Suzuki DR 125 - byłem widziałem, a teraz nie wiem...

[MotoCross]

W końcu udało mi się obejrzeć dr`ke, moto ładne, nie zniszczone, rok 97, troche ciezko przelancza sie swiatla, ale to chyba da sie nasmarowac cos, mam dylemat nie wiem czy brac, co bedzie jesli motocykl rozleci sie po jakims czasie? na co nalezy zwrocic uwage kupujac ten model? motocykl stoi u handlarza, a ten jest raczej pewny i mieszka nie daleko mnie, nizej link... Powiedzcie o nim co myslicie... Cena 4tys

 

http://www.autokk.tuchola.pl/index.php?opt...mid=26&catid=23

 

Pozdrawiam

Kto mi dobrze doradzi, stawiam pivvo :banghead:

[TIJO]

Ze zdjęć to nikt Ci nic nie powie :banghead: DR to 4t więc wszystkie regulacje jeżeli nie bedą zrobione to sam bedziesz musial to wykonać :banghead: ( łancuszek rozrządu , zawory itd) Z wyglądu jest bardzo ładny :icon_mrgreen: Sprawdz jeszcze zawieszenie czy nie ma luzow czy nie cieknie , czy tez silnika nic nie kapie :icon_eek: itd

Edytowane 16 Czerwca 2006 przez TIJO

[>DANIEL<]

Ale chyba warto wyregulować sobie zawory i łańcuszek dla pewności i spokoju na kolejne przejechane kilometry. Posprawdzaj wszytko czy prosta rama, czy uszczelka pod glowicą nie przecieka bo to sie zdaza np u mnie, i takie tam, zawieche elektrykei jak silnik pracuje, mysle ze sie opłaca jak stan okey :banghead:

[MotoCross]

Hehe, bylem nawet drugi raz. Nie dał rady odpalić bo brak w baku paliwa. Teraz pilnie sprzedać simsona i poprostu zamienić.

Dzięki za rady co sprawdzić, ale skoro jetem zielony, to nie sprawdze bo nie wiem co i gdzie;) Pytałem gościa o regulacje zawrorów, powiedział, że nie trzeba? heh, a "fachowcy" z przeglądów znają się na tym? bo motocykl juz po przegladzie. Może jeszcze raz dzisiaj pojade, to oblukam dokladnie, ale napewno jest wszedzie wypucowany tam gdzie ciec moze.

 

Pozdrawiam

[>DANIEL<]

Nie no musisz sie przejechac, nawet ty kup tam litr benzyny lub dwa, ale musisz sprawdzic czy prosta rama, przejechac sie czy nie sciąga na boki, tylko trzeba prosto siedziec :banghead: , czy nie cieknie, bo to sie moze zacząc dopiero podczas jazdy moze pluć olejem

[lucas]

silnik derki 125 jest nie do zajechania jak mial olej to nic mu nie bedzie, a nawet jeśli trzeba cos zmienic to jest tani w utrzymaniu jak barszcz

[>DANIEL<]

tani w utrzymaniu jak barszcz

Wiem coś o tym :banghead: Mój kolega na dt musi tankować a ja dalej jezdze, to jest w tym dobre :banghead:

[Benek14]

Wiem coś o tym :banghead: Mój kolega na dt musi tankować a ja dalej jezdze, to jest w tym dobre :banghead:

Daniel weź zejdź z obłoków! Przecież ty nie jeździsz, ta DR się tylko kurzy, a tobie ciągle coś przeszkadza w "jeździe" mógłbym wymieniać, ale szkoda miejsca.

Dr jest tania w utrzymaniu i pali malutko, więc jak jesteś zdecydowany to ino brać :icon_mrgreen:

zastanów się czy nie kupić 80 i na motorower, bo utrzymanie to samo frajda ta sama a nie jezdzenie po drogach to utrapienie, no chyba, że masz prawko.

[qba]

80 duuzo wiecej spali niz dr 125 :banghead:

[Benek14]

80 duuzo wiecej spali niz dr 125 :banghead:

nooo może litr więcej, ale za to 80 kupi się lżejszą i z lepszym zawieszeniem i chyba jest łatwiejsza w serwisowaniu i główny plus to jest to, że może być zarejestrowana motorower.

[qba]

hah litr to chyba bez odkrecania :banghead: dr sapli pewie kolo 4 litrow max przy palowaniu niewaidomo jakim a dt wexmie 7 litrow przy maksymalnym palowaniu :banghead:

 

zreszta jakie ty 80 mowisz?

[MotoCross]

Owszem mam prawko na A iB, przerabiałem to setki razy co kupić, dziękuje wszsytkim którzy doradzali mi co kupić, ale byłem dziś oglądnąc Dr 125 i jak dla mnie na początek starczy, gdy oglądałem tą DR`ke obok stalo rm 250 i ten motorek wydawal mi sie nieco smuklejszy, ale 250 to potwor; troche pojezdze, powalcze w terenie i na torze, o ile sie da:] potem zobaczymy, wszytko zwiazane z dalsza praca, o ktora teraz ciezo w Lasach i wogole w kraju.

 

PS. Jutro podjade do gościa i przejade sie na tej DR`ce, jak pojdzie dobrze, to biore....

Ale q*wa Jego mać, wszsytko przez mojego ojca, mówi: "po co Ci ten motor? zastanów sie kto Ci bedzie go robił jak sie rozleci? ( do serwisu ok 70km) ale mechanika od tych sprzetów znajde na miejscu;) no nie wiem, nie wiem.... kasa jest, chęci są, motorek podoba mi się, przydałby mi się w na pocztek w lekki teren, ale coz, jak ojciec sie nie zgodzi, to nie wiem co zrobie, chyba strajk głodowy :banghead:

powiedzcie, czy tez tak macie, takie opory ze strony rodzicow? oni w moim przypadku boja sie ze bede jezdzil ok 200km/h nie wazne na czym..... ze sie wysypie gdzies......

 

To denerwuje.....

 

Pozdrawiam.

 

 

Owszem mam prawko na A iB, przerabiałem to setki razy co kupić, dziękuje wszsytkim którzy doradzali mi co kupić, ale byłem dziś oglądnąc Dr 125 i jak dla mnie na początek starczy, gdy oglądałem tą DR`ke obok stalo rm 250 i ten motorek wydawal mi sie nieco smuklejszy, ale 250 to potwor; troche pojezdze, powalcze w terenie i na torze, o ile sie da:] potem zobaczymy, wszytko zwiazane z dalsza praca, o ktora teraz ciezo w Lasach i wogole w kraju.

 

PS. Jutro podjade do gościa i przejade sie na tej DR`ce, jak pojdzie dobrze, to biore....

Ale q*wa Jego mać, wszsytko przez mojego ojca, mówi: "po co Ci ten motor? zastanów sie kto Ci bedzie go robił jak sie rozleci? ( do serwisu ok 70km) ale mechanika od tych sprzetów znajde na miejscu;) no nie wiem, nie wiem.... kasa jest, chęci są, motorek podoba mi się, przydałby mi się w na pocztek w lekki teren, ale coz, jak ojciec sie nie zgodzi, to nie wiem co zrobie, chyba strajk głodowy :banghead:

powiedzcie, czy tez tak macie, takie opory ze strony rodzicow? oni w moim przypadku boja sie ze bede jezdzil ok 200km/h nie wazne na czym..... ze sie wysypie gdzies......

 

To denerwuje.....

 

Pozdrawiam.

[Benek14]

hah litr to chyba bez odkrecania :icon_mrgreen: dr sapli pewie kolo 4 litrow max przy palowaniu niewaidomo jakim a dt wexmie 7 litrow przy maksymalnym palowaniu :icon_eek:

 

zreszta jakie ty 80 mowisz?

:banghead:

No powiedzmy taka dt. Ej pzecież mój spala 7 litrów :banghead: nie przesadzaj.

[qba]

Dt tez umie spalic :banghead: miles dt ze tak chwalisz :banghead:

[Benek14]

Dt tez umie spalic :icon_mrgreen: miles dt ze tak chwalisz :banghead:

Codziennie jezdze z dt i czesto na dt. Jak kolega zatankuje polowe baku to ma na tydzien a jak ja zatankuje caly to mam na weekend. Naprawde przesadziles z tym 7 litrow :banghead: