TIJO Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Witam :D Interesuje mnie taki problem :D Bo często się mowi/pisze , że nie wolno lać zimną wodą po silniku motocykla czy to szosa czy to cross , no ale np. w enduro często są przejazdy przez rzekę , kałuże itp. I teraz ciekawi mnie dlaczego nie można lać po silniku wodą jak motocykle przejeżające przez rzekę jadą dalej i nic im się nie dzieje :) Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mario_PL Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Ja tam swoim przejerdzam i sie nic nie dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pacian Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Nie powinno sie lac jak silnik jest gorący i nie pracuje w czasie jazdy w motocyklach crosowych nic się teoretycznie nie powinnio stać ja bynajmnie się nie spotkałem z przypadkiem uszkodzenia silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PAWEL----B Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 jezeli masz silnik chlodzony ciecza to smialo mozesz nurkowac, ostatnio wlasnie na ten temat rozmawialem z mechanikiem , natomiast jak masz chlodzony powietrzem to rzeczywiscie nie jest to wskazane poniewaz wewnetrzna czesc cylindra jest momentalnie schlodzona przez zimna wode moze to jakos zaszkodzic a w chlodzonym woda obieg wody chlodzi non stop cylinder i jak wpadniesz w zimna wode to najpierw chlodzi sie woda oplywajaca cylinder tak mi to jakos tlumaczyl ...w kazdym badz razie ucieszylem sie i swoja CR przejechalem ostatnio przez 1,5 metrowa rzeczke malo co motoru nie utopilem ale bylo bardzo fajnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
predator Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 jezeli masz silnik chlodzony ciecza to smialo mozesz nurkowac, ostatnio wlasnie na ten temat rozmawialem z mechanikiem , natomiast jak masz chlodzony powietrzem to rzeczywiscie nie jest to wskazane poniewaz wewnetrzna czesc cylindra jest momentalnie schlodzona przez zimna wode moze to jakos zaszkodzic a w chlodzonym woda obieg wody chlodzi non stop cylinder i jak wpadniesz w zimna wode to najpierw chlodzi sie woda oplywajaca cylinder tak mi to jakos tlumaczyl ...w kazdym badz razie ucieszylem sie i swoja CR przejechalem ostatnio przez 1,5 metrowa rzeczke malo co motoru nie utopilem ale bylo bardzo fajnie Potwierdzam twoje zdanie. Motorom chłodzonym wodą się nic nie stanie, choć w ekstremalnych warunkach może pęknąc cylinder (raz na 1000) . Za to motory chłodzone powietrzem nie powinny mieć takiego kontaktu - powoduje to pękanie pierścionków. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wazzabii Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 jak wiadomo pod wplywem temperatury metale sie rozszezaja (jedne bardziej drugie mniej), wystarczy spojrzec na tory(nowe juz sa ze stopow niezwiekszajacych swojej objetosci w takim stopniu jak te stare pod wplywem temp) sa miedzy nimi przerwy, poniewaz w lato nagrzewaja sie i zwiekszaja swoja dlugosc, przerwa sie zmniejsza, natomiast zima, kurcza sie i przerwa jest wieksza wiec stukot pociagu jest wiekszy w zime :) inny przyklad to linie telegraficzne... wiec jesli nagle schladzasz cylinder to w pewien sposob go hartujesz ale powstaja wtedy zbyt duze naprezenia hartownicze co prowadzi do jego deformacji, moze to prowadzic do mikropekniec w stukturze stopu z ktorego jest wykonany, co prowadzi do jego oslabienia, a w najgorszych przypadkach cylinder po prostu peka, bo material nie wytrzymuje naprezen.wrzuc sobie kostke lodu do goracej herbaty, uslyszysz ze cos strzelilo, kostka lodu popekala, tak moze tez zachowac sie cylinder gdy masz chlodzononego powietrzem rumaka, jak ciecz to temperatura jest nizsza bo jak juz kolega pisal, cylinder jest caly czas chlodzony, tak samo goracej patelni nie powinno sie oblewac zimna woda bo powoduje to jej zniszczenie w skutek mikropekniec ktore powstaja (szczegolnie bodajze teflonowej) wiecej znajdziesz w tym linku http://pl.wikipedia.org/wiki/Hartowanie_%2..._%C5%BCelaza%29 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baron Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 (edytowane) Oczywiście powinno się uważać żeby filtra nie zalać. :) Ja XT raz zanurzyłem do połowy cylindra a był jeszcze upał i absolutnie nic się nie stało.Wątpię żeby tak od razu coś się z silnikiem działo. Edytowane 28 Kwietnia 2006 przez Baron Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Ja topiłem już też sprzęty chłodzone i powietrzem i cieczą i nigdy nie było problemów właśnie poza zalanym filtrem powietrza,mysle że śmiało można topić sprzęty niezależnie od chłodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
