Urazy motocyklowe

[jabol115]

Zwichnieta kostka, obita rzepka, poparzenie drugiego stopnia i rozne inne stluczenia.

[MYCIOR]

Jeżdżę na motorkach od 12 roku życia ..

 

to kiedy zacząłeś jezdzić jak miałeś 5 lat???

 

 

Ja na moim plasitku przy 110 gleba czołowo w betonowy mostek dojazdowy do drogi głównej z której wyleciałem, czego efektem było odbicie nerki, wstrząs muzgu i złamany kregosłup. Z moto to nie było co zbierac, krzywe popękane felgi,krzywe lagi , wahacz, sczępy z plastików i lamp, zgięta rama i w ogóle masakra. Mi sie udało bo złamałem kręgosłup najlepiej jak sie dało i obeszło sie bez komplikacji. 1 miesiąc w szzpitalu na leząco, potem gips od jajek po szyje przez 3,5 miesiaca, a potem stalowy gorset (odpinany)od jajek po szyje przez 6 miechów.A jak wstałem po miesiącu z łóżka to normalnie tak mi mięśnie w nogach osłabyły ze z tudem chodziłem i juz po przejsciu kilkunastu metrów musiałem sie połozc bo nogi nie dawały rady.

 

pzdr

[KLAUDIUSZ]

Jedyna gleba (jak narazie) to w garażu w trakcie parkowania ;)

Nakombinowałem i zsiadłem z motorku, kiedy chciałem otworzyć stopke moto sie przechyliło na mnie, chcąc zatrzymać je zaparłem sie lewą nogą i TRRAAACH!!!!!!!!!!!!

 

Skutek: Zerwane wiązadła w kolanie - 3 miesiące gips i 8 miesiecy rehabilitacji :banghead:

[ptasiorr]

Ałł... :banghead:

Ja naszczescie nie mialem nic powaznego(odpukać w niemalowane) i oby tak dalej bylo!

Kiedys sie karnąłem na Ogarz takiego jednego kolesia to mi coś sprzegło nie zadzialalo i skladalem sie kolanem na trawie przy ok 50km/h..no to wtedy szlifa zaliczylem,bark obdarty,reka i noga :/

 

UWAŻAJCIE/UWAŻAJMY NA SIEBIE!!!! ;) :banghead:

pozdro

[Arma87]

Pęknięte żebra, usunieta śledziona, połamana noga w 2 miejscach, zerwane wiezadła i uszkodzona rzepka.

Moze troche odbiegne od tematu sorky !!!!!!!!

 

Strzalek powiedz mi ile tygodni miales rehabilitacje po zerwaniu wiazadel bo ja czekam teraz na operacje no i pozniej ta rehabilitacja ile to gdzies trwa.

[Doozer]

to kiedy zacząłeś jezdzić jak miałeś 5 lat???

 

Nie no jak miałem 12 lat,sama nazwa wskazuje ''od 12 roku życia'' :banghead: Nie mow ze nie czaisz ;)

[Lesnik.]

Ślizg przy około 40-50 km/h - tylko smiech na szczęście ;) Pozdrawiam!

[lucas]

Moze troche odbiegne od tematu sorky !!!!!!!!

 

Strzalek powiedz mi ile tygodni miales rehabilitacje po zerwaniu wiazadel bo ja czekam teraz na operacje no i pozniej ta rehabilitacja ile to gdzies trwa.

 

mi powiedzieli po zerwaniu(naderwianiu) sciegien w kostce 2 lata :|

 

a do tematu, odbta kosc ogonowa, skruszone kosci sródstopia, bardzo mocno wybity bark (2 rok nie daje o sobie zapomniec), odbita nera potłuczone zebra i odciety palec(naszczescie nie na moto:D )

[Strzalek]

Moze troche odbiegne od tematu sorky !!!!!!!!

 

Strzalek powiedz mi ile tygodni miales rehabilitacje po zerwaniu wiazadel bo ja czekam teraz na operacje no i pozniej ta rehabilitacja ile to gdzies trwa.

Jescze nie miałem operacji. Narazie czekam. z tego co mi lekarze mówili to 6tyg o kulach, 6 tyg w stabilizatorze i potem jakies 3 miechy trzeba uważać. Teraz Cwicze nogi na siłowni i jeżdze w ortezie.

Jak dobrze pójdzie to na jesien zrobią mi rekonstrukcje.

[robak]

uszkodzone 3 kręgi, ponadrywane przyczepy mięsniowe, cos tam z z lewą łopatką co spowodowało obniżenie się lewego barku, biodra i wydłużenie nogi :banghead: oczywiscie straty były by dużo mniejsze, gdybym miał wtedy buzer :/

teraz co pół roku na masaże rehabilitacyjne wydaje własnie tyle ile kosztuje średniej klasy buzerek ;)

[PomyK]

Pamiętam wyjechałem na Cr do lasu,na różne hopy itp.I tak gleba,biodro rozcięte,do dziś blizna,stłuczone żebro,nie mogłem oddychać swobodnie.Aha jak glebe zaliczyłem to nie wstałem o własnych siłach,zatrzymałem się na jakimś drzewie motor oddalony odemnie o 20metrów(tez na drzewie się zatrzymał).Heh to chyba an tyle z groźniejszych gleb,odpukać Panowie ;)

 

Aha i w ten wtorek co był to jeszcze na pralce(whoopsy) wyje**łem,mało przez kiere nie przeleciałem i do rowu :banghead:

[rafalxtz750]

hi!

w sumie wywalilem sie pare razy, ale to normalne, raz przydzwonilem lekko w duzego fiata-dawno temu, jeszcze na etz 250-moto sie wywrocilo, a ja stanalem na nogch ;) czyli nie mam sie czym chwalic :banghead: no ale jak czytam co inni przeszli to chyba zamkne moje moto na wszystkie zapiecia i wyrzuce kluczyki... :banghead:

Pozdrawiam!

[Arma87]

Jescze nie miałem operacji. Narazie czekam. z tego co mi lekarze mówili to 6tyg o kulach, 6 tyg w stabilizatorze i potem jakies 3 miechy trzeba uważać. Teraz Cwicze nogi na siłowni i jeżdze w ortezie.

Jak dobrze pójdzie to na jesien zrobią mi rekonstrukcje.

 

 

To mozemy podac sobie reke bo ja tez jezdze w stabilizatorze ale nie cwicze nogi bo mi lekarz zabronil ja obciazac, ale boli mnie jak jezdze na motorze narazie moto stoi od miecha w garazu juz szlak mnie trafia, rekonstrukcje bede mial moze w lipcu.

[Baron]

Kilka obtarć, nic więcej. Staram się jeździć ostrożnie, ale przez co nigdy nie będę wymiatał. :D

[Filu]

Pęknięta V kośc śródstopia. Właśnie siedze w gipsie i płacze.

Najgorszcze, że nie z mojej winy. Tylko koleś wjechał mi w nogę.

 

A tak pozatym jak dotąd nigdy nic poważniejszego się nie stało, poza obiciami obtarciami itp :D