Skocz do zawartości

przed wrzuceniem


maxt
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

I w ten oto sposób pięknie katujesz skrzynię przeciążając kły trybu pierwszego biegu. Jeżeli moto gaśnie Ci przy wrzucaniu jedynki ( i wciśniętym sprzęgle) to znaczy, że albo masz żle ustawione sprzęgło albo sklejają Ci się tarcze (jak u mnie :D ). Ja robie tak - na zgaszonym silniku zapinam dwójkę, wciskam sprzęgło i bujam motocyklem aż odpuści sprzęgło. Później odpalam i rozgrzewam silnik. I wystarczy.

Jeżeli tarcza skleja się nawet w czasie jazdy to (np. na swiatłach) przed wbiciem biegu wciskam sprzęgło i robię krótką, gwałtowną przegazówkę aby rozkleić tarcze - bieg wrzucam dopiero gdy obroty spadną do minimalnej wartości.

 

Aha, przy sklejąjącym sie sprzegle można nie bujać moto do roklejenia tarcz - wystarczy przed wbiciem pierwszego biegu dobrze rozgrzać silnik. Olej się rozrzedza, tarcze pod wpływem temperatury prawdopodobnie zaczynają pracować między sobą i nie ma żadnego problemu. Tylko kto by czekał aż silnik sie rozgrzeje :D :)

 

Sprzęgło jest dobrze ustawione. Było sprawdzane na ostatnim przeglądzie.

Przy najbliższej okazji zastosuje Twoje zasady. Dzięki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozgrzewanie na biegu jałowym to masakra dla silnika. Wszystkie części silnika dopasowują się do siebie w temperaturze jego pracy, także należy robić tak aby tę temperaturę osiągnąć jak najszybciej. Po uruchomieniu silnika należy natychmiast ruszać. Oczywiście bez katowania, niemniej jednak należy od razu jechać. Ma to również związek ze smarowaniem, które jest zdecydowanie lepsze podczas jazdy niż podczas pyrkania na luzie. Dodajcie sobie zimny silnik + słabe smarowanie i co wychodzi?

Pozdrawiam

hikor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozgrzewanie na biegu jałowym to masakra dla silnika. Wszystkie części silnika dopasowują się do siebie w temperaturze jego pracy, także należy robić tak aby tę temperaturę osiągnąć jak najszybciej. Po uruchomieniu silnika należy natychmiast ruszać. Oczywiście bez katowania, niemniej jednak należy od razu jechać. Ma to również związek ze smarowaniem, które jest zdecydowanie lepsze podczas jazdy niż podczas pyrkania na luzie. Dodajcie sobie zimny silnik + słabe smarowanie i co wychodzi?

Pozdrawiam

hikor

 

To oczywiste :D

Nigdy nie rozgrzewam silnika na postoju.

 

Zresztą Yaco radził rozklejać sprzęgło, a nie rozgrzewać silnik. :D

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie jak kiedys przed kumplem dałem duzo gazu zeby pokazać jak chodzi moj fazerek tak do 7-8tys i wrzucilem 1 to bym ZGRZYT jak cholera az mi sie szkoda moto zrobilo wiec teraz jak dalej SPRZEGŁO-1--gaz jest idelanie troche sluchac ale jak u wszystkich i w kazdym motorze jak stoje w puszcze na swiatłach i podjezdza motor slucham jak wbija 1 i tak samo jest umnie wiec

 

SPRZEGŁO-1-GAZ pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...