Niezły motorower

[BArt_X]

No a postawcie się w mojej sytuacji. W tym roku mam 15 lat, jeżdże na Simsonie. W przyszłym chciałym łyknąć jakies enduro, prawdopodbnie Aprilie RX 125 bo już z tatą gadałem (nawet sam zaproponował zakup widząć mój entuzjazm :) ). Urodziny mam dopiero 17 listopada - czyli 16 lat będe mieć pod koniec przyszłego roku. Na A1 mógłbym zdawać dopiero po urodzinach, więc cały przyszły sezon odpada, bo legalnie mógłym dopiero jeździć jakbym miał 17 lat (rocznikowo) a pośmigac bym już chciał w przyszłym roku. I co wy na to?

[Arcer]

Współczucie, że masz późno urodziny, ale jednak wątpię, czy jest sens w twoim wieku kupować od razu 125cc. Lepiej by było kupić coś przejściowego - np. jakąś 50-80 enduraka. Naprawdę, A1 to opcja dla kogoś, kto baaaaaardzo szybko nudzi się motorkami.

[Bubaziom]

albo gdy ktos chce jezdzic na czyms lepszym od simsona ;) a nie ma wiecej jak 2000zł co wynika z prostego równania :banghead:

prawko(700zł)+ MZ150(ok1200zł)= łykasz większosc 50cmm(chyba wszystkie bez tuningu :banghead:)

[Arcer]

Kto zarejestruje ci MZ 150 na 125? Z tym jest jeszcze gorzej - poza tym, policjanci, szczególnie ci starszej daty, akurat emzetki znają dobrze. A jeśli chodzi o pieniądze, to zawsze będzie ich za mało - wakacje idą, do roboty! Truskawki czekają :-).

[Bubaziom]

Znam sporo osób tak jeżdzących i jakos nikt nie mial z tego powodu problemów :banghead: a jeszcze do niedawna prawo jazdy na 125 zdawało sie na MZ'tach 150. Jak chcesz być taki wzorowy obywatel to produkowano ETZ125 :banghead: tyle ze ja takiej jeszcze nie widziałem ;)

Edytowane 23 Czerwca 2006 przez Bubaziom

[BArt_X]

MZ 150 jedzie chyba trochę ponad 100 km/h i ma chyba 14 KM więc mniej więcej mieści się w "kategorii" A1. Mając A1 i jeżdżąc tym w miarę rozważnie raczej sobie krzywdy nie zrobisz. Mój kumpel z klasy ma TZR 80 na 50. Ma to jakies 15 KM, jedzie 120 km/h. Rodzice obiecali mu że jak przejdzie (!) do następnej klasy to mu kupią CBR 125 a wujek ma stacje kontroli pojazdów... A ja mam średnią 4.77 i jeżdże Simsonem. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie ;) 80 ccm na motorower to jeszcze przejdzie, wystarczy, że nie bedzie za szybko jechał, ale 125 to przegięcie jeśli chodzi i sprzęta na drogę.

[Arcer]

Jeśli wszystko miałoby być naprawdę legalnie, to liczy się zarówno moc (do 11 kW, czyli 15 KM) jak i pojemnośc do 125cc. Ale różnie z tym bywa, mało osób sobie tym zaprząta głowę. Jednak w Polsce pojemność jest chyba ważniejsza - kumpel miał taką głupią sytuację, że w dowodzie nowo zakupionego Simsona miał wpisane "motocykl", bo ktoś kiedyś wbił tam pojemność... 51 ccm. Oczywiscie, wszystko się wyjaśniło, ale ciekawostka pozostała. A co się tyczy tej średniej itd, to jest rzeczywiście wkurzające, że bogaci, często, nie bójmy się tego powiedzieć, głupole, ganiają takimi przekrętami. Ja w gimnazjum miałem średnią powyżej 5, a jakoś nie jeździłem Hayabusą zarejestrowaną na 49cc, tylko Ogarem. Jeśli ktoś obiecałbymi moto za promocję do następnej klasy, to leżałbym do góry brzuchem cały rok. Średnia 4.5 w liceum też jest (przynajmniej dla mnie) sporym wyczynem, ale nikt mi za nią nie obiecał żadnego supersprzęta. Nie mam też wujka na s.k.p. Już parę litrów wahy gratis to jest fajny prezencik. A takiemu to co zależy? - 'Rozbijesz się' - 'Eee tam, rodzice kupią mi lepszy'.

