Adam Opublikowano 14 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2006 Witam. Może mi ktoś wnioskując z fotki coś powiedzieć na temat tego motocykla?? http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=102595174 Jak jest w Bandicie z oddawaniem mocy? Ma to być pierwsze moto i nie chce zbytniej torpedy. Przebieg wydaje się autentyczny. Ile km średnio wytrzymują te silniki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kris02 Opublikowano 14 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2006 (edytowane) Jak jest w Bandicie z oddawaniem mocy? Ma to być pierwsze moto i nie chce zbytniej torpedy. Ojro. Bandit jest świetnym motocyklem pod każdym względem, jednak nie będzie on dobry na pierwszy motocykl. Od razu 72 kuce to nie jest dobre rozwiązanie w szczególności że jesteśmy jeszcze nie za bardzo doświadczonymi motocyklistami a co za tym idzie częsta chęć do odkręcenia manety co w konsekwencji będzie.... Z wyboru bandita zrezygnuj i przejdź na co innego. Czym wczesniej jezdziłes? Edytowane 14 Maja 2006 przez kris02 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micza 125 Opublikowano 14 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2006 Zgadzam się z Kris02, Bandit ma kopa, mi to akurat odpowiadało, ale jak nie chcesz rakiety i niczym innym wcześniej nie jeździłeś to go nie polecam, może się do niego przyzwyczaisz, ale pytanie ile gleb wcześniej zaliczysz i czy w ogóle będziesz się miał jeszcze do czego przyzwyczajać...z B6 już nie ma żartów - 78 km, 100km/h w 4s, ponad 200 kg, nieodpowiedni ruch manetką i szlif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karol1001 Opublikowano 14 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2006 Nie przesadzajmy z tym jednym ruchem manetki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witas Opublikowano 14 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2006 (edytowane) karol: nie jeden tylko niedopowiedni a to mala roznica :)no ja sie przesiadlem z Magny (jest jeszze w avie) na bandita i po 2 tygodniach jeszcze nie moge powiedziec ze mam ta maszyne wyczuta, a magna teoretycznie miala wiecej mocy....tak jak napisal kris, B6 moze byc o tyle niebezpieczny, ze naprawde kusi odkreceniem a powyzej 8 tys trzeba miec juz pewne umiejetnosci zeby go utrzymac ;) Edytowane 14 Maja 2006 przez Witas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Opublikowano 14 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2006 A coś innego co wygląda w miare nowocześnie, ma prostą budowę i starczy na 3-4 sezony? Cena do 8,5 tyś. Mam 180 cm wzrostu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 (edytowane) Zgadzam się z Kris02, Bandit ma kopa, mi to akurat odpowiadało, ale jak nie chcesz rakiety i niczym innym wcześniej nie jeździłeś to go nie polecam, może się do niego przyzwyczaisz, ale pytanie ile gleb wcześniej zaliczysz i czy w ogóle będziesz się miał jeszcze do czego przyzwyczajać...z B6 już nie ma żartów - 78 km, 100km/h w 4s, ponad 200 kg, nieodpowiedni ruch manetką i szlif Akurat bandit 600 na pierwszy motocykl jest ok. Moja xjta ma 73KM 4,6s do 100 i zalana wazy 208kg. Nie mialem zadnych problemow z jej opanowaniem. Wczesniej jezdzilem gn 250 na placu podczas kursu na prawko. A po zdjeciach nie da sie ocenic stanu motocykla. Edytowane 15 Maja 2006 przez bekriss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADU Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Nie przesadzajmy, ktoś z olejem a nie sieczką w głowie spokojnie poradzi sobie z bandziorem na poczatek. Bandit do 5tys jest mułowaty ale nie można mu zarzucić, że nie da sie przy tej dynamice jeździć (pogadajcie z Olsenem). Bandit jest bardzo zwrotny i łatwy do wyczucia, nie jest ciężki i gwarantuje odprężona i swobodną pozycję co jest istotne dla nowicjusza (skupi się na jeździe a nie bólach nadgarstków). Wracając do tematu - Z tych fotek nic nie wynika poza tym, że motocykl jest ubrany w solidny stelaż i kufer. Fotki są małe i nic specjalnego na nich nie widać. Cena wydaje się być adekwatna do rocznika i przebiegu (dla tego modelu) Cytuj Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ABG Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 (edytowane) Bierz Bandziora ojro jak Ci się podoba i nie słuchaj, że za mocny. Jak zrobiłeś trochę km na jakiejś 80-125 to sobie poradzisz z B6 na 100%. Tan z ogłoszenia prezentuje się całkiem nieźle. Kuferki fajna sprawa.... Edytowane 15 Maja 2006 przez ABG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Opublikowano 15 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Jak zrobiłeś trochę km na jakiejś 80-125 to sobie poradzisz z B6 na 100%. No w tym problem, że nie zrobiłem. Jestem zarabiscie ostrozny i sie zastanawiam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micza 125 Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 (edytowane) Jak by jeździł na 125 to bym mu spokojnie polecał bandziora, ale jak na niczym nie jeździł to wydaje mi się że bandzior może być niebezpieczny, chociaż to zależy bo dla mnie był niebezpieczny właśnie po nawykach ze 125, byłem przyzwyczajony że bieg i gaz do dechy, a sprzęgło jest dla picu (może troche wyolbrzymiłem), ale tam odkręcenie czy wciskanie sprzęgła nie miało większych konsekwencji, więc jak miałem pierwsze jazdy banditem to zdarzyło się sporo uślizgów tylnego kola, teraz po kliku rundkach na osiedlu już jest siP.S. i takie gadanie że do 5 tys jest mułowaty to jest bezsnesu, bo kto się opanuje i będzie jeździć do 5 tys? Tak patrząc to sobie może kupić GSXR'a 1000 ze 180km, jeździć na jedynce i nie przekraczać 2,5 tys i tez go opanuje.... Edytowane 15 Maja 2006 przez micza 125 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 No w tym problem, że nie zrobiłem. Jestem zarabiscie ostrozny i sie zastanawiam... Prawko rozumie, ze robisz bo wiesz 17 lat. Wiec nic sie nie boj dasz spokojnie rade. Na kursie opanujesz sprzeglo i gaz, pojezdzisz po miescie wiec i redukcje itp pocwiczysz a na pierwszej jezdzie bandyta spokojnie bez gwalotownych ruchow manetka gazu krecac do 4000-5000. Sprzet ciebie nie zaskoczy. Ja na pierwszej jezdzie odkrecilem do czerwonego pola i pierwsze wrazenie jest duze. Teraz nie robi na mnie to juz wrazenia i jesli chodzi o mnie i przysp na prostej chcialbym cos mocniejszego a zrobilem niecale 2000tys km Na szczescie sa winkielki i tutaj 73 koniki mi wystarczaja. Jesli stac ciebie na straty spowodowane pozniejsza sprzedaza 125 to ja kup. Masz lek to nie ma co bac sie jazdy. Na pewno zle na tym nie wyjdziesz poza strata pieniedzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mierzwa2 Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Jakie 125 po co? na co? nie przesadzajmy a po 3 tygodniach będziesz żałował i wyżynał sprzęt co do lepszych osiągów. Najlepiej kupić "coś większego" tzn nie zabawkę która sie szybko znudzi!!! bandit dla człowieka z "głową" to jest naprawdę dobry wybór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Opublikowano 15 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Na kursie opanujesz sprzeglo i gaz, pojezdzisz po miescie wiec i redukcje itp pocwiczysz a na pierwszej jezdzie bandyta spokojnie bez gwalotownych ruchow manetka gazu krecac do 4000-5000. Sprzet ciebie nie zaskoczy. Bez przesady to potrafie ;) Ponad rok smigalem simsonem to chyba cos mit to dalo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micza 125 Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Przejedź się tym Bandytą i jak nie będzie Ci przeszkadzać masa itp to go bierz, musisz mieć tylko do niego jakiś tam respekt i rozważnie korzystać z manetki gazu, poprostu uważać żeby Cię nie poniosło, jak nie masz doswiadczenia to musi czy wystarczyć rozsądek i wyobraźnia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.