Skocz do zawartości

trudny wybór


nullek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam

krótko o sobie, moja przygoda z moto zaczeła sie w 1985r. pierwszy moto była jawa 350 wystana

w 3 dniowej kolejce , potem były junaki i tak dalej w 1993 z powodu wypadku ( nie na moto) musiałem się roztać z moją pasją . i to najwiekszy pech jaki mnie spotkał heheh.

mam dylemat co kupić bo przerwa w była spora i wypadłem lekko z tematu

interesuje mnie cruiser lub chopper powyżej 650 ccm , może pomożecie mi coś wybrać

za rady z góry dziękuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak powyzej 650 to virago 535 odpada ja bym Ci polecił osobiscie Virago 750 lub 1100 jako motor bezawaryjny zrezta kazdy moze potwierdzic ta opinnie iż sa to sprzety trwałe i dobrze sie prowadzące

jesli masz jakies pytania to wal śmiało, a bym zapomniał podaj jeszcze jaka kwota dysponujesz a bedzie łatwiej doradzić

 

pozdrawiam Sławek

Edytowane przez BANDIT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam XV 750

Jest to idealny motocykl dla ciebie.

Przy tej pojemności mozna juz śmiało odkręcac manetkę.

Koledzy piszą o Virago 1100 - tez świetny motocykl.

Tylko, że róznica w cenie jest dośc znaczna.

1100 ma nieco konkretniejsze odejście i elastycznośc ale na 750 nie zostaniesz daleko w tyle! SPRAWDZAŁEM SAM :flesje:

Silnik w obsłudze jest dziecinnie prosty jeśli ma się jako takie pojęcie o mechanice.

Jedynym minusem jaki mnie przeszkadza to wysokie zuzycie paliwa Virago. No ale V lubią sobie wypic.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie - virago powyżej 535 jest ... brzydka :flesje: taki softchopperos z lat '80. zależy ile masz kasy, ale ja bym polecał coś z nowszych sprzętów /klasa < litra/ : VN, VZ, VL lub VS. Ładne V2 - ale to moje SUBIEKTYWNE zdanie - mam nadzieję że posiadacze XV'ek się nie obrażą :flesje:

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam XV 750

 

Jedynym minusem jaki mnie przeszkadza to wysokie zuzycie paliwa Virago. No ale V lubią sobie wypic.

To ile Ci pali? Bo mi w okolicach piątki oscyluje cały czas, a odkręcić lubię i wydaje mi się, że to wcale nie jest dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 litrów udało mi się raz osiągnąć.

Jechałem jakieś 90 - 100 km/h (solo)

Kiedy jednak jade z prędkościami ok. 110-130 km/h ( z plecaczkiem ) 8-9 litrów pęka.

Moja Virówka jest z 1982r. Sam silnik jest praktycznie w idealnym stanie ale gaźniki juz chyba nie bardzo sobie radzą. Znajomy ma identyczną Virówkę i pali mu dokładnie tyle co moja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 litrów udało mi się raz osiągnąć.

Jechałem jakieś 90 - 100 km/h (solo)

Kiedy jednak jade z prędkościami ok. 110-130 km/h ( z plecaczkiem ) 8-9 litrów pęka.

Moja Virówka jest z 1982r. Sam silnik jest praktycznie w idealnym stanie ale gaźniki juz chyba nie bardzo sobie radzą. Znajomy ma identyczną Virówkę i pali mu dokładnie tyle co moja.

Chyba, że taki rocznik :D . Ja mam rocznik 96 i jeszcze do 5,5l/100 nie udało mi się zbliżyć, tak więc spalaniem nie ma co kolegi straszyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyba musze zmienić warsztat w takim razie.

Może wreszcie wyregulują mi gaźniki.

A może łyka tyle dlatego , że ważę 100 kg a moja pani tez piórkiem nie jest :D

Kurcze sam bym się za to zabrał gdyby...... gdybym potrafił.

Edytowane przez Lolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę, żeby waga miała coś tutaj do rzeczy. Jeździłem z plecaczkiem obładowany na maksa po górach i zawsze spalanie oscylowało koło 5-ciu litrów! No chyba, że trafiłem na taki egzemplarz :D . Albo te starsze tak mają jak mówisz, ale sprawdzić Ci nie zaszkodzi, bo 4 litry na 100 km to różnica przerażająca!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

widzę że można wielu żeczy się dowiedzieć i bardzo mnie się to podoba.

co do virago , przymierzałem się ostatnio i miałem wrażenie że siedzę i jadę na troche wiekszym

motorowerze (sorry nie chcę nikogo urazić!!!!! ) jest to moto małe i wąskie a ja trochę duży ( nie gruby)

podoba mi się yamaha drag star 650 , fajne moto niskie i długie a i jazda na nim bardzo przyjemna

kawa drivter też jest super i też się dopasowywałem do tego motocykla

a co do kasy chcę wydać jakieś 15000 zł.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...