Poznań - kilka pytań odnośnie egzaminu ( egzamin w Poznaniu )

[Blood]

Według mnie taka decyzja to nic nadzwyczajnego, ale może się nie znam :P

[Vatzeque]

Na Śląsku zawsze zawieszano egzaminy od początku listopada, do końca marca.

W Jastrzębiu Zdroju w tym roku odwołano nawet w "lipcopadzie" (ok. 15 stopni) ze względu na deszcz (umiarkowany zresztą), a w ten sam dzień w Rybniku się odbywał egzamin.

 

Ks jeszcze uczył j.polskiego forumowicza dwa dni temu, hipokryta. :icon_mrgreen:

Edytowane 20 Listopada 2011 przez Vatzeque

[Sherman]

Wydaje mi się, że rozwiązaniem zagadki jest wynik rachunku, który robi kierownik danego WORDa, zestawiając ewentualne zyski z egzaminów w stosunku do strat, które może ponieść w przypadku, kiedy egzaminowana osoba fiknie koziołka zdając egzamin na zaśnieżonej drodze i będzie afera.

 

Ps. ja przedwczoraj po zapadnięciu zmroku szedłem pięknym poślizgiem prosto w d..ę furgonetki, której kierowca stwierdził, że się zatrzyma na środku drogi w lesie. Pewnie gdybym miał ABS, to bym się zatrzymał, ale się nie udało.

[konrad1f]

Wydaje mi się, że rozwiązaniem zagadki jest wynik rachunku, który robi kierownik danego WORDa, zestawiając ewentualne zyski z egzaminów w stosunku do strat, które może ponieść w przypadku, kiedy egzaminowana osoba fiknie koziołka zdając egzamin na zaśnieżonej drodze i będzie afera.

 

Twoje rozwiązanie jest raczej nietrafione

 

nikt normalny nie będzie kandydata na kierowcę puszczał na motocyklu w śniegu - po to egzaminator ma instrumenty - odmawia przeprowadzenia egzaminu jeśli warunki atmosferyczne bądź inne przyczyny uniemożliwiają jego przeprowadzenia

 

niestety dyrektorzy WORD-ów nadużywają zapisu o możliwości okresowego wstrzymania przez nich egzaminu praktycznego ze względu na powyższe przyczyny

wg mnie nadużywają, ponieważ jak na razie np. w Poznaniu warunki na przeprowadzeni egzaminu są OK, my w dalszym ciągu jeździmy z kursantami i inne szkoły także

idąc dalej - może w ogóle zrezygnować z egzaminowania motocyklistów bo kiedyś tam może padać śnieg albo obfity deszcz?

 

imho rozwiązanie zagadki jest inne - chodzi o pieniądze

jeśli będzie umówiony egzamin na kat. A i jednostkowo będzie trzeba jednak go odwołać to WORD nie zarobi

natomiast jeśli z góry zawieszą egzaminy na kat. A to spokojnie mogą trzepać siano dalej na kat. B zwłaszcza, że teraz roboty mają od zaje.ania przed czekającymi nas zmianami

[LORD VADER]

Ja tam bym się nie ustawiał na egzamin zimą . Zreszta nawet instruktor powiedział ze zabukował mnie na marzec bo w lutym to do dupy nie nauka . Egzam zdawałem jakoś w kwietniu, było pięknie :icon_biggrin: Po co sie stresować zimą ?

[konrad1f]

który to moderator taki nadgorliwiec i archeolog, że mi rozwijający temat dokoptował do jakiegoś archiwalnego tematu? :icon_evil: