, ale tafla wody) więc nie ma się co zabijać. Zwłaszcza, że kolega z forum (sorki, nie pamiętam nicku) na trzecim okrążeniu wypadł na końcu prostej startowej na hamowaniu przed patelnią... a był trzeci. Ale generalnie było cool, nie wiedziałem, że potrafię trzeć slajdery jadąc w kałuży :biggrin:

 

I nauczyłem się, że wet-y nie nadają się absolutnie na suchą nawierzchnię. W sobotę po południu przeschło i na trening wyjechałem w wetach (liczyłem, że połowa toru dalej jest mokra) - po 8 okrążeniach zjechałem, bo z opon zostało tylko wspomnienie. I nie udało mi się wykręcić czasu poniżej 2 minut! :buttrock: A w niedzielę chodziłem i żebrałem o opony... :icon_twisted:

 

A Mariusz (teraz już na Yamaha R1) to faktycznie terminator! Ale może na Grandysach będzie sucho, to znowu powalczymy :icon_eek:

Edytowane przez maniek_7

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...