01kriters Opublikowano 3 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2006 Może wiecie gdzie w Warszawie można kupić i zamontować crash pady do Yamahy R6-01r.? Na pewno w Serwisie Yamahy na Połczyńskiej, ale może znacie lepszy serwis gdzie warto się udać (niestety w R6 bez wiercenia w owiewkach się nie obędzie :icon_biggrin: ) ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R6surfer Opublikowano 3 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2006 Niestety nie wiem gdzie zamontować, bo nie jestem z Wawy, ale chciałem Ci zwrócić uwagę żebys sprawdził czy faktycznie musisz wiercić owiewki. Ja mam R6 model 03 i też tak sądziłem, ale okazało się, że crashe LSL mają specjalny zestaw montażowy który pozwala zamontować crashe bez wiercenia owiewek.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patryk.cbr Opublikowano 3 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2006 (edytowane) Faktycznie są crash pady LSL ze specjalnymi mocowaniami ale komplet kosztuje minimum 400 zł, zgroza :icon_biggrin: Edytowane 3 Lipca 2006 przez patryk.cbr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R6surfer Opublikowano 4 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2006 Faktycznie są crash pady LSL ze specjalnymi mocowaniami ale komplet kosztuje minimum 400 zł, zgroza :icon_mrgreen: No cóż, nie od dziś wiadomo, że niektóre części kosztują. Tylko należy się zastanowić, czy kupno crashy za np 200 zł i wiercenie w owiewkach to opłacalny interes. No chyba że komuś obojętne ile i gdzie ma dziur. Tylko nie potraktuj tego jako krytykę osób które tak robią. Jasne jest, że kwestie finansowe są ważne.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tra Opublikowano 4 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2006 napewno warto kupic crashpady ja kupilem do fazera i dzieki nim mam moto całe nawet nie ma 1 ryski a tak teraz bym zbierał kase na remont Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasiek Opublikowano 4 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2006 No niestety w R6 z rocznikow o jakich ty mowisz niestety ale trzeba wiercic przynajmniej w jednej owiewce z prawej strony. Ja zakupilem na allegro i to mam taka wypasiona wersje sztuk 3 :icon_mrgreen: . Zaplacilem chyba 240 zl za wszystko. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patryk.cbr Opublikowano 5 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 No cóż, nie od dziś wiadomo, że niektóre części kosztują. Tylko należy się zastanowić, czy kupno crashy za np 200 zł i wiercenie w owiewkach to opłacalny interes. No chyba że komuś obojętne ile i gdzie ma dziur. Tylko nie potraktuj tego jako krytykę osób które tak robią. Jasne jest, że kwestie finansowe są ważne.pzdr Zgadzam się i podzielam twoje zdanie bo sam szukałem crash-y do Cebry z mocowaniem pozwalającym oszczędzić plastiki. Znalazłem taką ofertę i cena wynosi 270 zł. Pisząc powyższego posta chciałem tylko zasygnalizować ile takie bajery kosztują, to woła o pomstę do nieba, no ale coś za coś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
01kriters Opublikowano 5 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 Ale w R6 takie rozwiązanie raczej nie przejdzie... i pewnie trzeba będzie wiercić, no jak nikt nie wie gdzie w Wawie je dostanę, wiec bede musiał podjechać na połczyńską do Yamahy zobaczymy co tam mi powiedzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.