kvaz Opublikowano 8 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 Siemka. Mam nie wiele ponad 170 cm wzrostu i poszukuje swojego pierwszego naked'a. Wybralem kilka modeli ale ciezko mi sie zdecydowac. Ma wielka prosbe do forumowiczow alby przedstawili mi wady i zalety poszczegolnych modeli (Kawasaki ER 5 ;Suzuki GS 500; suzuki Sv 650 ;suzuki Vx800 ;Honda Cb 500). Na co zwrocic uwage przy zakupie. Wszystkie wasze opinie beda dla mnie wielka pomoca, za ktore z gory dziekuje. Pozd wszytskich motomaniakow :) :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AsiekHonda Opublikowano 8 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 http://www.hondacb500.prv.pl/ w zakładce "artykuły" znajduje sie porównanie, Gs, Cb i Er Moim zdaniem warto poczytać, sama tym sie wspierałam przed dokonaniem wyboruPozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Unicron Opublikowano 8 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 Siemka. Mam nie wiele ponad 170 cm wzrostu i poszukuje swojego pierwszego naked'a. Wybralem kilka modeli ale ciezko mi sie zdecydowac. Ma wielka prosbe do forumowiczow alby przedstawili mi wady i zalety poszczegolnych modeli (Kawasaki ER 5 ;Suzuki GS 500; suzuki Sv 650 ;suzuki Vx800 ;Honda Cb 500). Na co zwrocic uwage przy zakupie. Wszystkie wasze opinie beda dla mnie wielka pomoca, za ktore z gory dziekuje.Pozd wszytskich motomaniakow :) :) Żeby jeszcze zakrecić zapytam, czy myślałeś na yamahą xj 600?? Ja też rozważałem w/w modle, ale zdecydowałem sie w końcu na Yamahę, bo nadaje się bardziej do turystyki niz gs, cb i er i jest tańsza niz vs,vx. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 8 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 ty, świeżynka - jeden post i od razu wtopa. do faq, potem archiwum, poszukać. temat omawiany setki razy :/jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prog Opublikowano 8 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 Każdy będzie Ci polecał to na czym jeździ jeżeli chodzi o 500'tki. Bo każda ma swoje wady i zalety. Sv i Vx jakoś nie pasują do tego zestawienia. Wszystko zależy też od funduszy. Od wzrostu mniej, albo prawie wcale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fv Opublikowano 8 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 (Kawasaki ER 5 ;Suzuki GS 500; suzuki Sv 650 ;suzuki Vx800 ;Honda Cb 500).1. To najpopularniejszy i najszerzej omawiany temat na wszystkich forach motocyklowych2. Odpowiedź nie jest prosta, najlepsze przybliżenie brzmi "to zależy"3. Łomatko! Supersport, ciężki czopero-turystyk i trzy niezłe choć nieco za mocne maszyny. Na pewno NIE SV 650 i raczej nie VX800. Klasa cenowa nie ma znaczenia. Pierwszy jest za szybki i za mocny a drugi za ciężki, za szybki i za mocny. Jakie masz doświadczenie? Jak odnosisz się do motocykla z kursu prawa jazdy (jaki to był?). Liczy się dla Ciebie cokolwiek poza Vmax/ilością KM? Czy wiesz co to jest moment obrotowy (sory, ale to ważne nawet jeśli oczywiste)? Czy wiesz czym jest v-twin i jakie ma zalety? Jeśli jeszcze nie jeździłeś niczym, jesteś przed kursem prawka to wszystko co moglibyśmy Ci powiedzieć zweryfikujesz bardzo znacznie wsiadając na dowolny motocykl. Ja raz usłyszałem, że Kawasaki 636 Ninja jest łagodnym motocyklem i dobrym dla początkujących. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to był żart. Fajnie jest pomarzyć o sprzęcie, fajnie jest wyobrazić sobie siebie na nim. Niefajnie jest przepałować na zakręcie, wpaść w poślizg przy hamowaniu, odkręcić gaz i zdziwić się jak bardzo szybko zbliża się zakręt, złapać highsite'a itp... