Posiadacze Drag Starów łączcie się

[hiuston]

[...] Proszę o pomoc w podjęciu decyzji - jeśli ktoś używa w DragStar'ze1100 filtra K&N...

Pogadaj z Dymshą, on chyba wozi się z tym właśnie filterkiem już parę miechów, na pewno mógłby Ci coś pomóc

[x. Maślak]

Jeżdżę z K&N-em od lat. Jedyna odczuwalna i jednocześnie zamierzona zmiana to fakt, że już nie kupuję filtrów, ale go sobie myję co sezon i po nasączeniu zakładam. Aby powiekszyć osiągi, musiałbyś nabyć jeszcze dysze i centralkę Dyna. tylko, czy o to Ci chodzi, Jusza?

[Dymsha]

I znów zastanawiam się nad wymianą tradycyjnego (papierowego) filtra powietrza na filtr K&N. Proszę o pomoc w podjęciu decyzji - jeśli ktoś używa w DragStar'ze1100 filtra K&N...

 

 

Jeżdżę z K&N-em od lat. Jedyna odczuwalna i jednocześnie zamierzona zmiana to fakt, że już nie kupuję filtrów, ale go sobie myję co sezon i po nasączeniu zakładam. Aby powiekszyć osiągi, musiałbyś nabyć jeszcze dysze i centralkę Dyna. tylko, czy o to Ci chodzi, Jusza?

 

Nic dodać, nic ująć, ale z takim właśnie zamiarem kupiłem ten filtr, nie spodziewałem się żadnych rewelacji. Jedyną zmianę jaką zauważyłem, to że maksymalnie pojechał o 10 km/h szybciej (czyli 190 km/h), ale może było wtedy z wiatrem :D...

[x. Maślak]

maksymalnie pojechał o 10 km/h szybciej (czyli 190 km/h)

:biggrin: :flesje:

Cóż, ja już się z takimi prędkościami nie poruszam; świadomość tego, ile Drag Star pali powyżej 130-140 :flesje: sprawia, że jedną ręką chwytam się za kieszeń. :lalag: Odkręcanie mocniej w tej pozycji moze się skończyć źle. :flesje:

[jusza]

Dziękuję.

Nie, nie chcę zwiększać osiągów silnika, nie zamierzam też zakładać DynoJet'ow. Pomysł ten kręci mi się po głowie jako inwestycja, która po czterech sezonach się zbilansuje, a filtr będzie pewnie służył do końca życia motocykla. Ale słyszałem, a i tu czytałem różne opinie o pracy silnika przy założonym filtrze K&N. Część z tych opinii zwraca uwagę na tzw. "dziury" w obrotach silnika. Rzekomo spowodowane jest to większą ilością przepuszczanego powietrza.

[Dymsha]

:P :clap:

Cóż, ja już się z takimi prędkościami nie poruszam; świadomość tego, ile Drag Star pali powyżej 130-140 :icon_eek: sprawia, że jedną ręką chwytam się za kieszeń. ;) Odkręcanie mocniej w tej pozycji moze się skończyć źle. :rolleyes:

To był jednorazowy zryw po zmianie filtra właśnie w celu sprawdzenia, czy coś się zmieniło. Lubię czasem odkręcić dobrze, ale fakt, że na dłużej to mija się z celem.

 

Dziękuję.

Nie, nie chcę zwiększać osiągów silnika, nie zamierzam też zakładać DynoJet'ow. Pomysł ten kręci mi się po głowie jako inwestycja, która po czterech sezonach się zbilansuje, a filtr będzie pewnie służył do końca życia motocykla. Ale słyszałem, a i tu czytałem różne opinie o pracy silnika przy założonym filtrze K&N. Część z tych opinii zwraca uwagę na tzw. "dziury" w obrotach silnika. Rzekomo spowodowane jest to większą ilością przepuszczanego powietrza.

Co do "dziury", to na nie całkiem dogrzanym silniku może faktycznie czasem coś takiego mam, ale jak już jestem na trasie, to nic takiego nie zauważyłem.

[piotrpuzicki]

... no właśnie, zacząłem juz myśleć o instalacji lightbarów i mam w zwiazku z tym jeden dylemat.

Jak je wlaczac ? czy poprzez przełącznik drogowych ? czy zypełnie osobny przełącznik ?

Z tym drugim rozwiazaniem mam o tyle problem ze nie znalazlem na razie niczego fajnego co by pełniło funkcje przelacznika i mozna by było spokojnie zainstalowac na kierownicy

 

Jak macie to rozwiazane ? Sama idea instalacji jest oczywista: osobny obwód , przez przkaźnik ....

 

Które z reflektorów są godne polecenia ?

 

pozdrawiam ...

[x. Maślak]

Może Cię zainteresuje rozwiązanie, które mam u siebie: w reflektorkach Fehlinga zamontowano żarówki 2-włóknowe, trochę trudne do dostania. Mam za to jedno włókno podłączalne poprzez przekaźnik do obwodu świateł miejskich, drugie do drogowych. Najczęściej pierwsze wyłączone, drugie ON; a więc błyskam zawsze trzema, za to boczne miejskie rezerwuję sobie na moment, kiedy przepali mi się włókno w głównej żarówce i nie będzie się chciało / nie będzie czasu zmieniać jej w drodze.

[TATAKIS]

... no właśnie, zacząłem juz myśleć o instalacji lightbarów i mam w zwiazku z tym jeden dylemat.

Jak je wlaczac ? czy poprzez przełącznik drogowych ? czy zypełnie osobny przełącznik ?

Z tym drugim rozwiazaniem mam o tyle problem ze nie znalazlem na razie niczego fajnego co by pełniło funkcje przelacznika i mozna by było spokojnie zainstalowac na kierownicy

 

Na Forum jest temat lightbarów oraz świecenia na drodze, był też temat przełącznika.

Poszukaj.

Ja mam podłączone lampki ze światłem mijania, palą się równocześnie wszystkie trzy (choć to ponoć niezgodne z przepisami, ale mam gdzieś, ma mnie być widać).

A lampki to wg gustu, ja kupiłem tu: http://www.vstarcustom.com/

Pzdr

[piotrpuzicki]

Ja generalnie cały czas jeżdże na długich (he he he), żeby jakis TIR

mnie przypadkiem nie chciał stuknąć. Słyszałem juz o przypadku ze gościu

musiał ratować się ucieczką do pobliskiego rowu ....

 

Co do wyboru lamp to są dwie kwestie: design i działanie.

Najlepiej jak by się udało połączyć te dwie sprawy.

 

Jaka jest zmiana po zainstalowaniu LIGHTBARÓW ? 50% ???

[jusza]

Piotr... Jak znajdziesz dyskretny - jak to ktoś na forum ładnie powiedział - włącznik/wyłącznik do lightbar'ów, koniecznie się pochwal. Od kilku miesięcy szukam takiego rozwiązania.

A lightbary podłącz na niezależnym obwodzie - to dla bezpieczeństwa.

[koronka44]

Mogę zmienic na chwilę?

 

Czy wydechy oryginalne od 1100 pasuja do 650?

[x. Maślak]

Nie: inny rozstaw i w innym miejscu poprzeczna rurka, nie mówiąc o zamocowaniach.

[sidlak]

Co tu dużo mówić :lalag:

 

Kardan jest bezobsługowy... ale nie do końca. Po 1000 km trzeba zeń spuścić tę niewielką ilość oleum z masą opiłków (barwa jest wręcz brudno-srebrna) i wlać nowe 0,2 litra SAE 80w90. Osobiście używam Castrola. Potem już zalecane dystanse na zmianę to 24000, ale ja wymieniam co sezon. Miałem wątpliwości co do poziomu nominalnego oleju: mierzy się go do dolnej krawędzi gwintu wlewu, ale przy motocyklu postawionym na nóżce bocznej czy w pionie? Już się tym nie martwię: raz go zalałem w pionie, to sam mi wypluł nadmiar przez zaworek bezpieczeństwa (ten chromowany kapsel nad przekładnią). Miłe jest to, że obie śruby spustowe (silnik i dyfer) oraz wlewowa do tego ostatniego to 17-ki; klucze się nie mylą.

 

:wink: Może przy okazji jeszcze jeden olejek: w przednich lagach. Długo go nie wymieniałem, bo nie było widać wycieków. W końcu "OldMotylek" sam się upomniał (a nuż i Wy macie takie zjawisko): żadnych luzów na główce ramy, osi koła, szprychach, gumy nabite wzorowo, a moto w łuku idzie jakby niepewnie, wachluje lekko kierownicą. W warsztacie SSP odessaliśmy podciśnieniową pompką stary - wykręcając tylko górne kapsle (przytrzymać :P sprężyna) - i zalaliśmy nowy olej, przy okazji nieco twardszy. Minęło jak ręką odjął. :)

 

Kurka, fajne urządzenie taka pompka :) : u konkurencji chcieli mi cały przód rozbierać. Ani myślę, póki uszczelniacze całe. Może w przyszłości sam będę odsysał pompką paliwową do silnika przyczepnego mojej łupinki??? ;)

 

Nie robiłem tego wszystkiego od nowości czylil od maja 06, nie jestem jeszce wyjadaczem, czy powinienem zająć się tym już teraz na poważnie?

[piotrpuzicki]

Na 1 przegladzie wymienili mi olej w silniku i w tylnej przekladni.

Z tego co piszesz masz nowy motor, wiec po pierwszych 1000 km

tez powinines miec taka obsluge.

 

Kolejne wymiany albo wg. kilometrówki, ale ja chyba bede wymieniał

co sezon .....