Tauben Opublikowano 21 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 Znajomy mial oryginalne gazniki w kasce. Zmienil na k68. Niby powera przybylo, ale i z baku ciagnie wiecej. Tak wiec wszystko to kwestia regulacji.W k68 z "plastiku" sa te gorne nakretki przepustnic. Cos jeszcze? Dzięki, to wszystko. Probowałem jeszcze poracowac nad tymi k-62, beznadzieja.Zamówiłem k-68, ocenie na żywym organiźmie co są wartePozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 21 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 (edytowane) Jezeli chodzi o k68 to mam nadzieje ze zamowiles rosyjskie, a nie ukrainskie. Roznia sie to poza dokladnoscia wykonania tym iz na ruskich jest napis z boku gaznika "pekar" oraz przepustnice sa "czarne".Jezeli chodzi o m72 to sa jeszcze dosyc dobre kopie oryginalnych gaznikow, produkowane przez zoltodziobow. Jednak sa one troche drozsze. Edytowane 21 Lipca 2006 przez ural_zgora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tauben Opublikowano 22 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2006 Jezeli chodzi o k68 to mam nadzieje ze zamowiles rosyjskie, a nie ukrainskie. Roznia sie to poza dokladnoscia wykonania tym iz na ruskich jest napis z boku gaznika "pekar" oraz przepustnice sa "czarne".Jezeli chodzi o m72 to sa jeszcze dosyc dobre kopie oryginalnych gaznikow, produkowane przez zoltodziobow. Jednak sa one troche drozsze. Dostałem rosyjskie, teraz musze to ustrojstwo wyregulowac,moze masz jakiś patent Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PADRE Opublikowano 22 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2006 Drogi kolego-Tauben,dokładnie tego modelu moto nie miałem przyjemności poznać,ale...praw fizyki nie zmienisz(jak mawiał mój profesor w szkole).I tak: -co do tego wyłączania jednego gara(za mało podajesz szczegułów),olej na przerywaczu-jak najbardziej-ŻLE jeśli zarzuca świece-mogą być odwrotnie założone pierścienie(w tych konstrukcjach pierścionki miały oznaczaną górę)-w efekcie zamiast zbierać,pierścionki pchają olej w górę(miałem coś takiego w Moskwiczu. -z ładowaniem i prądnicami(brrr...) moja sugestia-poszukaj małego alternatora{na szrotach, wiele japońskich autek było w takowe wyposażanych}.I prostsze i przyjemniejsze i dokładniejsze-same plusy. A poza tym szerokości na drodze,gumowych drzew i pozdrówka dla wsiech. PADRE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 23 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2006 O ile w wielu rosyjskich silnikach sa napisy na pierscieniach typu "wierch" oraz bywaja pierscienie, ktore sa np sciete pod katem to oryginalne pierscienie w m72 zadnego specjalnego zalozenia nie wymagaja. Tak samo w uralu. Wszystkie 4 sa wykonane symetrycznie. Dostałem rosyjskie, teraz musze to ustrojstwo wyregulowac,moze masz jakiś patent Jest wiele metod regulacji - co wlasciciel to inna metoda :icon_exclaim: Moze poczytaj sobie tu: http://www.redmotorz.studioo.pl/technika/g...hronizacja.html Nastepnie sproboj to zastosowac. W sumie dolniaki nie powinny stwarzac jakis wiekszych problemow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PADRE Opublikowano 23 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2006 (edytowane) Tak,tak koledzy,wsio prawielno,tylko,że kolega Tauben napisał,iż z przekazu poprzednika wynikało,że moto jest po kapitalce-więc góra chyba też.A zatem jest szansa że pierścienie były stronowe imogli je (wystarczy zgarniający)odwrotnie pozakładać.Mogę mieć rację? Pozdro-PADREPS.Musisz dokładnie obejrzeć od strony przekroju. Edytowane 23 Lipca 2006 przez PADRE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 23 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2006 Mozesz. Ja juz bym dawno sprawdzil na czym ta kapitalka polegala, gdyby mi jedna swiece zarzucalo ( luzy tlok / cylinder, pierscienie w rowkach, luzy na zamkach. ) Do tego luzy miedzy zaworami a prowadnicami i wszystko jasne.Godzinka zeby to wszystko rozebrac i druga zeby posprawdzac, albo spokojny wieczor z piwkiem, karka papieru i szczelinomierzem. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.