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kvaz Opublikowano 8 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 (edytowane) Można powiedziec ze nie mam zadnego doswiadczenia, jezdzilem troszke motorowerem, ale bardzo krotko. Dopiero zaczalem sie interesowac motoryzacja. Co prawda mam jeszcze czas do podjecia decyzji, ale chcialbym miec juz jakis zarys dotyczacy pierwszego wybory, kierujac sie doswiadczeniem innych. Nie jestem jeszce pelnoletni wiec nie ma mowy o kursie. ale jestem z natury tak,i ktory mysli juz za wczasu moze calkiem nie potrzebnie, ale coz.... nie chodzi mi ani o moc silnika a ni predkosc. Chce tylko czerpac przyjemnosc z jazdy na maszynie, ktora pozwoli mi bez wiekszych problemow zdobywac cenne doswiadczenie i zobaczyc wiele cikawych miejsc. P.S Znalazlem takze fajniutka 125 http://allegro.pl/item113014033_hyosung_gf..._serwisowa.htmlCo sadzicie o niej Edytowane 8 Lipca 2006 przez kvaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prog Opublikowano 8 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 Kurs możesz zacząć na 3 miesiące przed urodzinami [18'nastymi]. Co do tych moto to raczej 500 góra jak nie masz doświadczenia, choć lepsza była by 125, czy 250, ale nie koniecznie. Możesz się doszkalać na większym sprzęcie, tylko musisz pamiętać o tym co mówił fv - czyli nie przesadzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kvaz Opublikowano 8 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 Jedem raczej drobnej postury i boje sie czy aby 500 nie bedzie dla mnie zaciezka, a moze to tylko kwestia doswiadczenia. http://allegro.pl/item113401452__suzuki_gsf_400_bandit_.htmlmoze cos takiego Moze FACHURA mi cos doradzi z tego co wybralem?? A moze ta 125 co podalem wyzej byla by godna uwagi?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fv Opublikowano 8 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 Jedem raczej drobnej postury i boje sie czy aby 500 nie bedzie dla mnie zaciezka, a moze to tylko kwestia doswiadczenia. Też myślałem, że 500 jest ciężkim motocyklem. Póki nie wsiadłem. Suzuki GS 500 jedzie jak rower. Na pewno lepiej niż egzaminacyjna Honda CBF 250. Masa poniżej 200kg wystarczy że będzie dobrze przemyślana a nie sprawi problemów. http://allegro.pl/item113401452__suzuki_gsf_400_bandit_.htmlmoze cos takiegoMoze FACHURA mi cos doradzi z tego co wybralem??Poczytaj serio archiwum. Bandit 400 jest mało popularny w Polsce. Ma 4 cylindry co przelicza się na spore koszta eksploatacji. Ponadto z samego założenia B4 jest ostrym ścigaczem. Nie dla początkujących. A moze ta 125 co podalem wyzej byla by godna uwagi??Twórca aukcji wyraźnie napisał, ale ja podkreślę: MOTOCYKL MA USZKODZONY SILNIK. Czyli nie. Trolujesz? Nie obraź się, ale gdybym ja w wieku 18 lat dostał w swoje ręce o takich parametrach jak Suzuki GS 500 to dziś bym miał już ładny nagrobek. Tyle ekstremalnie niebezpiecznych sytuacji ile przeżyłem fartem w swojej Skodzie Favorit, tyle głupoty, brawury, arogancji i buty ile wtedy miałem wystarczyłoby z nawiązką do poważnego wypadku.Większość 500 w oszałamiającym tempie osiąga pierwszą prędkość kosmiczną. Brak wyobraźni która mnie charakteryzowała w wieku 18 lat nie dałby się nadrobić ćwiczeniami. 50 koni to bardzo, bardzo dużo. Zdaje się, że <20s do 190km/h. A prędkość ciągnie gdy jesteś młody. Nie myślisz o śmierci, nie myślisz o wypadku. Pędzisz dziko nocą przez miasto na krawędzi ryzyka, licząc często na to że jednak nic nie wyjedzie. Serio, mam szczęście, że żyję. Favorit ma 15s do setki. GS 500 ma 5. GS ma też 5 RAZY więcej koni na tonę niż moja Skoda. Lepsze hamulce to pikuś. Samochodem jeździ się bardzo, bardzo prosto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kvaz Opublikowano 8 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 Co do tej 125 do chodzilo mi o sam model. Nie o sama aukcje co sadzicie o Hyosungu GF 125 na sam poczatek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fv Opublikowano 8 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 Co do tej 125 do chodzilo mi o sam model. Nie