Arma87 Opublikowano 5 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 Tak jak napisali znani fachowcy o tym motocyklu jego moment obrotowy jest tak duzy ze "zwija asfalt".Bier ROCKETA III. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 6 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2006 przeciez nikt tu nie pisal ze bendzie go kupowac :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cender Opublikowano 17 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2006 Raczej nie ma czego posluchac, brzmi cienko tak jak napisali w tescie, Bo niestety Rocket jezdzil na fabrycznych wydechach. Osobiscie nie znam ani jednego posiadacza RIII ktory zachowalby w swoim sprzecie oryginalne wydechy - wszyscy wymieniaja na off road pipes (tak to nazywa Triumph) z zestawem do wyeliminowania katalizatora - i wtedy to brzmi ladnie zeby nie powiedziec pieknie. A jak ktos chce posluchac to polecam http://www.thunderbike.co.nz/sales/rocketi...eos/rocket3.wmv prawie jak oryginalne offroady Triumpha. ile toto pali na 100 Moj palil 6-7l/100km w zaleznosci od przelotowej (120-160km/h) Ja bym brał Rocket'a to co, że jest niestabilny, i że są kłopoty z przednim zawieszeniem Fantazjujesz Waldi i tyle :icon_biggrin: Jezdziles? Ja zrobilem na swoim prawie 10kkm i RIII to jeden ze stabilniejszych sprzetow jakim jezdzilem, a co do przedniego zawieszenia tez nic nie bylo. Byla natomiast kampania wymiany uszczelniacza walu Kardana i to wszystko jesli chodzi o rzekoma awaryjnosc. Reasumujac - jak chcesz miec cos innego niz wszystkie V-ki, cos co katapultuje spod swiatel i zostawia wiekszosc 2OO w tyle, cos czym jazda po winklach sprawia mega frajde, cos czym dlugie trasy to bulka z maslem to wybierz Rocketa. I tyle. Ja swojego z bolem serca musialem sprzedac - ale przysieglem sobie ze jeszcze do niego wroce. Moge chodzic pieszo, lub jezdzic Trabantem (no offence :wink: ) ale powrot do RIII w planach i to juz niedlugo. Pozdrooffka, Cender(bez moto) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maestro Opublikowano 24 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2007 Przy krótkiej przejażdżce w żadnym wypadku nie mozna powiedzieć, że Rocket jest niestabilne. Zaskoczony jestem, że tak malo może spalać paliwa... hmmm...Ale do winkli ten motocykl się nie nadaje... może dlatego, że porównuję do moto typu naked to raz, a dwa, że jestem lekki... Gdy szybko dosyć jechałem to na jednym łuku musiałem troszeczkę pogimnastykować aby nie wylecieć z drogi... na szczęście wiedziałem co zrobić, Fakt faktem jest to porządna gigantyczna maszyna, potwór, gdzie wymaga doświadczenia i rozsądku. Intruder jest w innym stylu, a walory z jazdy... wkrótce się przekonam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość livgren Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 Oj, przydalby sie kij w mrowisko... :icon_mrgreen: Moim zdaniem oba sprzety sa beznadziejne ;) Opasla estetyka, brzmienie do d.. zwlaszcza Rocket, jakies zachwiane proporcje..gorzej tylko Midnight star chyba wyglada...a ta muza pasuje juz predzej niz Steppenwolf i inne rockowe klimaty- bo co te sprzety maja niby wspolnego ze starym chopperowo-rockowym klimatem...Kupa kasy, ale prawde mowiac, nie wiem za co ;) Pozdrawiam i czekam na odzew mistrzow cietej riposty :crossy: :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szpadi Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 ja bym wbrał Rocketa. Intruz mi nie podchodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
van_han Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 Nie mam pojecia o Rockecie, ale dzisiaj pojezdzilem na Intruzie 1.8 . Wrazenia:1. zamknalem licznik na autostradzie 230 :)2. pozycja prawie jak na scigaczu3. brzmenie - beznadziejne jezeli chodzi o wydechy. Chociaz jak odkreci sie na swiatlach to szczena spada :)4. trzeba uwazac z gazem ( 2 razy spalilem gume ruszajac ze swiatel)5. chamulce bardzo dobre6. calosc sie prowadzi tak jak by mialo znacznie mniej kilo niz ma Powiem tak - na mnie podzialalo i wiem jakiego sprzeta teraz szukam Polecam wszystkim zainteresowanym przejsc sie do najblizszego salonu suzuki i umowic sie na jazde. Z tego co sie dowiedzialem nie trzeba czekac na "karawane suzuki" tylko sie umowic w dowolnym terminie :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.