2 pytania do posiadaczy GS500

[Unicron]

Witam

 

Mam zamiar kupić w/w model lecz zastanawiają mnie 2 sprawy, na które, mam nadzieję, uzyskam od Was odpowiedź.

 

1.

Czy gs sprawdza się jako motocykl, na którym można spędzić np 2 tyg. wakacji jeżdżąc po Polsce??

 

2.

Czy znając już swe maszyny dobrze, żałujecie, że nie wybraliście np innego modelu, np. ze względu na osiągi/wygodę/awaryjność??

[Dario.G]

Na pierwsze pytanie nie odpowiem ci niestety.

osiągi/wygodę/awaryjność??

No cóż, czasem żałuję, że nie mam jeszcze dwóch cylindrów w jednym rządku :)

Wygoda : niektórzy nazekają na siedzenia. Ja nie (może mam jakieś inne dupsko? :( ) Na dłuższej trasie bolą mnie nadgarstki trochę, ale idzie się przyzwyczaić, Po pewnym czasie przestałem to odczuwać.

Awaryjność - jak narazie zero. Jedynie cieknie napinacz, ale to drobnostka.

Poza tym ludzie narzekają na 6 bieg. Sprawe rozwiazała wymiana zębatki na mniejszą. Lepsze przyśpieszenie (co lubię) kosztem max prędkości, z którą jeszcze właściwie nie jechałem, więc żaden problem.

[Unicron]

Na pierwsze pytanie nie odpowiem ci niestety.

 

No cóż, czasem żałuję, że nie mam jeszcze dwóch cylindrów w jednym rządku :)

 

 

Masz jakąś maszyne konkretna na myśli?? Bo z takich dostępnych cenowo w przedziale gs to chyba tylko bandit 400 lub 600.

[Nab]

1.

Czy gs sprawdza się jako motocykl, na którym można spędzić np 2 tyg. wakacji jeżdżąc po Polsce??

 

Można bez problemu. Z pasażerem i drobnym bagażem GS da rady. W jeździe solo przy prędkości 100-110 GS będzie spalał 5 litrów lub trochę mniej – czyli moto jest oszczędne. Mi przy mojej jeździe ( 90-110 ) spalanie wychodzi około 4,5 litra czasem mniej. Jedynie co denerwuje doładowanym GS to zawieszenie. Jak jadę z pasażerem który waży 80 kilo to przy trochę mocniejszym pochyleniu i najechaniu na jakiś mały wybój czymś przycieram... nie wiem czy to wydech czy rama ( ale to przypadki gdzie trochę ostrzej jechałem :) )

 

2.

Czy znając już swe maszyny dobrze, żałujecie, że nie wybraliście np innego modelu, np. ze względu na osiągi/wygodę/awaryjność??

 

Nie żałuję. Na pewno wszystkie Fazery , Hornety , SV’ki i Bandity są lepsze od GS pod wieloma względami. W klasie 500 to obojętnie co weźmiesz będziesz zadowolony a miedzy tymi motocyklami nie ma zbyt wielkich różnic.

 

Osiągi GS... do 0-100 w około 6,5 sekundy , v-max licznikowe 170 ( u mnie ) , powyżej 120 już przyspiesza powoli.

 

Wygoda.... Chyba najmniejszy z CB 500 i ER 5. Pozycja lekko pochylona. Mam 186 wzrostu i jakoś potrafię się wpasować w ten motocykl. Czasem nie mogę znaleźć miejsca dla siebie. Z kumplem jak jechałem było źle bo jego nogi przeszkadzały mi w operowaniu biegami ( waliłem piętą w jego palce a on nie chciał podkurczyć nóg już bardziej :( ) ale z koleżanka normalnej budowy i wzrostu około 170 było super , nawet jej nie czułem. Bolą nadgarstki bo kierownica krzywa ( ale nie zawsze.... czasem jadę i mi to zupełnie nie przeszkadza a czasem czuje dyskomfort ). Przydało by się ją wymienić na prostą :D.

 

Awaryjność.... nie stwierdziłem. Nie mam żadnego problemu jak na razie. Leje i jeżdżę.

O ile mogę się wypowiadać o awaryjności mojego 11 letniego GS po 3 tyś km :buttrock:

 

Moja opinia o tym motocyklu jest taka – jeżeli nie chcesz szaleć na tylnim czy przednim kole , jeździć na tor wyścigowy a motocykl potrzeba ci tylko do dojazdów pracy/sklepu/szkoły , czy też jakieś wypady kilkudniowe gdzieś tam w siną dal to GS ( lub inna 500 typu CB czy ER ) jest dla ciebie odpowiednim motocyklem.

 

Oczywiście GS da rady na dalszych wypadach po Europie ( przykład Zbyha z forum ) ale uważam, że jest masa innych motocykli 3 razy lepszych od GS w tym temacie i jeżeli chcesz jeździć gdzieś dalej to kup co innego.

 

 

Wady GS :

- zbyt miękkie przednie zawieszenie

 

I to chyba tyle z wad... reszta wynika z założeń producenta czyli – tani , prosty i przyjemny motocykl miejski klasy 500 :biggrin:. Po prostu tanie , proste rozwiązania. A może to i plus ?

 

 

PS. 3 fotki. Jak mowiłem mam 186 cm i oto jak prezentuje sie na GS ( jak słoń na mrówce :flesje: ale mi jest przyjemnie )

 

http://img75.imageshack.us/my.php?image=ob...2675x5064bn.jpg

 

http://img208.imageshack.us/my.php?image=o...9675x5061vr.jpg

 

http://img128.imageshack.us/my.php?image=o...5675x5060ox.jpg

Edytowane 21 Maja 2006 przez Nab

[Domel]

Masz jakąś maszyne konkretna na myśli?? Bo z takich dostępnych cenowo w przedziale gs to chyba tylko bandit 400 lub 600.

Yamaha XJ 600.Podobna co do mocy itp.4cylindry,troche większa,napewno lepsze na dłuższe trasy i z pasażerem(choć na GS nie jeżdziłem to nie powiem że się nie napewno jest gorzej)

[Storm007]

Mam zamiar kupić w/w model lecz zastanawiają mnie 2 sprawy, na które, mam nadzieję, uzyskam od Was odpowiedź.

 

1.

Czy gs sprawdza się jako motocykl, na którym można spędzić np 2 tyg. wakacji jeżdżąc po Polsce??

 

Z Gieesa spedzilem nie jedno lato podrozujac i po polsce i po za polska. Spokojnie mozna tym podrozowac z bagazem ale wedlug mnie bez pasazera. Dla mnie to byl za miekki motocykl na dwie osoby i bagaz dwoch osob. Solo przyjemnie sie mi jezdzilo w dalsze podroze.

[adamesko]

Mam podobne spostrzeżenia co koledzy, którzy wypowiadali się wcześniej. W pojedynkę jest najprzyjemniej, z plecaczkiem płci żeńskiej też ujdzie, ale z kolegą o wadze od 80kg to już lipa. Wchodząc w zakrety z takim pasażerem łatwo o przytarcie spodem lub wydechem na nierównościach. Trochę niewygodne siedzenie, ale w późniejszych wersjach chyba jest lepiej, bo siedzisko jest szersze. Jeśli chodzi o awaryjność to też nie można narzekać. Części nie są zbyt drogi, łatwo dostępne. Z częstych bolączek to apetyt na olej (ale u mnie o dziwo pochłania minimalne ilości), wycieki spod napinacza. Fakt jednak, że nie są to usterki wykluczające z dalszej jazdy, co jest ważne gdy chce sie podróżować.

[Vatzeque]

Z napinacza? Chodzi o ten od łańcuszka rozrządu?

No a właśnie ile Wam "bierze" oleju? Bo ja sprawdzałem po 500km od wymiany i mam "F". Jeżdżę spokojnie, bo to moje pierwsze 500km na motorze, nie licząc nauki jazdy na "GieNku".

[Boniek]

1. GS na pewno bardziej pasuje do podróżowania w pojedynkę. Jeśli z pasażerem to raczej bez góry dodatkowych kufrów sakw itp. Samemu najdłuższe trasy robiłem to niecałe 400 km i nie było problemów żadnych.

2. Szukając pierwszego sprzęta dla siebie celowałem w GS bo inne 500 jakoś mnie nie przekonywały, ani CB GPZ czy ER-5. Większych ambicji na tamtą chwilę nie miałem i GS w zupełności mi wystarczył. Dlatego zakupu nie żałuję ani trochę.

 

Jeśli masz zamiar uprawiać dłuższą turystykę we 2 osoby to na Twoim miejscu celowałbym w sprzęt typu XJ600.

[CiasnyBaniak]

Ja sprzedaje TUTAJswoją - ( JUż nieaktualnie- SPRZEDANA- co prawda używałem ją tylko kilka miesiecy i mam takie odczucia:

niskie spalanie

prosta budowa-a przez to niska awaryjność, tania w eksplatacji.

 

z wad to wibracje które przechodzą na motocykliste przy dłuższej jeździe już po 50-100km bez przerwy)

oraz bóle ( przynajmniej i mnie) w barkach i łopatkach już po 100-200km - byc moze to zależy od budowy ciała- - Ale ja mam 171 cm i tak właśnie mnie boli :).

 

Ogólnie motocykl idealny jako motor miejski i na wypady za miasto. NIe wiem jakby sie spisało z 3 kurfami i 2 osobami przy trafie 1000 km- Ale nie takie było założenie konstruktorów...

Edytowane 22 Maja 2006 przez CiasnyBaniak

[kris02]

A ile Unicron masz sianka przeznaczonego na motocykl. Może wystarczy ci na coś większego typu xj i nie potrzebnie się zastanawiasz nad gs??

[Unicron]

A ile Unicron masz sianka przeznaczonego na motocykl. Może wystarczy ci na coś większego typu xj i nie potrzebnie się zastanawiasz nad gs??

 

są 2 warianty:

 

1. uzbierane z tego co mi zostało z pensji i opłatach za uczelnie to będzie jakies 5 -6 tys.

2 sprzedam samochód i w sumie powinno byc jakies 13 tys.

 

Z tej kasy chciałem jeszcze kupic kask i ciuchy.

Edytowane 22 Maja 2006 przez Unicron

[bekriss]

5-6 powiadasz.

 

W tej cenie dostaniesz xj 600 diversion ale z ciuchami kiepsko. Wydaje mi sie ze jesli na dluzsze trasy to tylko xjta na poczatek. Jest wieksza od gs'a, ma elastyczny niewysilony silnik ktory rowniez jest prostyw budowie a pali rowniez malo. Bez problemu schodzi ponizej 5l na 100km. Mojemu bratu z plecaczkiem spalila 4,8 przy 110km/h objechaniu salmopola, gory zar, rownicy i okolicznych wiosek.

 

Jesli chcesz kupic ciuchy i zmiescic sie w 6tys to wzialbym starsza xjte. Mam przyjenosc taka jezdzic. Jest znacznie wieksza od gs'a bo i od diversion jest wieksza. Silnik mocniejszy a ma opinie trawalszego niz ten z diversion. Pali troche wiecej ale 5l na 100 bez problemu mozna uzyskac.

 

Nie mam samochodu wiec nie wiem co bym zrobil ale perspektywa 13tys na motocykl jest bardzo kuszaca. Za ta kase mozna kupic fajny sprzet i nawet powybrzydzac.

Edytowane 22 Maja 2006 przez bekriss

[Unicron]

5-6 powiadasz.

 

W tej cenie dostaniesz xj 600 diversion ale z ciuchami kiepsko. Wydaje mi sie ze jesli na dluzsze trasy to tylko xjta na poczatek. Jest wieksza od gs'a, ma elastyczny niewysilony silnik ktory rowniez jest prostyw budowie a pali rowniez malo. Bez problemu schodzi ponizej 5l na 100km. Mojemu bratu z plecaczkiem spalila 4,8 przy 110km/h objechaniu salmopola, gory zar, rownicy i okolicznych wiosek.

 

Jesli chcesz kupic ciuchy i zmiescic sie w 6tys to wzialbym starsza xjte. Mam przyjenosc taka jezdzic. Jest znacznie wieksza od gs'a bo i od diversion jest wieksza. Silnik mocniejszy a ma opinie trawalszego niz ten z diversion. Pali troche wiecej ale 5l na 100 bez problemu mozna uzyskac.

 

Nie mam samochodu wiec nie wiem co bym zrobil ale perspektywa 13tys na motocykl jest bardzo kuszaca. Za ta kase mozna kupic fajny sprzet i nawet powybrzydzac.

 

 

W sumie też zastanawiałem sie na XJ 600 ale w wersji N czyli tej z mniejszą iloscia plastiku. A jak XJ sprawdza sie w mieście bo jak by nie było to w sezonie chce dojeżdżać motocyklem do pracy (około 10 km w jedną storone ale w przejazd przez centrum = korki), czy XJ nie jest za duża włąsnie na miasto?

[aadamuss]

Spokojnie dasz rade i w mieście i na trasie. Pozdrawiam Adam