bodek_o Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 I w ten oto sposób pięknie katujesz skrzynię przeciążając kły trybu pierwszego biegu. Jeżeli moto gaśnie Ci przy wrzucaniu jedynki ( i wciśniętym sprzęgle) to znaczy, że albo masz żle ustawione sprzęgło albo sklejają Ci się tarcze (jak u mnie :D ). Ja robie tak - na zgaszonym silniku zapinam dwójkę, wciskam sprzęgło i bujam motocyklem aż odpuści sprzęgło. Później odpalam i rozgrzewam silnik. I wystarczy. Jeżeli tarcza skleja się nawet w czasie jazdy to (np. na swiatłach) przed wbiciem biegu wciskam sprzęgło i robię krótką, gwałtowną przegazówkę aby rozkleić tarcze - bieg wrzucam dopiero gdy obroty spadną do minimalnej wartości. Aha, przy sklejąjącym sie sprzegle można nie bujać moto do roklejenia tarcz - wystarczy przed wbiciem pierwszego biegu dobrze rozgrzać silnik. Olej się rozrzedza, tarcze pod wpływem temperatury prawdopodobnie zaczynają pracować między sobą i nie ma żadnego problemu. Tylko kto by czekał aż silnik sie rozgrzeje :D :) Sprzęgło jest dobrze ustawione. Było sprawdzane na ostatnim przeglądzie.Przy najbliższej okazji zastosuje Twoje zasady. Dzięki :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hikor Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 Rozgrzewanie na biegu jałowym to masakra dla silnika. Wszystkie części silnika dopasowują się do siebie w temperaturze jego pracy, także należy robić tak aby tę temperaturę osiągnąć jak najszybciej. Po uruchomieniu silnika należy natychmiast ruszać. Oczywiście bez katowania, niemniej jednak należy od razu jechać. Ma to również związek ze smarowaniem, które jest zdecydowanie lepsze podczas jazdy niż podczas pyrkania na luzie. Dodajcie sobie zimny silnik + słabe smarowanie i co wychodzi?Pozdrawiamhikor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_o Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 Rozgrzewanie na biegu jałowym to masakra dla silnika. Wszystkie części silnika dopasowują się do siebie w temperaturze jego pracy, także należy robić tak aby tę temperaturę osiągnąć jak najszybciej. Po uruchomieniu silnika należy natychmiast ruszać. Oczywiście bez katowania, niemniej jednak należy od razu jechać. Ma to również związek ze smarowaniem, które jest zdecydowanie lepsze podczas jazdy niż podczas pyrkania na luzie. Dodajcie sobie zimny silnik + słabe smarowanie i co wychodzi?Pozdrawiamhikor To oczywiste :D Nigdy nie rozgrzewam silnika na postoju. Zresztą Yaco radził rozklejać sprzęgło, a nie rozgrzewać silnik. :D Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tra Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 dokładnie jak kiedys przed kumplem dałem duzo gazu zeby pokazać jak chodzi moj fazerek tak do 7-8tys i wrzucilem 1 to bym ZGRZYT jak cholera az mi sie szkoda moto zrobilo wiec teraz jak dalej SPRZEGŁO-1--gaz jest idelanie troche sluchac ale jak u wszystkich i w kazdym motorze jak stoje w puszcze na swiatłach i podjezdza motor slucham jak wbija 1 i tak samo jest umnie wiec SPRZEGŁO-1-GAZ pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxv Opublikowano 29 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2006 & REW podpisuję sie obiema nóżkami pod tym co napisałeś wczoraj troszewczkę sie pobawiłem i masz w 100 % rację :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milosz-RR Opublikowano 17 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2006 Moim skromnym zdaniem chcialbym cos powiedzie. Nigdy nie wrzuca sie jedynki na gazie. Jak to powiedzial sam zainteresowany slyszy wyrazny stukot, a to chyba nie jest zbytnio przyjemne dla skrzyni czy nie tak? Cytuj SUPPORT 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.