Posiadacze Drag Starów łączcie się

[grzegorz9139]

Oczywiście, że słyszałem z tym, że zawsze przed uruchomieniem silnika - ale tak jak napisałem, teraz słychać to podczas normalnej pracy silnika - przejeździłem już 5k km i dopiero dzisiaj usłyszałem? NIe sądzę - więc albo wcześniej mi nie terkotało, albo terkotało ciszej, albo dzisiaj dopiero uszy przeczyściłem :)

A przed rozwierceniem wydechów na pewno bym usłyszał

 

Witam. A masz tez tak ,ze jak zbiornik pelny paliwa to terkocze krötko, a jak prawie pusty bak to terkocze dluzej i intensywniej? :buttrock:

[TATAKIS]

Dzięki za opinie, moto jest dość daleko odemnie i gryze się z myślami czy w ogóle do niego jechać. Moto jest z Canady (tak pisze), a gościu przez cały czas nim jeździ bo na liczniku mu rośnie. Nie wiem czy ktoś by picował i dalej jeździł jeśli kompletna mina. Wiem, że nikt dokładnie mi nie odpowie, ale co tu robić...

O ile wiem to St.Gervais jest we Francji (nawet z 7-8 miejscowości o tej nazwie), no i od kiedy to w Kanadzie liczniki wyskalowane są w km i tylko w km ?

Wydaje mi się też, że w Kanadzie, tak jak w USA, ten motung jest sprzedawany pod nazwą V-Star a nie Drag Star. Facet coś kręci.

Edytowane 23 Sierpnia 2008 przez TATAKIS

[BeJu]

Witam. A masz tez tak ,ze jak zbiornik pelny paliwa to terkocze krötko, a jak prawie pusty bak to terkocze dluzej i intensywniej? :offtopic:

 

Nie wiem jeszcze bo zaczęło mi to tykać dzisiaj dopiero :) a w baku mam jeszcze tak na oko około 6l.

 

Wcześniej, niezależnie od stopnia zalania nie słyszałem tego tykania....

[Jeżyk]

Ja od czasu jak kupiłem sobie orzeszka i gdy go założę żeby pokręcić się wokół komina, słyszę różne dzwięki, których nie wyłapywałem jeżdząc w Schubercie J1. Dochodzi do mnie klepanie, dzwonienie, stukanie, tykanie, wpięcie biegu to jak walnięcie młotkiem w kowadło. Na początku zaniepokojony tymi dzwiękami od razu pojechalem do serwisu, żeby mi sprawdzili, czy się coś nie urywa, albo czy nie chce wyskoczyć z miejsca, które mu fabryka wyznaczyła . Po gruntownych oględzinach, powiedzieli, że wszystko jest na swoim miejscu, a te dzwięki ktore słyszę, powinny być dla mnie jak muzyka Beethovena... powinienem się nimi delektować, ale z zastrzeżeniem, że jak już je poznam i się z nimi oswoję, to gdy usłyszę jakiś fałszywy, to wtedy mam szybko reagować. I tak też czynię, teraz jadąc słyszę: skrzypce, wiolączele, obój, flet , bębny itp. I jak na ten czas, wszystko gra jak w najlepiej zestrojonej orkiestrze. Czuję się niczym motocyklista meloman delektujący się muzyką swojego moto i pilnie słuchający czy aby nie dotrze do mnie jakiś fałszywy dzwięk.

Czasami dochodzi ale to po obiadku :icon_twisted:

Z pozdrowieniami

Jeżyk

[toti]

A może istnieje opcja aby ktoś wybrał się na spacer do Łosic (100km od Wawy, w prawo), zobaczyć tego moutonga?

[zeniop]

Nie wiem jeszcze bo zaczęło mi to tykać dzisiaj dopiero :icon_razz: a w baku mam jeszcze tak na oko około 6l.

 

Wcześniej, niezależnie od stopnia zalania nie słyszałem tego tykania....

 

Tykania w czasie jazdy z pompki paliwowej nie powinno być ze względu na większą szybkość pracy. Tak jak Tatakis napisał powinna szumieć a nie terkotać. Sprawdziłbym na Twoim miejscu filtr paliwa, kranik, odpowietrzenie zbiornika i przewody paliwowe - może gdzieś dostało się troche syfu i pompka "męczy się" ciągnąc paliwo.

 

 

A może istnieje opcja aby ktoś wybrał się na spacer do Łosic (100km od Wawy, w prawo), zobaczyć tego moutonga?

 

Moim zdaniem nie ma co ogląć - Tatakis dobrze napisał - tym bardziej, że na tym zdjęciu

http://www.toti123.za.pl/drag/slides/2.html

widać oryginalne wydechy i na moje oko są nieźle przetarte więc w pełni zgadzam się z opinią Tatkisa

Edytowane 24 Sierpnia 2008 przez zeniop

[fazzi]

"Moim zdaniem nie ma co ogląć - Tatakis dobrze napisał - tym bardziej, że na tym zdjęciu

http://www.toti123.za.pl/drag/slides/2.html

widać oryginalne wydechy i na moje oko są nieźle przetarte więc w pełni zgadzam się z opinią Tatkisa"

 

To sa niestety uroki kupowania moto z "historia"

- wydechy jak nowe- zle bo moze byc po dzwonie i sa wymienione :flesje:

-wydechy przytarte- zle bo zle wygladaja i tez jest jakas przyczyna ich wygladu ;)

 

ja bym Ci radzil zapytac na forum, co jakis czas chce ktos sprzedac draga ktory jest znany wiekszemu gronu ludzi i nie jest podpicowany do sprzedazy.

Musisz tez pamietac ze cos wartosciowego musi kosztowac, osobiscie nie wierze w filantropow :icon_razz:

[toti]

no OK, moto ma swoją historie. Jest kompletnie goły, z 2002r i ma swoją historie. Ale teraz pytanie, czy pomimo tego całkowicie sobie odpuścić? A może jest opcja, że poprostu został zrobiony i można jeździć. Nie znam się, ale czytałem że w moto najważniejsza rama i silnik, a wydaje się być ok.

[x. Maślak]

Oczywiście, że historia historii nierówna. Nie napalaj się, weź człowieka, który Drag Stary zna (np. Marka M4 z Radzionkowa), niech się przyjrzy z bliska i przejedzie na tym sprzęcie. Zobaczcie wspólnie ile przy owej "historii" i rdzy mozna stargować, namyślcie się jeszcze ze 2 razy przeglądając papiery sprzeta (udokumentowany albo i nie przebieg, przeglądy). Może pomoże jakaś konkurencyjna oferta do rozważenia.

[zeniop]

 

To sa niestety uroki kupowania moto z "historia"

- wydechy jak nowe- zle bo moze byc po dzwonie i sa wymienione :D

-wydechy przytarte- zle bo zle wygladaja i tez jest jakas przyczyna ich wygladu :P

 

Pewnie jestem trochę czarnowidzem, po tym, jak zjeździłem troche kilometrów w poszukiwaniu Draga i szlag mnie trafiał na teksty w stylu:

- a to taki mały "scracth", nie wspomniałem przez telefon bo prawie go nie widać (szrama od lagi do końca przedniego błotnika szerokości 3 cm :biggrin: )

- w tym modelu to już chyba turbine założyli o tu (palec wskazujący AIS :) itp.

ale oczywiście historia historii nie równa. Ważniejsze jest zdanie mechanika niż dumanie ze zdjęć. Tylko z tego co widze toti do tej warszawy ma spory kawałek więc IMHO primo telefon do właściciela i wypytać o wszystko o czym wspomniał Tatakis a potem dopiero wypad z kimś obeznanym.

[majkelpl]

telefon do właściciela i wypytać o wszystko o czym wspomniał Tatakis a potem dopiero wypad z kimś obeznanym.

 

Taaaaaaaa :D

A koles powie ze wszystko OK, mlody zrobi 100 kilosow i zobaczy zloma :P

Niech lepiej szuka blizej siebie bo Dragow na Allegro jest od zaje*** :biggrin:

[Monitor]

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?s=...dpost&p=1224896

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?s=...dpost&p=1074140

 

pytanie tylko czy faktycznie chodzi Ci o instrukcję obsługi, czy może raczej o serwisówkę czyli instrukcję przeglądów i napraw?

jsz

 

Dziękuję za podpowiedż, ale już kiedyś pisałem na pw do orange rider i się nie odezwał może już go tu nie ma, a chodzi mi o taką jaką dostałem w języku niemieckim : Bedienungsanleitung

Drag Star XVS 1100 A tyle że w polskim języku.

[toti]

Oczywiście, że historia historii nierówna. Nie napalaj się, weź człowieka, który Drag Stary zna (np. Marka M4 z Radzionkowa),

 

Dzięki za rade, najprawdopodobniej za 2 tyg będe w okolicy. Jak czegoś innego nie znajdę to wale do Marka M4 i zobaczymy. Jeszcze raz dzięki.

[empiq]

Dzięki za rade, najprawdopodobniej za 2 tyg będe w okolicy. Jak czegoś innego nie znajdę to wale do Marka M4 i zobaczymy. Jeszcze raz dzięki.

 

Witaj,

Szwagier mój sprzedaje swojego Draga 1100. Jeśli jesteś zainteresowany pisz na priva. Miał byś moto od pasjonata nie od handlarza.

(drag z 2001, przerobiony - oryginalne malowanie nie bity zadbany!!!)

jakby co pisz.

pozdr

empiq

[Kozak_Barabasz]

Witam wszystkich Drag Starzystów :icon_arrow:

Zapraszam na jedyne w Polsce forum poświęcone wyłącznie Yamasze Drag Star.

Lepiej jak wszystko jest uporządkowane a nie zbite w 108 stron postów :banghead:

 

www.yamaha-dragstar.pl

 

Prosiłbym wszystkich o zamieszczenie tego linka w swoich podpisach.

Zapewne zaraz ktoś coś napisze i nikt nie zauważy tego postu :icon_exclaim:

Edytowane 24 Sierpnia 2008 przez Kozak_Barabasz