kołkowane opony

[zielony71]

czy warto kupić kołkowaną oponę do choppera?? Znalazłem za niewielkie pieniądze opone do mojego moto, opona bardzo dobrej firmy z dobrym bieżnikiem! jedynym mankamentem jest to że była raz kołkowana! czy warto kupić taką oponę??

[pioter_gpz]

.. ja osobiscie chyba bym sie nie pokusil na opone kolkowana, choc by byla dobrej firmy i z dobrym bierznikiem. pozniej jezdzil bym ze strachem (?! pusci, nie pusci ?!) ... w kazdym badz razie nie jezdzil bym ze spokojna głowa. wolałbym wylozyc kase na nowa i miec spokojna głowe :buttrock: ... ale wybor nalezy do ciebie!

[Czarny]

Ja osobiście do Jawy TS350 bym wziął kołkowaną oponę bo wkładam tam dętkę.

Ale z tego co gdzieś tu na forum było o kołkowanych oponach to absolutnie odpada.

Użyj opcji "szukaj" na pewno coś znajdziesz o kołkowaniu opon.

 

POZDRO

[slayer]

czy warto kupić kołkowaną oponę do choppera?? Znalazłem za niewielkie pieniądze opone do mojego moto, opona bardzo dobrej firmy z dobrym bieżnikiem! jedynym mankamentem jest to że była raz kołkowana! czy warto kupić taką oponę??

Jak nie masz kasy na nowa opone to lepiej kup uzywana, z dobrym bieznikiem bez kolka

[awful]

sam przerabiałem ten temat. pod kołkiem jest jeszcze(wklejają) normalną łatę.

 

jesli dziura była na srodku bieznika(+/- srednio 3cm od niego) i opona ma indeks prędkości do 240 bodajze i mniej to nie ma problemu i mozna jeździć.(czytałem gdzieśtam)

 

ja sie tez długo zastanawiałem(czy kołkować),w koncu zmieniając opone sie okazało,ze moja poprzednia też była łatana...

 

opona którą łatałem była prawie nowa. niewiele bardziej zuzytej juz bym nie łatał i kupił nową.

 

jeszcze jedna sprawa- kupisz nową, przebijesz po tygodniu i co? wywalisz? mnie niestety nie stać...

[Fat]

ja sie tez długo zastanawiałem(czy kołkować),w koncu zmieniając opone sie okazało,ze moja poprzednia też była łatana...

Nie myl łaty z kołkiem. Sama łatka i jej założenie generalnie nie robi oponie nic złego, w przeciwieństwie do kołka, przed którego założeniem dziurę w oponie dodatkowo wierci się na odpowiedni wymiar i dopiero wówczas kołkuje. Treaz niech sobie każdy wyobrazi, co dzieje się z oponą i jej karkasem podczas takiego kołkowania...

[awful]

Nie myl łaty z kołkiem. Sama łatka i jej założenie generalnie nie robi oponie nic złego, w przeciwieństwie do kołka, przed którego założeniem dziurę w oponie dodatkowo wierci się na odpowiedni wymiar i dopiero wówczas kołkuje. Treaz niech sobie każdy wyobrazi, co dzieje się z oponą i jej karkasem podczas takiego kołkowania...

 

wiercą tylko debile- mój wulkanizator nic nie wiercił :buttrock:. tez słyszałem,ze wiercenie niszczy. gdyby chciał wiercic moją oponke to bym kopał i gryzł.

 

poza tym gdyby łatka była lepsza od kołka to by tylko łatali, nie?

 

zwłaszcza,ze ja miałem kołkowaną oponę która miała wbity drucik średnicy szpilki...dostałem i kołek i łatę...

 

łata od srodka nie wypadnie, bo ją cisnienie trzyma, przez łatę kołka nie wypchnie. a po jakimś czasie kołek się podobno wulkanizuje:). zaraz pójdę poszukać czy mój po 2k km jeszcze jest :crossy: