Skocz do zawartości

Posiadacze Drag Starów łączcie się


Unek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Old Motylek ma 78.000 km przebiegu, zawory były sprawdzane co drugi przegląd, a regulowane tylko raz! Nie było potrzeby częściej! Rozrusznik czasem "zaklekoce" i nie "zazębi" i... w SSP Yamaha są zdziwieni, że dopiero teraz; dealer mówi, że zwykle koło 40-ki sprzegło rozrusznika powinno się kwalifikować do wymiany, jak w Virago.

Póki miałem świece NGK czy Denso, także w poprzednich Drag Starach, jeździłem do oporu - wymieniałem dopiero gdy pojawiały się niepokojace zjawiska, np. przerywanie przy przyspieszaniu na rozgrzanym już dobrze silniku. Iskry, jak pisałem wyzej, zmieniam co sezon, wiec co kilkanaście tysięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie świec i zaworów:

 

Dobry mechanik Yamahy radzi, aby świec nie wymieniać zbyt często (średnio co 20 tys). Zaś zawory, gdy je regulował, skręcił tak mocno, że po 10 tys nie ma żadnego luzu.

No i zależy to też od techniki jazdy. Otóż w moim przypadku, prędkości którymi jeżdżę powodują, że niewielu potrafi ze mną jeździć... Hmmm...

 

Jaroslav... Widzę, że jesteś z Krakowa. Jeśli znasz Alicję (prowadziła AliceDrive) koło Galerii Kazimierz, zgłoś się do niej. Dawno się z nią nie widziałem, ale kiedy likwidowała komis, miała jeszcze kilka motocykli do sprzedania. Były to motocykle sprowadzane z Niemiec lub Holandii. Gdy będziesz zainteresowany, a nie masz z Alą kontaktu, podam Ci jej telefon na PW.

Edytowane przez jusza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawory, gdy je regulował, skręcił tak mocno, że po 10 tys nie ma żadnego luzu.

 

:eek: Chcesz oczywiście powiedzieć: nie ma żadnej widocznej zmiany, bo luz jest konieczny... prawda?

 

Co do oznaczeń świec Iskry: inne będą te klasyczne, inne trójelektrodowe i wreszcie z el. platynową, wiec najlepiej dać sprzedawcy numer katalogowy NGK czy Denso, a on znajdzie odpowiedniki. Szczerze: nie chcę także wykręcać świec tylko po to, aby sprawdzić oznaczenie (nie lenistwo, ale troska o gwint). :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zaś zawory, gdy je regulował, skręcił tak mocno, że po 10 tys nie ma żadnego luzu."

 

Czegoś tu nie rozumię???!!!!

Czyli wyregulował ci na zero???

Jeżeli tak to w takiej sytuacji zawory po nagrzaniu silnika są podstawione i wcześniej czy później wypali ci gniazda zaworowe.

 

Moje zdanie na temat regulacji zaworów jest takie :

Sprawdzać co tye co podaje serwisówka i dopiero wrazie czego regulować.

Ja zrobiłem to po pierwszych 12 tys. i wynik był taki:

Na pierwszym cylindrze wydechowy duży luz, ssacy taki sobie, na drugim wydech podstawiony ,ssący ok.

Po regulacji silniczek zaczął pracować równiej , a jak jeszcze machnąłem czyszczenie i synchronizacje gaźników to zaczął sie zbierać lepiej a odpala po delikatnym wciśnięciu rozrusznika i minimalnym obrocie wału.

 

Co do świec też myśle ,że 20 tys. to dla nich dość ale zawsze można ze sobą w schowku dwie wozić niejsca nie zajmują wiele i z wymianą w pięć minut nie ma prolemu. :icon_razz:

 

W gazeli zawsze wożę trzy i każda innej firmy, czasami jest kapryśna i woli NGk od Iskry a czasami bosha :eek: Ale to uroki dwusówów :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. W wekend zostawiłem za sobą pierwsze 950km i muszę przyznać, że moja pomarańczowa drażetka sprawuje się świetnie:) Aczkolwiek miałem jeden problemik. Moto nagrzane bo ciepło. Zgasiłem po czym po kilku minutach chciałem zapalić i z silnika dochodziło tylko takie bzzzz:( Stałem na górce więc nie było problema z zapaleniem na "pycha". Potem sytuacja się już nie powtórzyła jednakowoż chodzi mi to po głowie - co się mogło stać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. W wekend zostawiłem za sobą pierwsze 950km i muszę przyznać, że moja pomarańczowa drażetka sprawuje się świetnie:) Aczkolwiek miałem jeden problemik. Moto nagrzane bo ciepło. Zgasiłem po czym po kilku minutach chciałem zapalić i z silnika dochodziło tylko takie bzzzz:( Stałem na górce więc nie było problema z zapaleniem na "pycha". Potem sytuacja się już nie powtórzyła jednakowoż chodzi mi to po głowie - co się mogło stać?

 

 

 

Akumulator ci sie kończy!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<<<Akumulator ci sie kończy!!!!>>>

 

A jaki mi trza? Jakieś są lepsze inne omijać? Jestem aku-zielony;)))

 

Tylko żelowy YUASA YT12B-BS Koszt od 250 - 300 zależy w jakim sklepie trzeba poszukać na necie.

Mój już też po 9 latach czeka wymiana ,jak pojeżdżę z lightbarami to potem mi ciężko zapalić,ale jeszcze wydala raz mi odmówił posłuszeństwa a dwa razy postraszył a moto odpaliło ledwo po jednym obrocie wału.

Musze go podładować co jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

 

Od 2 miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem pierw Drag Stara 650 Classic, a następnie prawa jazdy na niego (nią?). Jestem okrutnie zadowolony ;-) z naszej współpracy jednak... mam ogromną chętkę na dodatkowe akcesoria dla mojej pięknej. Jednakowoż nie jestem zamożnym człowiekiem i nie chcę wydawać na nówki sztuki od producentów czy dystrybutorów akcesoriów.

 

I oto pytanie do Was, szanowni współforumowicze- czy wiecie jak, skąd i za ile można dostać takie sympatyczne, nienowe i nie-za-drogie rzeczy jak podłogi kierowcy i pasażera, gmole przód i tył, oparcie pasażera i kierowcy, bagażnik itp.? Może ktoś składuje coś takiego w warsztacie i nie chce się ujawniać, może ktoś ma coś takiego i szuka kupującego.

 

Poradźcie. Dzięki.

 

P.S.

od razu piszę iż allegro czy ebay (polski i niemiecki) przeglądam na bieżąco

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy wiecie jak, skąd i za ile można dostać takie sympatyczne, nienowe i nie-za-drogie rzeczy jak podłogi kierowcy i pasażera, gmole przód i tył, oparcie pasażera i kierowcy, bagażnik itp.?

Część JacekT

Myślę, że kompletowanie używek tego typu zajmie Ci sporo czasu i szperania. Sprzedając moto, właściciele naogół sprzedają z "ubrankiem",

bo moga dostać lepszą cenę i szybciej złapać klienta .

Pozostaje Ci cierpliwość w wyszukiwaniu albo znajdź dobrego magika ślusarza i zrób te elementy domowym sposobem.

Powodzenia i szerokiej drogi. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

 

I oto pytanie do Was, szanowni współforumowicze- czy wiecie jak, skąd i za ile można dostać takie sympatyczne, nienowe i nie-za-drogie rzeczy jak podłogi kierowcy i pasażera, gmole przód i tył, oparcie pasażera i kierowcy, bagażnik itp.? Może ktoś składuje coś takiego w warsztacie i nie chce się ujawniać, może ktoś ma coś takiego i szuka kupującego.

 

Poradźcie. Dzięki.

 

P.S.

od razu piszę iż allegro czy ebay (polski i niemiecki) przeglądam na bieżąco

Witam

Myślę, że możesz poszukać tego wszystkiego na motobazarze(ale czy znajdziesz...). Teraz jest 2,3 czerwca w W-wie, a inne to Łodź(chyba najlepszy i wydaje mi się,że jest co tydzień czy dwa tygodnie), Poznań, Katowice. Terminy bazarów znajdziesz w necie. Może coś trafisz.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MUsze podzielić się z wami pewną sugestią.

Jak kupiłem moto to lałem do niego tylko benzyne 98. POtem zdażało mi sie tankowac na stacjach gdzie nie było tego paliwa tylko 95, i na tym paliwie śmigałem jakiś czas .Ostatnio zalałem z powrotem 98 i tu zaskoczenie silnik zaczał pracować równiej i płynniej niż wcześniej ,teraz nie wiem czy 98 rzeczywiście jest o tyle lepsza od 95 ,czy tamto paliwo przypadkiem nie było chamencone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MUsze podzielić się z wami pewną sugestią.

Jak kupiłem moto to lałem do niego tylko benzyne 98. POtem zdażało mi sie tankowac na stacjach gdzie nie było tego paliwa tylko 95, i na tym paliwie śmigałem jakiś czas .Ostatnio zalałem z powrotem 98 i tu zaskoczenie silnik zaczał pracować równiej i płynniej niż wcześniej ,teraz nie wiem czy 98 rzeczywiście jest o tyle lepsza od 95 ,czy tamto paliwo przypadkiem nie było chamencone.

 

Ja z kolei jeżdżę cały czas na 95 i raz zdarzyło mi się zalać bak 98 żeby zobaczyć tą różnicę. Szczerze powiedziawszy niczego nie zauważyłem. Motor spalił tyle samo, praca silnika jak na moje oko (patrz: ucho) też się nie różniła, zapalał z rana tak samo itd. Jeśli o mnie chodzi to jestem zdania że nie ma potrzeby lania 98. Spróbuje nalać kiedyś ropy, może wtedy będzie lepiej chodził :) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zalałem z powrotem 98 i tu zaskoczenie silnik zaczał pracować równiej i płynniej niż wcześniej ,teraz nie wiem czy 98 rzeczywiście jest o tyle lepsza od 95 ,czy tamto paliwo przypadkiem nie było chamencone.

 

A tankowaliście na stacji Shell paliwo 100 oktanowe? To jest rewelacja :P. Ja miałem wrażenie jakby moto miało lepszego kopa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...