Skocz do zawartości

Katamaran + denka od musztardy...


jed-i
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

wlasnie dzis odebralem swoja Yame ;) z warsztatu... do ktorego trafila po niecodziennej przygodzie - a przy najmniej taka mam nadzieje ze to niecodzienne bylo....

Otoz jakis czas temu jechalem sobie spokojnie do pracy - troche srodkiem jak samochody staly - troche wyznaczonymi pasami jak jechaly... i tak jade sobie jade Zwirkami w strone centrum.... i widze jak jakis kolo oplem jedzie lewym i jak zmija zajezdza na prawy.... puszkowcy z prawego prawie po kraweznikach jada ale udaje im sie jakos schowac.... glupi nie jestem (choc po calej sytuacji troche w to zwatpilem) wiec dojezdzajac do goscia zjechalem pelna geba na prawy i omijam goscia - kurde 2 metrow szerokosci nie mam wiec powinienem sie przeciez jakos przecisnac.... i juz fo wyminalem, juz wital sie z gaska.... a tu BEC.... moto mi leci jakos krzywo jakby po skosie do przodu.... kurde cos jest nie tak.... juz wiem..... odpowiedz podsuwa mi szybka analiza co moglo zajsc i lewe lusterko w ktorym widze ta piep**ona zielona astre.... @#&(## mac !!! koles zajechal na prawy tak daleko ze mnie walnal w tlumik.... zeby nie rozwalic calego przodu na samochodzie przede mna ucieklem miedzy pasy i dawaj probowac zlapac rownowage.... po oparciu sie na caaaaaaalym boku pierwszego samochodu niestety nie udalo mi sie jej znalezc...... sprobowalem druga strona moto na drugim samochodzie...... nic z tego..... trzeci mi deko pomogl ale tylko tyle ze byl ostatni a pozniej byl twardy jak nie wiem co asfalt...... wstalem... sam nie wiem jak - mowia chyba na to adrenalina..... wrwalem do tego goscia z astry ale nie no kultura musi byc... mowie mu ze mnie potracil i zeby zjechal na bok... a ten glupa rznie ze nie wiem o co cho.... patrze na kolesia - okolo 60tki okulary jak lornetka siwy lepel lekko lysiejacy... nie no takiego to bic przeciez nie bede.... powtarzam mu zeby zjechal i lapie moto z gleby - 3 kolesie z porysowanymi bokami tez zjezdza..... a ten fiu^^t ktory mnie trafil jak tylko sie zrobila wolna przestrzen przed nim - dluga i heja!! kurde probuje odpalic... d*pa... z gaznikow wylalo sie paliwo.... nawet nie herla silnik..... i co???? i zostalem na tym poboczu z 3 zdziwionymi cala sytuacja kierowcami i swiadomoscia ze teraz to jak przyjedzie policja to nijak nie mam dowodow na swoja obrone.... jedyna co mi zostalo w pamieci to widok CIEMNOZIELONEGO OPLA ASTRA I CLASSIC O POCZATKU NR REJ WE ??9?? (gdzies w srodku byla chyba 9) i tego goscia w denkach od musztardy za kolkiem..... no i 3 sliczne ryski na tlumiku..... policja stwierdzila ze moge przyjac 200 pln nagrody za swoje wyczyny i 6 pkt lub nie i bawic sie w obywatela piszczyka w sadzie... rozwalilo mnie to ze "panie takich opli na mokotowie to na peczki - szukaj se pan jak chcesz"....

dopowiem tylko ze mandat juz zaplacilem, ale z poszukiwan goscia nie rezygnuje...

 

Jesli trafi sie Wam gdzies w korku jakas taka astra z takim podobnym kierowca to dajcie prosze znac.... chocby dla bezpieczenstwa innych kierowcow - nie odpuszcze poki mu nie udowodnie winy... za duzo sie hamerykanskic wfilmow naogladalem - zebym mial tlumik wycinac na analize porownawcza odcisku zderzaka nie odpuszcze....

 

Pozdroofka i uwazajcie na siebie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję,ale w tym przypadku jak i w innych zasada jest jedna.NIC nie jest ważne tylko odczytanie numerów rejestracyjnych,na resztę typu straty wygląd ptłuczonego moto itd. przyjdzie czas.Miałem podobny przypadek na parkingu ,gostek tak je*nął w mojego opla,ja stałem,żemo samochód przesunął sie ze 1,5 m. Widzę żę facet chce wiać,możecie się śmiać ale jego numery zapisałem palcem na brudnym błotniku mojego samochodu ,jak sk***iel to zobaczył to wymiękł od razu.Miałem dużo szczęścia bo właśnie odchodziłem od auta ,byłem od niego z10m.Życzę Ci abyś dorwał tego łobuza.Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okolo 60tki okulary jak lornetka siwy lepel lekko lysiejacy... nie no takiego to bic przeciez nie bede....

 

nie jestem zwolennikiem rozwiązań siłowych, ale przypuszczam, że konkretny plaszczak mógłby obudzić resztki czerwonego honoru w tym towarzyszu i mógłby zadzwonić na milicje, ale to już gdybanie

 

aż mi się coś robi jak tego słucham!

Edytowane przez Kilvov
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda ze im sie nei chcialo sprawdzac ile faktycznie jest tych astr zielonych WE z 9 w srodku, mi sie wydaje ze gora kilkanascie ale obstawialbym ok 5 , zrezta jezeli 9 byla jedna z 3 cyfr w srodku to szukamy w tysiacu aut, jak mysleicie ile jest ciemnozieloych astr classic na 999 samochodow?

 

a i na jakiej podstawie przyjales mandat? przeciez jechales swoim pasem a on cie uderzyl zmieniajac pas jesli dobrze rozumiem. Kurde ja bym zlozyl doniesienie na policje o zbiegu z miejsca wypadku i mandatu bym nie przyjal.

Edytowane przez yezoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz jed-i, chciałeś być kulturalny i widzisz jak na tym wyszedłeś - mandat i punkty, zamiast wytargać chama przez okno na glebę i poprawić z kopyta. Dobra poniosła mnie trochę fantazja, ale tak jak Ci Ryży napisał, przede wszystkim trzeba było zainteresować się tym żeby koeś się nie ulotnił a nie podnosić moto. Raz że jakby poleżało trochę dłużej to nic więcej już by mu się nie stało a dwa to w ogóle bym go nie ruszał do przyjazdu miśków. Masz nauczkę na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze zalozmy "przyklejony" numery nieprzyjazne albo kto widzial ten numer albo szukam puszki i beda tam numery nicponiow, ktorzy nabroili i zwiali. Mokotow duzy jest ale zawsze mozna takiego losia przypadkiem trafic, namierzyc i oddaac w rece sprawiedliwosci (tj zi0bry albo d0rna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

niestety chlopaki macie racje - nic nie zastapi doswiadczenia... nawet jak widac dobre wychowanie... przyznam sie szczerze ze bylem tak rozwalony cala sytuacja ze przez mysl mi nie przeszlo ze gosc moze uciec... :icon_mrgreen:

 

co do poszukiwan to poki co znalazlem juz 2 astry... zeby bylo lepiej obie w promieniu 300m od miejsca w ktorym mieszkam... tyle ze jedna z nich ma WE 12946 i lekkie ryski z przodu z prawej na zderzaku... teraz mam zamiar udac sie na komisariat i przypilnowac jak wyglada pacjent-kierowca... coz weekend niedlugo moze powaruje sobie deko na parkingu :buttrock:

 

Jedrzej, Ryzy, Sligier -> believe or not - teraz to bedzie 1 rzecz do zapamietania nr rejestracyjny... i spacyfikowanie kierowcy...

 

Kilvov-> juz obiecalem sobie ze, odpukac w niemalowane, jesli bedzie nastepny raz to sprawca w zaleznosci od mojej wscieklosci albo straci lusterko lub lampe na wejsciu - zeby mial motyw zostac.. albo po prostu go wyjme moimi kevlarowo-karbonowymi rekawicami przez przednia szybe... nie lubie przemocy ale nawet jak teraz o tym pisze to szlag mnie trafia...

 

Koniaczek, MaciejDubis-> dzieki, im wiecej oczu patrzy tym wieksza szansa ze cos zobaczy...

 

Yezoo-> dokladnie sie z Toba zgadzam 9 byla tylko jedna w srodku.. a mandat przyjalem bo zaproponowani mi sad grodzki... a majac jakies tam doswiadczenie w tym kraju slabo poszlo mi wierzenie ze cos bym zwojowal... aaale po namysle stwierdzam ze tak latwo nie odpuszcze... koles nawet nie zmienial pasa.... od poprostu wezykiem jechal....

 

maxt-> jestem caly za !!! :icon_eek:

 

Radzio114-> twardym trzeba byc i przekonalem sie o tym niestety na wlasnej skorze... tylko ze co ja zrobie ze jestem gosciem ktory za wszelka cene chce byc uczciwy i w porzadku w tym parszywym kraju??? na pewno bede teraz bardziej "przekonywujacy" w takich sytuacjach.....

 

Pozdrawiam i dzieki za wsparcie duchowe i dobre rady

 

Jed-i

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze żeby wyjść z takiej sytuacji cało. Motor jak i inne sprzęty to rzecz nabyta. ZDROWIA NIE KUPISZ! a swoją drogą momentalnie powinieneś otworzyć drzwi, lub przez szybę wyciągnąć kolesiowi kluczyki ze stacyjki. jak się jeszcze będzie rzucał, bez świadków-o ile to wykonalne, tuba na miękkie coby śladu nie było i kolo grzeczny jak owieczka.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...