anretam Opublikowano 10 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2006 Mam pytanie do szacownego grona forumowiczów. W związku z tym , że miałem bardzo miękkie amortyzatory w moim uralu wczoraj rozebrałem jeden i zalałem ( zgodnie z sugestią panów Dmowskiego i Winiarskiego w książce"Ciężkie notocykle radzieckie cyt.:"...zgodnie z instrukcją fabryczną powinien to być olej amortyzatorowy.Niestety zawieszenie jest zbyt miękkie i nie nadaje się do jazdy z wózkiem bocznym.Najlepsze efekty daje(...)15W40 20W50" - duży skrót podrozdziału ) Ja zalałem tylny amor olejem 20W50 i po próbnej jeździe jeśli chodzi o twardość to jest naprawdę O.K.ale dręczy mnie pytanie czy tak gęsty olej nie spowoduje uszkodzenia części wewnętrznych amortyzatora? Prosze o odpowiedź może ktoś ma jakieś doświadczenia w tej kwesti? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 10 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2006 (edytowane) Nie powinno sie nie stac, jesli tlumienie jest odpowiednie to OK. A moze sprezyny sa za miekkie, nie masz tam zadnej regulacji napieca wstepnego, ewentualnie podlozyc jakies podkladki pod sprezyny? Edytowane 10 Maja 2006 przez ural_zgora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 10 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2006 Wywal te amortyzatory na zlom. Kup sobie amortyzatory indyjskie, sa do dostania na allegro lub bazarach. Sa dwa rodzaje w zoltych opakowaniach i niebieskich, te w niebieskich sa twardsze. Jezdze na jednych i drugi i sobie chwale... Ogolnie sa dluzsze od oryginalnych cos okolo 0,5-1 cm ale to w niczym nie przeszkadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anretam Opublikowano 11 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2006 Nie powinno sie nie stac, jesli tlumienie jest odpowiednie to OK. A moze sprezyny sa za miekkie, nie masz tam zadnej regulacji napieca wstepnego, ewentualnie podlozyc jakies podkladki pod sprezyny?Regulacja napięcia wstępnego jest ale nic nie dawała. Zgadzam się z tobą , że to wina miękkich sprężyn dlatego wlanie gęstego oleju traktuję narazie jako półśrodek - na tą chwilę skuteczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jany Opublikowano 16 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2007 Wywal te amortyzatory na zlom. Kup sobie amortyzatory indyjskie, sa do dostania na allegro lub bazarach. Sa dwa rodzaje w zoltych opakowaniach i niebieskich, te w niebieskich sa twardsze. Jezdze na jednych i drugi i sobie chwale... Ogolnie sa dluzsze od oryginalnych cos okolo 0,5-1 cm ale to w niczym nie przeszkadza. ja kupiłem te indyjskie,i niestety złom,kupiłem je bez opakowania miały tylko czerwoną naklejkę TOUGH przypadkowo odkręciłem górne mocowanie amorka i okazało się że ten trzpień który wchodzi w amorek w ogóle nie trzyma, tzn biorę go w dwa palce i wyciągam i wkładam bez żadnego wysiłku,będę je reklamował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyzdra1 Opublikowano 16 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2007 Ja w swoim Uralcu też eksperymentowałem z olejami do amortyzatorów i co ciekawe najlepsze tłumienie i ogólnie prace amortyzatora otrzymałem po wlaniu Hipolu. Co prawda jest to olej do smarowania przekładni zembatych ale umnie w amorach sprawuje sie wyśmienicie i nie wycieka :) Cytuj :crossy:https://www.bikepics.com/pictures/2720853/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 tak poza tym to olej w amorach potrafi sie nagrzac do okolo 100st C w sprzecie uzywanym ostro terenowo. W rusku natomiast nie wiem .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornatam Opublikowano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 Ja w swojej kaśce miałem bardzo miękki i "niski" przód rozebrałem je i okazało się że sprężyny rozpadły sie na kilka części każda!!! Teraz założyłe nowe sprężyny i uszczelniacze zalałem nowy olej (dokładnie nawet nie wiem jaki) i amory sprawują się dobrze :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 18 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2007 Ja jak robilem generalny remont mojego Urala to kupilem nowe wszystkie 3 sprezyny na tyl i 2 na przod, nowe tuleje i uszczelniacze na przod i nowe tloczyska i uszczelniacze na tyl. Olej o ile pamietam to hydrauliczny czerwony chyba Boksol, dosc rzadki. Cale zawieszenie sprawuje sie bez zarzutu juz chyba 4 sezon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thomyk Opublikowano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2007 słyszałem że można hipolem zalać ale nie próbowałem , koszt oleju to jakieś 10 zł to można spróbować :icon_twisted: pozdr Cytuj PONY 50 -> WSK 125 -> MZ ETZ 250 -> AWO Sport -> LS 650 ... cdn www.elektrotec.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.