Edytowane 23 Czerwca 2006 przez Arcer

[Bubaziom]

A ja mam średnią 4.77 i jeżdże Simsonem. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie

jakto niema??

Bóg ci w dzieciach wynagrodzi :banghead: ;)

[audioterrorysta]

Nie ma sprawiedliwosci. Ja mialem zapie*** w warsztacie ale starzy kapneli sie na co idzie zarobek (nie zgadzaja sie na moto, ale ja na to leje, poprostu pasja) i skasowali mi robote. Teraz na wlasna reke w wieku 16 lat cos zarob! nawet na sima.

 

Miałem zamiar kupić sobie simsona S51 czyli najtańszy jezdzacy wariant 50. taniej oczywiscie mozna ale to złom

Kumple mają 50...80 ale ich moce to 7...10KM, a więc jak ja mam z nimi jezdzic simem co ma 4KM?? heh??

Pospacerowałem po alledrogo i zakochałem się MZ. Wersji 125 prawie nie dostaniesz, wiec 150ccm. Jest tańsza niz simson 50!! Za cene simka kupie i wyremontuje eMZete. Moc 12KM tez za bardzo nie obiega od współczesnych 50, ot 2KM wiecej.

 

I co w tym strasznego, ja naprawde nie mam hajsu, a jesli moge miec cos lepszego i jeszcze tanszego... Tylko tyle ze na motorower trza zarejestrować.

 

Jesli ktos jest przeciw to niech mi odpowie jakie ja mam wyjście??

Edytowane 1 Września 2006 przez audioterrorysta

[Eric Trax]

Może sie myle ale to nie jest taki grzech jak CBR 600 zdławiona tak by jeżdziła 45km/h !!!!! ;) tam rejestrujesz na coś w stylu naszego motoroweru a potem wymieniasz gażnik i tłumik i latasz ponad 200km/h :biggrin: to są dopiero jaja. To że każda maszyna jadąca podczas przeglądu przepisowe 45km/h wystarczy żeby ją tak zarejestrować!! to dopiero przegięcie pały!!!

 

A co do A1 to mi sie wydaje że to strata kasy :D bo jeśli i tak masz zdawać na pożądne moto (prawko A) to lepiej przez odrazu kupić sobie dobry motorower i potem normalny motocykl....

[audioterrorysta]

Motorower to jest coś co jedzie 45km/h czy cos co ma 49ccm?? czyli wezme mz zalokuje 3, 4, 5 bieg i jade na przegląd? mimo ze ma 150ccm to rejestruje go jak dryne??

[mwichan]

masz karte moto ??

 

jesli masz to powinienes wiedziec a jesli nie masz to mowie...

 

MOTOROWER pojazd ktorego pojemnosc skokowa nie przekracza 50 ccm a prędkosc ograniczona konstrukcyjnie do 45 km/h

[cubix]

Czy moze ktoś zgrubsza zaprezentować motor umieszczony na aukcji?? bo link jest już nie aktualny

dzięki i pozdro

[pawela]

ja np nie zdazylem w zwszlym roku zrobic prawka i nie mialem wyjscia.. jak chcialem jezdzic to musialem zarejestrowac 80 na 50ccm. a ze w tym roku matura studia itp to pojezdze do konca sezonu a na pczatku przyszlego robie prawko i kupuje przynajmniej 250ccm ;)

 

Swoja droga bylem dzis na cotygodniowym spotkanku motorkow i skutow i byly 3 DT 125 zarej na motorower, Mito Evo i NSR rowniez 'motorowery'. nieliczac ze kazdy ze skutow i endurakow 50 ccm tez na motorower byla tylko 1 dt 125 i honda transcity 125 zarej na motocykl...

 

Ale hałasu narobilismy na miescie... :biggrin: