WSK 125

[Pimpek]

Witam!

 

 

Mam taki problem. śmigałem swoja WSKą 125 wszystko bylo cacy (silnik po remoncie) postała przez noc i wsiadam na nia rano (zapalalem z pycha bo mi kopniak pękł) i moto tak jakby bylo non stop na sprzegle. Zaczynam rególowac moto wpierw tak jakby bylo na sprzegle a potem załapalo z lekkim tyrkaniem w skrzyni. Potem bylło wszystko cacy i znow to samo wykrecilem praktycznie sróbe od regulacji sprzegła i nadal to samo chwile bieg jest potem tak jakby wysprzegla i dupa. Co mu jest?? Pomóżcie :biggrin:

[cenderr]

ja mam podobnie, cos z tą regulacją mi nie idzie bo albo sprzęgło ślizga albo nie wysprzęgla do końca i tak w kółko. Kopniak też złamałem :biggrin: . A tak poza tym 2 bieg nie wchodzi, luzu mozna szukać tylko gdy fura się toczy. Nie wiem do dnia dzisiejszego o co chodzi z tymi biegami. Oglądałem i wszystko wydaję się być OK.

 

Trzeba się chyba z tym pogodzić. :D

Edytowane 5 Lipca 2006 przez cenderr

[Pimpek]

ja mam podobnie, cos z tą regulacją mi nie idzie bo albo sprzęgło ślizga albo nie wysprzęgla do końca i tak w kółko.

 

A tarcze wymieniales?? bo ja tak :biggrin:

 

 

Kopniak też złamałem

 

No mi pękł ten uchwyt co sie chowa :D :P

[mareczek804]

Sprzęgło mi też tak chodziło w Gokartcie, ale jak mi się ślizgało, troche je przypaliło i chodził póżniej jak trzeba, taka moja rada.. Tak samo w Mińsku mam... może jakiś inny olej trzeba nalać, bo tarcze też nowe zakładałem.

Pozdrawiam

[mundy]

A moz e masz zatarty , ten cały popychacz w wałku głównym skrzyni biegów :biggrin: . Lub ślimak w kapie sie zaciera :D

[cenderr]

A tarcze wymieniales?? bo ja tak :P

 

wymieniałem w zeszłym roku tarcze, remont kapitalny :biggrin: .

 

No mi pękł ten uchwyt co sie chowa :notworthy: :biggrin:

 

Tak samo :D :P .

[Pimpek]

sprawa sie wyjasniła :icon_mrgreen: Rozebrałem sprzegło a tarcze byly spalone :D wiec nic dziwnego ze non stop motor na sprzegle był ;)

[motorider]

Mialem tez ciagle problemy ze sprzeglem w WSK. Troche pomogla wymiana sprezynek na nowe i zalozenie docisku z shl 150 na 9 sprezynek (mozna latwo taki dorobic).

[Smok]

a ja złożyłem i nie ma 2 i 3 biegu tylko luz a jak z pycha chciałem odpalić to cały terkotyał kolega mówił że źle złożone dwa trybki ale rozkręciłem i ładnie siedzą taksamo sprężyna od zmieniacza jest ok co może być ?? może dlatego że nie było między wałkiem zdawczym a trybem podkładki? ( w katalogu jest jak rozbierałem nie było - silnik nie był przed rozbiórką odpalany przezemnie więc nic o nim, nie wiem) macie jakieś propozycje?

[motorider]

Smok z Twojego opisu wynika, ze nie zalozyles takiej podkladki http://www.agmot.pl/foto/6456.jpg bez niej skrzynia biegow nie bedzie pracowac prawidlowo. Domyslam sie, ze zmartwiles sie, ze musisz znowu rozbierac silnik, ale mam niespodzianke. Ta podkladke mozna zalozyc bez rozpolawinia silnika. Przykrec zebatke do walka zdawczego, zlap za nia ramionami sciagacza do lozysk, a srube sciagacza oprzyj na walku sprzeglowym, ktory jest w srodku zdawczego. Chyba nie musze dopisywac, zeby najpierw odkrecic srubki od dekielka, ktory trzyma uszczelniacz zdawczego.

[Pimpek]

Ja to znowu mialem taki problem kiedys. Skladalem skrzynie biegów w wsk i zembatke z 1 biegu zalozylem na odwrót i inna zembatka jej zazembić nie potrafila musialem rozbierac i przekladac :)

[pioter_gpz]

czesc! jesli chdozi o biegi WSK ktore zle chodza to przyczyną tez moze byc luzny wodzik. tzn nie siedzi on sztywno tak jak powinien. nalezy go wtedy przytrzymac prawidlowo i go sklepac (przyklepac). po zrobieniu tego w swojej WS-ce wszystkie biego chodza prawidlowo nic nie wyskakuje i nic nie trekocze, idealnie wrecz :) pozdrwiam posiadaczy WSK :flesje:

[Maniano wfm]

Prawdopodobnie mechanizm zmiany biegow jest zrupany i biegi nie wchodza

Ps. zapraszam na zlot 21-23 .07.2006 ktory odbedzie sie kolo wielunia :icon_mrgreen: