grasser Opublikowano 23 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2006 Witam. Mam proste pytanie dla ludzi obytych z ruska technologia. Ile moze przejechac wal z 0.5 mm luzu na korbowodzie (swozen ok), przy spokojnej jezdzie??? pytanie moje z tad ze za tydzien wyjezdzam do USA a wiec pod koniec wakcji jest szansa na pieniadze na jakis remont z jednym zastrzezeniem ... teraz juz niepojerzdze a do konca roku ok max 1000 km nawine. Tu pytanie ile ten wal wytrzyma ? chodzi mi o w miare dokladne szacunki. Wiadomo jak to juz dla niego koniec to w tym tyg zaczynal bym juz remont (rozebral bym silnik i wyslal wal do zrobienia) a jesli troche jeszcze pociagnie to jakos bym sie dokulal do konca roku. W sumie pojecie o mechanice weteranow jakis tam mam i wydaje mi sie ze ten wal jest juz skonczony i bezpieczniej go nieruszac ale z koleji ostatnio ktos mi tu napisal "to zaden luz. zakladaj i jezdzij !" Oczywiscie najrozsadniej bylo by motocykl rozlozyc i jezdzic na wyremontowanym ale obawiam sie ze jak wyjme silnik z ramy to juz w tym sezonie niepojezdze zadlugo (czas na remonty do konca wrzesnia pozniej tylko weekendy co jakis czas - studiuje). czekam na opinie:] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 23 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2006 Przychylam sie do zdania tego czlowieka, co to za luz 0.5 mm, bedziesz jeszcze dlugo jezdzil i szybciej cos innego padnie jak ten "nieszczesny" wal.... ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grasser Opublikowano 23 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2006 oks MOC ile w takim razie wg ciebie moze przejechac ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotek34 Opublikowano 23 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2006 Ja bym sie klocil. Bicie 0,5mm jest biciem wyczywalnym reka, a jak takie rzeczy czuc reka to dobrze nie jest. Ale wrocmy do tematu. Wg mnie nie da sie podac dokladnej, ani nawet przyblizonmej wartosci ile jeszcze zorbisz na nim km. Mialem pdobny luz i tez mowie sobie, "a co tam, jeszcze przeciez pojezdze". Efekt jest taki, ze zatarlo sie lozysko na korobowidze. Stalo sie to po okolo 200km. Znajmoy mial podobny luz i zrobil prawie 1000km. Dodam tez, ze uzytkujac motocykl, tez mowilem sobie o spokojnej jezdzie. I stalo sie. Wnisoek zaopewne wyciagniesz sam. Mozesz zorbic spokojnie 1000km, amoze i wiecej, a wszystko moze sie rozsypac po przjechaniu 200 czy 300. Na to nie ma reguly. Daltego zanim cokolwie zrobisz, przemysl dwa razy. Bo jak wal siadzie, to wielkiego placzu nie bedzie, bo "przeciez i tak nadwal sie do regeneracji", gorzej jesli wal zabierze ze soba rowniez inne elementy silnika. Wybor nazley do Ciebie. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietroni Opublikowano 23 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2006 Powiem tak 5dych luzu na wale oznacza ani jednego kilometra więcej w każdej chwili może ci rozpierniczyc silnik ale widze że zdania są podzielone ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardan Opublikowano 23 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2006 (edytowane) Nie znasz dnia ani godziny ;) Edytowane 23 Czerwca 2006 przez kardan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 24 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2006 Powiem tak 5dych luzu na wale oznacza ani jednego kilometra więcej w każdej chwili może ci rozpierniczyc silnik ale widze że zdania są podzielone :banghead: fakt :banghead: zdania sa podzielone i to baaaardzo....... ;) P.S.CO do ilosci kilometrow to ciezko jest okreslic, mozesz ich zrobic kilka tys a mozesz kilkaset, wszystko zalezy czy to oryginalny wal czy juz regenerowany a i przede wszystkim przez kogo :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek20 BSA A65 Opublikowano 24 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2006 regeneracja wały -400 zł nowy kosztuje ok 500zł. a taki luz to jednak troche za duzy. sama praca silnika bedzie bardzo nieprzyjemna. sam jezdziłem na takim wale jakiś czas temu i sprawę rozwiązał tłok który pękł i skrzywił korbowód. kupiłem nowy silnik za 1000zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 24 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2006 ile? 400zl? znam goscia co robi za 250zl... Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 24 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2006 taa.. chyba ze z ekologicznej stali chinskiej.... ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grasser Opublikowano 24 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2006 (edytowane) :] tak mi sie cos wlasnie niechcialo wierzyc ze ten wal na takich luzach pojezdzi :] PS na redmotorz znalezli goscia ktory robi za 180 :] ponoc jakos uslugi bdb... no i to jest wal na lozysku nie na panewkach ! :] Edytowane 24 Czerwca 2006 przez grasser Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 24 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2006 powiem szczerze, ze ja wole sto razy na panewkach jak raz na lozysku.... ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grasser Opublikowano 25 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2006 a ja niemam wyjscia :] wiec lubie co mam :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 25 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2006 MOCu nie wiem z czego, ale go bardzo chwala. :D Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 25 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2006 Przy takim luzie w przypadku "walu na panewkach" juz by dawno bylo pozamiatane i całkiem mozliwe ze nawet awaryjnie do domu nie dalo by sie wrocic.Kiedys mialem podobny luz na korbowodzie w mztce. Huczal ten silnik jak jasny gwint, ale mimo tego jeszcze na tym jezdzilem. Nawet na trasie udalo mi sie tym jechac okolo 110km/h :D . To bylo 7 lat temu, teraz bym nie ryzykowal. Wystarczy ze lozysko sie wysypie, korbowod zaklinuje i przy odrobinie "szczescia" mozna miec niemily wypadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.