Skocz do zawartości

Koła przestaly sie krecic...


Majak
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Wczoraj z kumplami latalismy troche po miescie, pałowanie motoru ostre, pozniej na chwile zjechalismy na szuter ( moj motor Derbi GPR 50 - scigacz..) wyjechalem pozniej na asfalt, ok 300 m i motor zaczol tracic moc.... Juz sie balem ze to tłok, ale wcisnolem sprzeglo, a motor od razu hamuje. Zatrzymalem sie na poboczu, a tu nie da sie go pchnac !!! Mówie - no to pieknie. Bylem w takim szoku ( srodek lasu ) ze nie sprawdzilem ktore to kolo ani nic z tych rzeczy. Po 10 min jeszcze raz pchnolem motor, to samo, po 15 juz jakby normalnie. Wsiadlem i pojechalem do domu. Prosze powiedzcie mi co to moglo byc, jutro chce jechac ok. 100 km w trase, nie chce zeby sie cos trafilo... Tarcze sie przegrzaly, cos z lozyskami w kole ??? Teraz dziala normalnie... Prosze powiedzcie bo jak jutro cos sie zdarzy 100 km od domu to nie bedzie milo....

 

 

PS. Napisalem ten temat w dziale Ogólna mechanika, ale nikt mi nie odpowiedzial, a ja potrzebuje szybko pomocy, bo jutro chcialem jechac... Z góry dzięki i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak narazie cofnolem na maxa tloczki i nie uzywam tylnego hamulca i nic sie nie grzeje. Trzeba rozebrac caly zacisk i wszystko wyczyscic, najprawdopodobniej tloczki sie nie cofaly i dlatego tak sie dzialo. Dzieki za odpowiedzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Napisalem ten temat w dziale Ogólna mechanika, ale nikt mi nie odpowiedzial, a ja potrzebuje szybko pomocy, bo jutro chcialem jechac... Z góry dzięki i pozdrawiam

 

Wiesz co, wqurwiaja mnie takie wypowiedzi, ktore defakto sa nieprawdziwe.

Tak jak wyzej roger napisal- dostales bardzo trafna odpowiedz od Adama M. (ze chodzi o hamulce). Wczesniej podejrzewales tylko lozyska, a teraz urzadzasz ta cala pisanine o hamulcach, nie wspominajac slowa o sugestii Adama.

Lepiej podziekuj wlasciwej osobie.

PS. Jezeli byly by to lozyska to najprawdopodobniej juz bys z tamtad nie odjechal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko koles jest nowy zdarzaja sie gafy :biggrin: :biggrin: :clap: :icon_evil: dotej pory myslalem ze ludzie na forum sa mili i chetni do pomocy

 

Nie problemem jest jacy są ludzie i jakie piszą posty. Chyba wypadałoby się skupić na WŁAŚCIWYM zagadnieniu. A zatem, skoro nie używasz tylnego hamulca, to odstaw moto do czasu jego naprawy. Nie łatwo o przysłowiowego guza na drogach. Napisz ile masz płynu hamulcowego. Pooglądaj stopkę od tylniaka, ostatnio mojemu koledze wypadł na trasie (na szczęście gdzieś na stacji benzynowej, kiedy jechał powoli) sworzeń i zaciski nie odbijały. Jutro zajrzę do moto i określę dokładnie, o który sworzeń chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...