grasser Opublikowano 25 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2006 true ... jutro ostatnia przejazdzka woku domu i rozbieram silnik :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 25 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2006 Tak poczytalem ten watek z czystej ciekawosci i pozwole sobie zapytac tych wszystkich, ktorzy regenerowali czy zamierzaja regenerowac wal w Uralu / Mce / Kasce - jak wg was jest to robione ?Na czym to polega ze "bardzo sa chwaleni" rzemieslnicy robiacy to za np 180 zl, a masowka junakowska robiona za 150 zl przez np Mikronka to kompletny zlom ( co okazalo sie po rozebraniu swiezo "regenerowanego" walu ) zdolny z trudem przejechac pare tys km ???Przypominam ze wal Urala wymaga regeneracji 2 lozysk korbowodowych, a Junak tylko jednego i do tego momentu nie ma warsztatu w Polsce zdolnego do zrobienia tej regeneracji na jakims poziomie. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grasser Opublikowano 25 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2006 (edytowane) Adam M. z tym miktronkiem to niedokonca tak :] kiedys mikronek robil waly super extra za ta cene ... ale cos mu sie odechcialom pieniadze na junakowcach zarabiac i zaczal robic popeline... ten temat byl walkowany jakies 2 lata temu moze rok wiem bo sie dosc tym interesowalem :] co do 180 zl za usluge ...to sa 2 lozyska :] tam w zasadzie nic wiecej niejest wymieniane ... ewentualnie tak jak w junaku trzeb zeszlifowac bieznie wewnetrzna lozyska (niewiem czy tu wymienna niejest) ... pozniej wywazanie i centrowanie niekoniecznie w takiej kolejnoci ... wiec wg mnie glowny koszt operacj to tzw robocizna ... bo ile takie lozysko moze kosztowac ? PS. mozna jakos poznac cy wal byl juz regenerowany ??? Edytowane 25 Czerwca 2006 przez grasser Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 25 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2006 O zadnym wywazaniu nie ma mowy, bo wiekszosc tych rzemieslnikow nie ma o tym pojecia, ani narzedzi ( stoiska do wywazania statycznego, nie mowiac o wywazarce dynamicznej ).Z wlasnych listow Mikronka do uzytkownikow listy "Dziki Junak " wiem ze on nawet tych walow nie centruje w klach tokarki bo "nie ma na to czasu".Co do samego lozyska to sklada sie ono z 3 elementow w Junaku ( bieznia zewnetrzna, wewnetrzna i rolki ). Z kazdym z nich trzeba cos zrobic, nie tylko z bieznia zewnetrzna. Oprocz obrobki mechanicznej dochodzi tu obrobka cieplna, jezeli robimy nowe czopy bedace bieznia wewnetrzna. O ile pamietam w lozysku korbowodowym Urala rolki chodza w koszyku wiec dochodzi czwarty element.Jakies dalsze wypowiedzi ??? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fenix Opublikowano 25 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2006 Z tego co ja wiem, to wał się wyważa w komplecie przynajmniej z tłokami. Wyważanie "gołego" wału trochę mija się z celem, jeśli potem na ten wał montujemy tłoki i sworznie o dowolnej wadze (nieznanej w momencie wyważania). Natomiast czymś innym jest centrowanie wału: i ten zabieg faktycznie wykonuje się bez tłoków. Tyle że i to niektórzy "fachowcy" robią często metodą... okulistyczną ("na oko"). :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grasser Opublikowano 25 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2006 hm :] no dobra :] ale fakt faktrem ze mikronek kiedys robil bardzo dobre waly. swoja wiedze na ten temat rowniez czerpie z "dzikiego junaka".kiedys wszyscy go polecali. mowili ze najleprzy w polsce a kilka osob chwalilo sie pokaznymi przebiegami na wale od niego... teraz pytanie gdzie powinnismy regnerowac waly ? loteria czy sa jakies sprawdzone warsztaty? slyszalem gdzies ze ktos dawal gwarancje na taki wal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietroni Opublikowano 25 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2006 (edytowane) O zadnym wywazaniu nie ma mowy, bo wiekszosc tych rzemieslnikow nie ma o tym pojecia, ani narzedzi ( stoiska do wywazania statycznego, nie mowiac o wywazarce dynamicznej ).Z wlasnych listow Mikronka do uzytkownikow listy "Dziki Junak " wiem ze on nawet tych walow nie centruje w klach tokarki bo "nie ma na to czasu".Co do samego lozyska to sklada sie ono z 3 elementow w Junaku ( bieznia zewnetrzna, wewnetrzna i rolki ). Z kazdym z nich trzeba cos zrobic, nie tylko z bieznia zewnetrzna. Oprocz obrobki mechanicznej dochodzi tu obrobka cieplna, jezeli robimy nowe czopy bedace bieznia wewnetrzna. O ile pamietam w lozysku korbowodowym Urala rolki chodza w koszyku wiec dochodzi czwarty element.Jakies dalsze wypowiedzi ??? Adam M. Witam aż się boje zabrac głos,Fenix się na mnie wkurzył ( pozdrawiam Feniks :D i jeszcze raz bez obrazy ) ale to jest właśnie temat który najbardziej mnie teraz interesuje wał leży w bagażniku i czeka na wybór warsztatu wg. moich informacji właśnie regeneracja wału powinna byc przeprowadzona z jak największą dokładnością , czopy powinny miec odpowiednią twardośc i należy zachowac pełną geometrie wału problem polega na tym iż nie wiemy kto i jak to wykonuje oczywiście można to poprowadzic samemu, zlecac w odpowiednim warsztacie rozebranie wału potem zlecac dorabianie czopów z odpowiednią dokładnością i twardością itd. i będziemy mieli lepszy niż ruski tylko poco może właśnie ktoś zna taki warsztat który nie robi fuszery http://www.mielec.pl/infrtc12s(25).htmlPodejrzewam że to jest miejsce gdzie zrobili by ten wał na tip top po wysłaniu i opisie parametrów, tylko ile by to kosztowało ????????http://www.zmt.tarnow.pl/firma/zaklad_narzedzi.html Edytowane 26 Czerwca 2006 przez pietroni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.