Poziom Oleju, jak sprawdzic

[Gość Dominick]

Suzuki dr 125, po prawej stronie silnika na dole znajduje sie okienko przez ktore widac poziom, tyle tylko ze ten poziom sprawdzamy, Opcja: A- moto postawione na stopce B- moto trzymane pod katem prostym do podloza ?

[wowo]

Moto na kołach prostopadle do nawierzchni

[Gość Dominick]

dzieki za info

[Hun996]

Najlepiej jak ktoś trzyma sprzęta prosto na kołach, a ty zaglądasz w okienko. Indywidulanie grozi nakryciem.

[Gość Dominick]

Z tym nakryciem to mialem okazje organoleptycznie doswiadczyc tego uczucia.

[baal_XL600]

To ja się podepne pod temat bo problem podobny. Moto to honda Xl600R korek wlewu znajduje sie w ramie za glowka. Sprawdzamy zaraz po zgaszeniu czy powinno sie chwile odczekać?

[bodek_o]

To ja się podepne pod temat bo problem podobny. Moto to honda Xl600R korek wlewu znajduje sie w ramie za glowka. Sprawdzamy zaraz po zgaszeniu czy powinno sie chwile odczekać?

 

Odczekać, koniecznie !

Co najmniej 15 minut, a najlepiej na zimnym silniku.

[stopmen]

taaaa 15min ???? bez przesady z 5 styknie zeby gluty splynely :bigrazz:

[hikor]

Odczekać, koniecznie !Co najmniej 15 minut, a najlepiej na zimnym silniku.

Jesteś pewien? Nie znam tego modelu ale wiem, że są motocykle z podobnie udziwnionym obiegiem oleju (np. Yamaha xt600), gdzie poziom sprawdza się na gorącym silniku. Właściwie nie tyle chodzi o silnik, co o poziom oleju w (chyba) chłodnicy w której własnie dokonuje się pomiaru.

Pozdrawiam

hikor

Edytowane 1 Czerwca 2006 przez hikor

[Vatzeque]

Generalnie to instrukcja mówi jak i kiedy wykonywać tą czynność.

Dla przykładu:

w GS 500E sprawdzamy po jeździe (silnik rozgrzany do temp. roboczej), stawiamy na stopkę centralną czekamy parę minut i wykręcamy bagnecik, czyścimy go, wkładamy spowrotem nie zakręcając, wyciągamy ponownie i mamy prawidłowy odczyt.

Edytowane 1 Czerwca 2006 przez Vatzeque

[bodek_o]

Jesteś pewien? Nie znam tego modelu ale wiem, że są motocykle z podobnie udziwnionym obiegiem oleju (np. Yamaha xt600), gdzie poziom sprawdza się na gorącym silniku. Właściwie nie tyle chodzi o silnik, co o poziom oleju w (chyba) chłodnicy w której własnie dokonuje się pomiaru.

Pozdrawiam

hikor

 

Wielokrotnie sprawdzałem olej w różnych sprzętach: samochodach, motorach z demoludów i ostatnio w swojej Kawie. Zawsze zanim zabiorę się za jakąkolwiek czynność obsługową przy dowolnym sprzęcie, to najpierw czytam to, co zostało napisane w instrukcji.

 

Ale ostatnio miałem taki przypadek.

 

Sprawdzałem olej w swoim Lanosie, 30 min. po zgaszeniu silnika. Stwierdziłem, że olej jest na minimum. Zdziwiłem się, bo przecież ostatnio dolewałem. Wiedziałem, że te silniki potrafią "brać", szczególnie przez uszczelniacze zaworów, ale aż tyle: litr przez 2000 km ?

 

Co zrobiłem ? Dolałem 0,5 litra, ale coś mnie tknęło. Sprawdziłem olej następnego dnia z samego rana. I co się okazało ? Teraz poziom jest przy górnej kresce, a pownien być dokładnie w połowie!

Wynika z tego, że pośpieszyłem się z oceną poziomu.

 

A w instrukcji jest wyraźnie napisane, że olej sprawdzamy przy ciepłym silniku, kilka minut po jego wyłączeniu. :bigrazz:

Edytowane 1 Czerwca 2006 przez bodek_o

[hikor]

[...]Zawsze zanim zabiorę się za jakąkolwiek czynność obsługową przy dowolnym sprzęcie, to najpierw czytam to, co zostało napisane w instrukcji [...] Sprawdzałem olej w swoim Lanosie, 30 min. po zgaszeniu silnika. Stwierdziłem, że olej jest na minimum. Zdziwiłem się, bo przecież ostatnio dolewałem. Wiedziałem, że te silniki potrafią "brać", szczególnie przez uszczelniacze zaworów, ale aż tyle: litr przez 2000 km ?

Co zrobiłem ? Dolałem 0,5 litra, ale coś mnie tknęło. Sprawdziłem olej następnego dnia z samego rana. I co się okazało ? Teraz poziom jest przy górnej kresce, a pownien być dokładnie w połowie!

Wynika z tego, że pośpieszyłem się z oceną poziomu.

A w instrukcji jest wyraźnie napisane, że olej sprawdzamy przy ciepłym silniku, kilka minut po jego wyłączeniu.

Postąpiłeś wbrew wyraźnej instrukcji :bigrazz: Skąd wiesz, że max. na bagnecie na zimnym silniku to jest akurat odpowiedni poziom? W instrukcji stoi inaczej...

Pozdrawiam.

hikor

Edytowane 1 Czerwca 2006 przez hikor

[Hun996]

To ja się podepne pod temat bo problem podobny. Moto to honda Xl600R korek wlewu znajduje sie w ramie za glowka. Sprawdzamy zaraz po zgaszeniu czy powinno sie chwile odczekać?

 

Odpuść technikę z Lanosa i innych pojazdów z mokrą miską olejową.

Po wyłączeniu silnika odkręcasz zakrętkę korka , wycierasz i wkładasz nie zakręcając. Poziom odczytujesz z bagnetu. Nie czekasz kilku ani 15 minut bo w przypadku zawieszenia zaworu zbiornika oleju (częsta sprawa w endurakach) poziom oleju opada poniżej bagnetu i będziesz miał odczyt: brak oleju.

 

Dla ciekawych: Yamaha XT600 ma zbiornik oleju pod siodłem, gdzie poziom oleju sprawdzamy "przez szybkę".

[bodek_o]

Postąpiłeś wbrew wyraźnej instrukcji :icon_mrgreen: Skąd wiesz, że max. na bagnecie na zimnym silniku to jest akurat odpowiedni poziom? W instrukcji stoi inaczej...

Pozdrawiam.

hikor

 

W zasadzie masz rację. Postąpiłem niezgodnie z zasadami zapisanymi w instrukcji. :bigrazz:

 

Ale wczoraj byłem w ASO, u mechnika który opiekuje się moim samochodem.

Od niego dowiedziałem się, że ten zapis w instrukcji należy intepretować jak możliwość najwcześniejszego sprawdzenia poziomu oleju. To nie znaczy, że nie można sprawdzać na zimnym. Z jego praktyki wynika, że lepiej sprawdzać na zimnym. Taki to silnik.

 

Pozdr.

 

P.S. Przeczytałem wątek od początku jeszcze raz i zobaczyłem że chodzi o motocykle enduro, sorry za zamieszanie. To faktycznie coś innego niż mokra miska olejowa.

Edytowane 2 Czerwca 2006 przez bodek_o

[Vatzeque]

A przypadek GSa jaki ja opisałem też nie ednduro i instrukcję sprawdzania poprostu przetłumaczyłem. Nie kłamią w niej mam nadzieję?