predator Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Ja topiłem już też sprzęty chłodzone i powietrzem i cieczą i nigdy nie było problemów właśnie poza zalanym filtrem powietrza,mysle że śmiało można topić sprzęty niezależnie od chłodzenia.Ja sie nie zgodze, gdyż motory chłodzone powietrzem mogą się uszkodzić. Wiem bo kumplowi poszły pierścionki w mz150 i w simsonie, więc radze uważać.pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Ja sie nie zgodze, gdyż motory chłodzone powietrzem mogą się uszkodzić. Wiem bo kumplowi poszły pierścionki w mz150 i w simsonie, więc radze uważać.pozdroA powiec mi czy Simson i MZ to nowoczesna japońska konstrukcja i przeznaczona jest do jazdy enduro? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechu Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 jak wiadomo pod wplywem temperatury metale sie rozszezaja (jedne bardziej drugie mniej), wystarczy spojrzec na tory(nowe juz sa ze stopow niezwiekszajacych swojej objetosci w takim stopniu jak te stare pod wplywem temp) sa miedzy nimi przerwy, poniewaz w lato nagrzewaja sie i zwiekszaja swoja dlugosc, przerwa sie zmniejsza, natomiast zima, kurcza sie i przerwa jest wieksza wiec stukot pociagu jest wiekszy w zime :) inny przyklad to linie telegraficzne... wiec jesli nagle schladzasz cylinder to w pewien sposob go hartujesz ale powstaja wtedy zbyt duze naprezenia hartownicze co prowadzi do jego deformacji, moze to prowadzic do mikropekniec w stukturze stopu z ktorego jest wykonany, co prowadzi do jego oslabienia, a w najgorszych przypadkach cylinder po prostu peka, bo material nie wytrzymuje naprezen.wrzuc sobie kostke lodu do goracej herbaty, uslyszysz ze cos strzelilo, kostka lodu popekala, tak moze tez zachowac sie cylinder gdy masz chlodzononego powietrzem rumaka, jak ciecz to temperatura jest nizsza bo jak juz kolega pisal, cylinder jest caly czas chlodzony, tak samo goracej patelni nie powinno sie oblewac zimna woda bo powoduje to jej zniszczenie w skutek mikropekniec ktore powstaja (szczegolnie bodajze teflonowej) wiecej znajdziesz w tym linku http://pl.wikipedia.org/wiki/Hartowanie_%2..._%C5%BCelaza%29Czyzby kolega z wydzialu Mechanicznego?? Bo ostatnio mialem ten temat na Metaloznwstwie:). W pelni potwierdzam wypowiedz (potwierdzona naukowo/ksiazkowo). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajoss Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 nie są to nowe japońskie konstrukcje ale silniki jak każde inne chłodzone powietrzem :) które za pewne zachowują się bardzo podobnie do japońskich :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucass Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Czyzby kolega z wydzialu Mechanicznego?? Bo ostatnio mialem ten temat na Metaloznwstwie:). W pelni potwierdzam wypowiedz (potwierdzona naukowo/ksiazkowo). Pozdrawiam Wazzabi zawsze opisuje swój fizyczny punkt widzenia :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wazzabii Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Czyzby kolega z wydzialu Mechanicznego?? Bo ostatnio mialem ten temat na Metaloznwstwie:). W pelni potwierdzam wypowiedz (potwierdzona naukowo/ksiazkowo). Pozdrawiam kolega z 2 klasy liceum ogolnoksztalcacego w Pile, profil matematyczno-fizyczny :) co do MZ czy Simsonow, to zastosowana w nich technologia jest zacofana w porownaniu do japonskich sprzetow, tylko trzeba pamietac, ze czasami niektorzy tna koszty podczas remontow, kupuja tani tlok, pierscienie, cylinder jest mocno rozwiercony (ostatni szlif), to duzo nie trzeba zeby cos sie sypnelo podczas wjazdu do wody.osobiscie mam maszynke chlodzona powietrzem i przed wjazdem do wody zawsze gasze silnik i czekam kilka minut zeby temperatura silnika spadla, robie to zapobiegawczo, przy okazji sprawdzam warunki przejazdu, glebokosc wody, podloze, gdzie sie wyglebie i takie tam ;) jak ktos ogladal moje fotki to widzial ze wodolot porzadny jest z mojej DRki :D 2 razy lezala w wodzie ale odpalala normalnie :D raz wode zalapala do zbiorniczka paliwa w gazniku, i nie miala w ogole mocy, odpalala ale przy ruszaniu gasla, szybkie czyszczenie gaznika i hasala jak dawniej ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maly-PMI Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Ja tam tez wjezdzalem sprzetami chlodzonymi powietrzem i nic sie nie dzialo :D sprawdzam warunki przejazdu, glebokosc wody, podloze, gdzie sie wyglebie i takie tam D.gif OOoo wlasnie, a jak sprawdzacie glebokosc itp ? Wlazicie sami ? :D Ja ostatnia TS-ke byl utopil, pakuje sie na takie mokradla a kumpel wrzeszczy, ze tam rzeczka przeplywa i jest row. Bym utopil moto :) To jak sprawdzacie podloze, glebokosc itp ?pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.