koniaczek Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 Mi radzono kupić ETZ-kę, jeżeli nie chcę za dużo grzebać przy motocyklu - Jawy są ponoć bardziej awaryjne. Do rady się zastosowałem. :banghead:Jawy są awaryjne jak sie o nie nie dba i wstawia kiepskie badz uzywane czesci zamienne. Wygodna pozycja, wygodna kanapa, przyzwoite osiagi i tania eksploatacja to jej główne zalety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 Zgadzam sie z przedmowcami odnosnie eksploatacji i braku awaryjnosci jawy :P jak sie dba tak sie ma :wink: mnie tam nigdy nie zawiodla w trasie, wygodnie sie jedzie i prowadzi, odnosnie zakretow to bardzo ladnie sie w nie skladala, wiec nie rozumiem posta odnoszacego sie negatywnie do jej sterownosci :banghead: no chyba, ze zle kolo bylo ustawione to wowczas kazdy motocykl bedzie zle wchodzil w zakrety :evil: Co do drgan to jak sie ma wywalone lozyska i silnik padake to znajdz mi moto ktore nie bedzie mialo wibracji :banghead: Jeszcze raz polecam JAWE :icon_mrgreen: zalozyc elektroniczny zaplon, dodatkowo kosz od CZ i mozna smigac do bolu o ile taki w przypadku jawy wystapi.... :icon_eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 przy takim budżecie to nie ma co myśleć o japonii,bo ktoś coś takiego napomknął. Mz 251 wybrałbym ja za taką kase, Jawa też jest fajna, ale strasznie.. pije.PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mzpower Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 (edytowane) Nie kupuj japońca za te kase bo się władujesz na mine.Miałem jawe i mzete. Do turystyki kup sobie jawe ts350 lub mz etz 250. Z tym że jawa jest dużo wygodniejsza i stabilniejsza a mzeta ma miękkie zawieszenie, hamulec tarczowy i bardzo udany zapłon elektroniczny (jak będziesz kupował to poszukaj z elektronikiem).. Nie kupuj sześciowoltowych jaw bo tym się jeździć nie da (ładowanie). Nie kupuj też etz 251 bo to nadmuchana 150 i też jeździć się nie da (niestabilna i wywrotna szczególnie we dwie osoby). Aha jawe łatwiej naprawić niż mz pomimo że ma dwa gary. Jak na razie przejechałem na jawie ts 1500km i ani razu mnie nie zawiodła. Pomijając zimowe walki z przygotowaniem do sezonu (zapłon itp.). Z tymi motocyklami jest bardzo różnie zależy co się trafi. Mzetke kupiłem jako stan idealny a rozleciała się po 500km. Z jawą było inacze kupiłem za grosze i byłem pewny że to szrot do remontu jednak okazało się że nic nie trzeba inwestować. A mity o paliwożerości jawy można miedzy bajki wsadzić. Wystarczy porządnie zapłon wyregulować i pali mało. Pamietaj lepiej kupić tańszy motocykl i mieć kase na jego utrzymanie i jazde. A za 2.5 tysia to kupisz super maszyne z tych co ci polecam. pozdrawiam Edytowane 16 Czerwca 2006 przez mzpower Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 Mz 251 wybrałbym ja za taką kase, Jawa też jest fajna, ale strasznie.. pije.PZDRMoja Jawa palila 4,5 litra na 100 km czasem 5 jak ja palowalem, to chyba nie tak duzo jak na 2T Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 Moja przy bardzo ekonomicznej jezdzie potrafila zejsc do 4 :banghead: przy palowaniu jak u poprzednika 5 L, wiec rowniez nie uwazam to za jakies straszne spalanie.... :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 no to ja nie wiem.Sąsiadowi bierze 8 litrów, a w sumie jej nie żyłuje. ma ją od 10 lat dba itp. to nie wiem czemu mu niby tyle by paliła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 kolejny mechanior agroturysta.... :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RudyXJ Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 Jawa też jest fajna, ale strasznie.. pije.No Ty chyba sam za dużo pijesz(%) , ze takie bzdury wypisujesz ??!! Mi jawa paliła w okolicach 5 litrów , czy to tak dużo , a wcale 80tką nie jezdziłem :banghead: Dobrze wyregulowana jawa jest ekonomiczna, i tego mi Kolego nie powiesz , a że moze jawe (a raczej jej resztki ) po polach katowałes i ci brała niewiadomo ile to już twoja sprawa. Czekajcie , koleś zaraz stwierdzi , ze oleju jawa też cholernie dużo bierze ;)buahahahaha... Pozdrawiam :banghead: Cytuj http://www.bikepics.com/members/rudyfws/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gossy Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 A moze jednak jakas "japonia"?Moze poszukac "rodzynka"?http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=108475641albohttp://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M221750albohttp://moto.allegro.pl/show_item.php?item=109755162albohttp://moto.allegro.pl/show_item.php?item=110547486 Szczerze mowiac wolalbym starego czterosuwa :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 :banghead: ten GSX 400 jest w super stanie przynajmniej ze zdjec tak wynika, jestem pod wrazeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartas Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 Odnosnie MZ moge sie wypowiedziec. Tez mialem malo kasy, zeby kupic japonie, tzn moj przedzial na moto to bylo 2000- 2400. Kupilem ETZ 251. Do jazdy we 2 nadaje sie na male wypady, skoczyc nad jeziorko 5km, cos w tym stylu. Na wieksze wyjazdy- katorga dla kierowcy i pasazera. 250 juz sobie pojedziesz we 2- przynajmniej jest wygodniejsza. Ja do swojej 251 zalozylem kufer centralny, dolozylem do tego 2 stelaze boczne ( na siakis namiot, spiwor, torbe) i smialo mozna jezdzic. Gaznik mam Binga, wiec spalanie na trasie spada ponizej 4 przy ostroznym kreceniu manetka ( srednia przelotowa do 100). Od konca sierpnia zrobilem na niej 4500 km, a w zasadzie sezon dla mnie sie jeszcze nie zaczal. Koszty napraw sa male- ja zrobilem sobie szlif i zmienilem lozyska. Zreszta jak widzisz, okolo 70% ludzi polaca MZ, i po okolo 15% na jawe i japonie ( nie liczylem dokladnie wiec mnie nie wieszac). Ze swojej strony polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 kolejny mechanior agroturysta.... tiaa, mów mi jeszcze ... No Ty chyba sam za dużo pijesz(%) , ze takie bzdury wypisujesz ??!! No właśnie nie stety nie pamietam kiedy choćby piwko w reku miałem, ale choćby nawet to sie nie wpieprzaj w moje życie i nie pisz takich pierdół.Jakbyś kur*a przeczytał co pisze a nie odrazu zabierasz się za odpowiedz to byś wiedział że nie miałem Jawy 350 , wolałem kupić innego starego terepa ktory daje o wiele wiecej frajdy. że moze jawe (a raczej jej resztki ) po polach katowałes i ci brała niewiadomo ile to już twoja sprawa. Czekajcie , koleś zaraz stwierdzi , ze oleju jawa też cholernie dużo bierze ;)buahahahaha... tak jak mówiłem to jest jawa mojego sąsiada i tyle mu pali, jakbyś przeczytał mój post to byś o tym wiedział. mówi że tyle mu pali, nie wiem czy ma dobrze wyregulowaną czy nie. tak mi on zawsze mówił że tyle palą bo jego znajomi tez mieli. nie wziąłbym jawy w pole, bo rozsypała by się w momencie,a pozatym nie wiem co jest śmiesznego w jeździe Jawą w terenie. buhahaha, uśmiałem się strasznie z Ciebie.oby tak dalej, to zostaniesz modem w mechanice..buhahahaha, oleju bierze, nie no, jesteś nieziemski. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mzpower Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 To po co piszesz jak nie masz jawy. Mój sąsiad też gadał że dyche pije. Tylko że to palant i dla niego dbanie to mycie i polerowanie a o podstawowych czynnościach regulacyjnych nie ma pojęcia.Za dużo na tym forum łapania się za słowa po co to. Niech każdy wyraża swoje zdanie i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 Odnosnie MZ moge sie wypowiedziec. Tez mialem malo kasy, zeby kupic japonie, tzn moj przedzial na moto to bylo 2000- 2400. Kupilem ETZ 251. Do jazdy we 2 nadaje sie na male wypady, skoczyc nad jeziorko 5km, cos w tym stylu. Na wieksze wyjazdy- katorga dla kierowcy i pasazera.A ja na ETZ 251 pokonywałem z "plecaczkiem" trasy po ok. 70 km (raz nawet ponad 200 km) i było nie najgorzej. Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.