o sama aukcje co sadzicie o Hyosungu GF 125 na sam poczatek.Nie wiem jak inni ale ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony Korea. Z drugiej strony Wólczanka-Hyosung GT650 Cup. Osobiście mógłbym się zdecydować. Motocykl jest bardzo ładny. Kwestia tego czy trwały. Z tego co widać w prasie, Hyosung bardzo pracuje na to żeby dołączyć do wielkiej czwórki. Co do samego pomysłu klasy 125. Świetny pomysł! Łatwo kupisz, łatwo sprzedasz. Absolutnie nie kupuj 250! Co do satysfakcji z jazdy, to sam nie mam doświadczeń poza jedną terenówką. Niewątpliwie samochodom szans nie dasz - a to już coś. Popatrz na osiągi 125 4T - na prawdę nie jest źle. Jednocześnie przy ~130km/h włącza się spadochron z tyłu. Mała masa, wysoka poręczność, ogromna konkurencja w klasie, bardzo niskie spalanie, tani serwis, duży popyt na używki, super lans pod szkołą/uczelnią, jazda po mieście... No same plusy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prog Opublikowano 9 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2006 Fv ma rację. Jeżeli nie jeździłeś na niczym innym to 125'tka będzie jak w sam raz do ćwiczeń. Nie martw się kopa też ma. Co do Hyosunga, to wiesz... Ja miałem Jinchenga, czyli podobne klimaty... Mi było go bardzo trudno sprzedać, ale nie wylkuczam, że z Hyosungiem pójdzie łatwo.125'tka to na twoje warunki najlepsze rozwiązanie. Rzeczywiście 250 odpada, bo nie ma ich dużo na rynku wtótnym i potem je ciężko sprzedać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal1 Opublikowano 9 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2006 (edytowane) Jestem tu nowy więc na dzień dobry chciałem wszystkich przywitać :) Chcę jeszcze zapytać o tego Suzuki sv 650. Miałby to być mój pierwszy motor, ale po tym co o nim przeczytałem rozsądek wział górę, nad zauroczeniem (bo według mnie jest poprostu cudowny) i zdecydowałem, że nad ładny motor bardziej cenie zdrowie i życie.Ale tak sobie pomyślałem, czy dałoby rade zrobić tak, żebym owszem kupił go jako sój pierwszy motor, ale odrazu po kupnie zdławił go? Nadawał by się wtedy? Bo podoba mi sie jak mało który, a i został by u mnie na dużo dłużej. Poprostu zdławiłbym go i tak sobie jezdził ze 3-4 sezony, a potem ew. go "oddławił". Co o tym pomyśle myślicie?? Jeżeli to zły pomysł to odrazu mówcie! Chcę popełnić jaknajmniej błędów. Za info byłbym bardzo wdzieczy. Pzdr Edytowane 9 Lipca 2006 przez Michal1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fv Opublikowano 9 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2006 Ale tak sobie pomyślałem, czy dałoby rade zrobić tak, żebym owszem kupił go jako sój pierwszy motor, ale odrazu po kupnie zdławił go? Nadawał by się wtedy? Bo podoba mi sie jak mało który, a i został by u mnie na dużo dłużej. Poprostu zdławiłbym go i tak sobie jezdził ze 3-4 sezony, a potem ew. go "oddławił". Co o tym pomyśle myślicie?? Jeżeli to zły pomysł to odrazu mówcie! Chcę popełnić jaknajmniej błędów.Od razu mówimy, że to zły pomysł. Po pierwsze SV 650 nie ma wersji stłumionej, więc musiałbyś znaleźć mechanika który się na tym zna i mu zapłacić. Podejrzewam, że już z tym pierwszym byłyby kłopoty. Po drugie kompleksowe zdławienie jest łatwe jeśli chodzi o moc i vmax. Dużo trudniejsze jest przytłumienie momentu obrotowego w średnim zakresie obrotów. A właśnie ten kosmiczny moment obrotowy V-twina daje SV650 takiego kopa; stanowiąc jednocześnie pułapkę. Po trzecie (tu cytuję innych) wielu początkującym się wydaje, że wybiorą idealną maszynę. A po pół roku już wiedzą, że jednak chopper/enduro a nie ścigacz. I kasa wtopiona; SV650 jest bardzo drogim motocyklem. Podsumowując: cierpliwości. Zdobądź doświadczenie na popularnej, taniej, prostej w obsłudze maszynie a potem wsiądź na rakietę i decyduj sam jak i gdzie każesz jej jechać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.